panoramaogrodnicza

Mnie pewnie nie da, a Tobie pewnie tak.
Wczoraj było zabiegane, dziś planuję odpoczynek i zbieranie sił na następny tydzień.
Dzień dobry.

 

I dziś też
spacer obowiązkowy

Córko Twoja wiara do bani

Wiem wiem sama je zgarniesz z eventu

Dobry
''Chwast to roślina ,której zalety nie zostały jeszcze odkryte'' Ralph Waldo Emerson

 

No niestety, tak to u mnie jest. Jak nie zobaczę to nie uwierzę.

Postaram się, ale jak będą kłody pod nogami to i Ela nie przeskoczy.
Chwila oddechu przed łowami, ciekawe jakie plansze będą, stare czy nowe. Chciałabym sypialnię, kuchnie i grilla.
Dzień dobry.

 

Dobry

poniedziałek
kolejna okazja aby zacząć wszystko od nowa

Będziesz smażyć (się) frytki
e no niemożliwe żeby 1 itemiku więcej się nie znalazło


ja z roztrzepania załadowałam za dużo rekinów jaka strata paszy

Łowy uwielbiam
ale
ostatnio to podstawę ino zgarniam czyli 90 gier
zwyczajnie ilość plansz jest przegięciem


no ale ale jak już super nagrody to na ilość plansz nie będę marudzić
no może troszeczkę

no to są najlepsze plansze bo duże przedmioty
celniejsze
dla mnie dodatkowo piekarnia kolacja szklarnia


mało znam i mało albo wcale nie ćwiczyłam bo zawsze wybieram te w których jestem pewniejsza ( to trochę błąd )
mieszkanie, chata Baby ,fabryka Borstego , laboratorium Lulka
byle tych nie dali
ale z tego co widzę w zgaduli będą nowe plansze

 

Aż poleciałam poczytać.

Faktycznie, idzie nowe, oby niezbyt trudne.

 

Dzień dobry
Wakacje poszły do pamiętnika ,szum morza i widoki zostaną na dłużej ,podobnie jak wspomnienia.
Pora wracać do rzeczywistości .Nowe tablice w łowach mogą być oby graficy przyłożyli sie go kontrastów i kolorów,bo oczy bolą od tych ciemnych plansz.

 

Odpowiem tu, bo z ewentowego poleci.
Chodzi o item "małpi obrót" z dni sąsiada.
https://board-pl.farmerama.com/threads/dni-sąsiada.86704/#post-2488315

Mam ich od groma na wyspie.
(Żeby nie było niedomówień: mam je z multi - wszystko żmudna, ręczna robota)
Na jedno pole wchodzi 90 szt, co daje ponad 3.000% PD/TPD.
Rano najpierw odpalam pnącza, potem właśnie małpy i dopiero idę na wybieg i zbieram resztę itemów z całej farmy.
Małpy mam na całej wyspie, oczywiście nie aż tak dokładnie, bo mam tam też na wyspie skarbów dyniowe i inne fanty z pikolo.
Do tego kilka magazynów.
Ale małp mam dużo, bardzo dużo.
Kwieciste zbierane z głównej łąki farmy, podbite małpami i reszta bonusów dają 1,5 mld +.
W zależności od uruchomionych pnączy.
Dlatego robienie ewentu na dwóch łąkach, to u mnie strata najmniej 3 mld PD z jednego zbioru.
Żeby to wyrównać itemem, czy pnączem, potrzebuję dobrych kilku miesięcy, jak nie lat.
Miałem wkleić fotki, ale coś mi hosting nawala.

Dodatkowa zaleta małp, to czas.
Można je rano odpalić, potem zdjąć na 12h i coś na wyspie uprawiać, hodować.
Wieczorem wracają na pola, żeby były gotowe na rano.
Ja akurat się w to nie bawię, stoją na stałe, ale możliwość jest.
W "serach" i porzednim ewencie, zbierałem wylotki właśnie tylko przez 12h (wspięga się dobrze wpasowuje z alchemikiem i maską).
Oczywiście pomagała mi w tym kolejna armia - 30 JC.

