blazers

Bry

​

Gratki, pięknie śmignęłaś Owieczek też, na zielonych mega fart Ja stoję na 6 scence, 10 totemów zrobione, pomału doczłapię Misja w minutkę pyknięta. Teraz czekam na jutro na zapakowanie oaz po zniżce na kolejną misję. No takie misje jeszcze są do zniesienia

O tak, owieczki brykają na kole gęsto, jeszcze żeby tak się łapać chciały tak często Ale nie jest źle a bonus się przyda
Zoski też mam już coraz mniej, mimo cały czas postawionych baobabów, musze oszczędzać Doczłapię Właśnie się zastanawiam co brać ze sklepu, piccolo no dokładnie 1% a itemy może się przydadzą. Pewnie przy końcu zdecyduję

19 w Alpach wczoraj wbiłam, na pasek nawet nie zerkam, idzie swoim tempem

 

bierz itemy dodatkowe - zawsze to konkretne 125% do Baha i 100% do mrocznych, i do wszystkiego
a piccolo to sroka na dachu - kijem pomachasz a i tak będzie kumpel....

 

Czym jest owca zombie? Bo na pewno nie ssakiem według BP

 

No to jest ogólnie przedmiot pełni księżyca
i wszystko co tam można - należą do tej kategorii


owca zombie daje oznakę ''pełnia księżyca ''

Suuuper brawo


Dobry

 

i mądrego dobrze posłuchać, itemy biorę, konkret to zawsze konkret a nie gruszki na wierzbie

Dzięki coś tam codziennie robię i się nabija, kolejny kiedyś tam będzie

 

Całe szczęscie,że tylko 4 wsady z zombiaków zrobiłam,na próbę. Ja czasami logiki tej gry nie ogarniam.

 

Ja się wypstrykałam z zombiaków jak weszły ich róż warsztaty, to nawet nie zaglądałam tam i ich nie pakowałam. Logika BP jest pokręcona niczym chiński alfabet chyba nigdy jej nie zrozumiem Pełnia widać ma swoje zwariowane prawa.

 

witam kozetkowiczów

halo halo co się dzieje??

Benia no gdzie zniknęłaś ??Agi też nie ma

No dobra odkurzę odrobinę i te pajęczyny zamiotę

Zaczynają mnie pomału wkurzać Alpy,nie mogę nakarmic alpozjadów bo cały czas mam za mało koszyków i wieńców nie mówiąc juz o szufelkach -wogóle nie wylatuja,obuwnika nie mogę wyprodukować,jakaś masakra

 

Bry

​

Jestem, jestem słoneczko łapałam, pięknie dziś było Młody za to niezbyt zachwycony z wiadomego powodu

Tiaaa Alpy No ja chcę buka pospolitego zrobić i to niebieskie ni tralala nie chce wylecieć od wczoraj. Wieńców i koszyczków jak na lekarstwo. Masakra

EDIT
właśnie jedno cudem z moreli wyleciało Jeden buk jest

 

Jest tu kto?

 

W krzaczorach.

 

Bry

​

tam zaraz w krzaczorach, od południa świętuję i po rynku latam, żeby celulit zmniejszyć A pogoda iście spacerowa Kudłaty stwierdził, że mi pomoże i cały czas mnie pacał łapami od tyłu

Event zrobiony 2 komplet itemów zgarnięty

Czyli w sobotę tłuczenie sadzy i szarłatu w jednym W sumie idealnie, że sadza leci też na leśnej polanie, badyl sobie będzie rósł a tłuczenie sadzy nie będzie przeszkadzać

 

Sadzę tłuc na leśnej.. dobry pomysł. Trzeba będzie baobaby ściągnąć.
W alpach myślałam ,że dojdę do 25 poziomu w weekend, a tu recykling zrobił mi psikusa i zamiast 400APD dał 2 cukierasy.

 

Też mam baobaby na leśnej, ale na te kilka h warto ściągnąć
O to jesteś już bliziutko słoneczników Ech ten recykling psoci Dzisiaj mi dał kiełkujące drzewo

 

witam kozetkowiczów

Benia Ty masz dobry pomysł z lesna,tylko mnie zawsze szkoda tych baobabów usuwać ,w sumie mam 49 tysi SN to moge troszeczke podlewać,może jednak ten event smignę do pnacza bo całości to mi się nie bedzie chciało tyle siać,jeszcze pytanie czy koło bedzie współpracować,w slocik wrzucę 200 bo 300 zostawiam na ......dozynki ,brakuje mi w złoty slot 100 ale trudno i mam 1szt dyniowy,ale co tam ruszę go .
Ja cały czas w krzaczorach siedzę ,dobrze ,że jeszcze jest ciepło,jak bedzie padać to chyba namiot rozstawię

 

Blisko i daleko. Kurcze jakie żmudne to farmerowanie w tych Alpach.

 

Trochę szkoda usuwać, ale na tą chwile wywalę. Rano je zbiorę a potem dopóki pnącze będzie działać wywalę. Ja mam 46 ty sn i mam nadzieję trochę za to natłuc. Oby koło współpracowało. Kilka dyniowych jest. Bonusy w pasku też. Coś podziałamy

Ale przynajmniej już widzisz światełko Oj mega żmudne Kiedy w końcu dadzą jakieś itemy albo skrzynki z APD?

 

odpuszczam te łowy - za dużo siania, pilnowania a oszczędność na wizycie u okulisty
"na piechotę" nierealne, czyli farmery "na dorobku" bez szans na baobaba
XXL-ka zacna, ale nie za tę ilośc i czas na pilnowanie zbiorów
no i wpatrywanie się w różnice? - postoję !!

+1 do zagród? - mini szanse, że kiedykolwiek będzie decydujące - no chyba że w schemacie 1 sek. zwierza

 

Bry

​

Ja spróbuję machnąć cały, baobab kusi. Gierki mega męczące, okulista po nich więcej niż pewny. Ja trzaskam znajdź wszystkie, na początku kilka gierek znajdź 10 dla przypomnienia i wyuczenia planszy a potem hurtem ile się da znajdź wszystkie zanim zmienią plansze. Na piechotę to jak stąd do kosmosu, nie ma szans

 

dasz radę - kto jak nie ty??!!....
10 różnic, to nawet jeśli ten warsztat z traktorem znałem lepiej niż własny garaż, to i tak często-gęsto grzęzłem na ostatnim szczególe
i to na tym najbardziej widocznym -
nie moje małpy, nie mój cyrk....