 

Ja w tym roku mam wakacje przesunięte jeszcze na wrzesień, lipiec, sierpień Mazury, a we wrześniu będzie Krynica. Przypomnę sobie dawne czasy.

Tak, kiedyś ewenty jednak były opłacane, a teraz to taka sztuka dla sztuki, robię bo lubię i na razie zwycięża serce, ale rozum coraz głośniej krzyczy i po co Ci to.

Niby można, ale nie korzystałam z takiej możliwości, mam zakodowane zbieranie co 17,17 i 21,35, wtedy odpada taki myk. No i na wyspach rzadko goszczą ewenty.

 

Dobry wieczór

Czy Wy widzieliście jak jeden z graczy notorycznie prowokował do kłótni w pytaniach ogólnych, zupełnie nie szanując moderatorów??? Coraz częściej widząc takie posty zaczynam żałować, że na naszym forum nie jest tak jak np. na FB, czyli że w celu nieczytania (w tej konkretnej sytuacji) trollowskich wybryków nie można danego delikwenta zablokować dla siebie. Tak, wiem. Mogę ignorować. Ale za każdym razem mam jednak cząstkę nadziei, że wrócił na dobrą drogę. Co do eventów - rzeczywiście kiedyś były lepsze. Nawet mimo tego, że potrafiło się zapomnieć o plonach i gniły, zalewało je czy co tam się działo.

Dobrej nocy

 

Hej czytaliście poradnik
no i no i
i jak Wasze nastroje do wielkich łowów
mój plan zakłada podstawę drzewka
trochę ilość wylotek przeraża
ale 3 łąki ta jedna non stop będzie pracować pod wylotki
jakby co sekundowe w gotowości

no i całkiem interesująco wygląda nowa plansza
nazwa ku czci doliny


Dobry wesołe

 

To i:
https://board-pl.farmerama.com/threads/wielkie-łowy.92255/#post-2584227

Już posiałem goryczkę (mało mam), posieję jeszcze raz wieczorem.
Kilka dni zluzuję z PD.
Najwyżej dojdę do 300 lvl tydzień później.

 

Halny jak zagrasz to się dzielisz potrzebuję na węgiel by sadzy sporo było

 

Pamiętaj o "piłkarzach".
Z nimi może dasz radę bez dorabiania 1s.

 

Dzień dobry
wygiel to przed wojną był


Na sadzę starczy wiaderko

 

E tam zaraz prowokował
sprawdzał cierpliwość Casino sasino

I tego się będę trzymać
i pilnować

I to spore wiaderko ale ogarniemy
Robisz ? całość ?

 

Postaram się zrobić skok po baobaba z nakładką a na to potrzeba sadzy ,że smog będzie w całej Polsce

 

Też będę walczyć.
Do tej pory się udawało, to może i tym razem się uda. Najbardziej obawiam się, że moja koordynacja oko ręka słabnie.
Ostatnio te 135 pkt. to osiągałam w ostatnich sekundach, a jak teraz będzie gorzej, to przyjdzie mi wysiać dużo więcej tego badyla.
Zacznę ze sporym opóźnieniem, no ale może się uda do poniedziałku skończyć z sukcesem.
Byłoby 7 drzewko SN.
Dzień dobry.

 

Dobry

dla wszystkich by się lepiej nam szukało

Damy radę
* powodzenia


ja wprawdzie po same drzewko i mam obawy czy się uda ale '' kto nie próbuje ten nie zyskuje ''
to będzie moje 2 drzewko
i dlatego na rzęsach a muszę

Układ plansz hm trochę nie po mojemu

 

Dzisiaj, pierwszy raz od bardzo długiego czasu, zebrałem PD "jak się należy".
Tylko OO, latarnia i mroki.
Bez dopalenia małpimi obrotami z wyspy.
Zazwyczaj zbieram 8,5-9 mld PD/dobę.
Tyle, gdy "król jest nagi":

 

czyli zejdzie dłużej niż tydzień

a dlaczego bez małp
wiesz czasem królowi też się należy