Notoryczne błędy i awarie

Gra znowu wisi. Tylko owieczki się wożą

 

U mnie jeszcze ,,śmiga,, co prawda jak kulawy o lasce ale przy tych ,,ułomnościach,, z jakimi gra się boryka nie ma co oczekiwać więcej
ostatnio to wręcz tak mi w duszy gra ;
Jejku jak się cieszę
nawet z krótkich wskrzeszeń
gdy za wrota farma wpuszcza mnie
Człek sobie poorze
lepiej albo gorzej
choć to ,,lepiej,, to już raczej nie...
Kiedyś miną - tak jak wszystko
dla naszej farmy gorsze dni
i będę mogła...
gdy będę chciała...
jak dziś nie mogę
choć bardzo chcę...

 

A ja wiem co się popsuło!
Fajmejama się popsuła!


Ale mam teorię.
Oczywiście spiskową i niedorzeczną.
Jeżeli to są cały czas ataki, to muszą mieć jakiś cel.
Zastanówcie się na czym tylko ostatnio farma działa i mamy winnego...

----------------------------------------
To tak dla rozluźnienia napięcia.

 

Ej,no podziel sie wiedza. Bo może z upału ale ja nie kojarzę jakiegos specjalnego wydarzenie oprócz wprowadzenia Alp

 

Nie oglądasz filmów szpiegowskich?
Nie wiesz co bym musiał zrobić, gdybym powiedział?

Dlatego nie powiem.

 

no raczej jestem na bieżąco z ofertą pewnej platformy streamingowej Ale aż tak daleko z myślami nie poszłam
Faktem jest,że gra sie sypie. I o ile na początku był pewnien wzór to teraz niczego nie da się przewidzieć ... oprócz tego ,że pewnie niedługo znowu się coś wykrzaczy

 

To tak dla rozluźnienia napięcia.[/QUOTE]

Ja wiem co się stanie... Cenzura Cię dopadnie

A tak na poważnie to bardzo jestem ciekawa Twojej teorii spiskowej. Apropo działania farmy, to moja właśnie przestała działać... Dobrze że chociaż forum mam odpalone.

A u Was działa?

 

502 Bad Gateway

i tyle w temacie, gra z powrotem padla

 

Yabolek... [cenzura] dałbyś dziś pograć a nie blokujesz dostępy znowu

Uwaga: to jest żart! Yabolek nie ma nic wspólnego z blokowaniem gry, tak chciałam trochę rozluźnić

 

U mnie działa.

 

Od czasu poważnych problemów z logowaniem,przerw dłuższych lub krótszych z dostępem do gry przestałem robić wszelkie ewenty,nie tracę bonusów,sn,sp mam więcej czasu dla siebie i mniej stresu,loguję się kiedy się uda,pozbieram co jest do zebrania na polach coś posieję nie patrząc na czas wzrostu,nakarmię zwierzęta i tyle i cieszę się realnym życiem

 

Mam swoją teorię
Mój nadworny informatyk się z nią zgadza (wcale nie tylko dlatego, że mu płacę za usługi).
Ale - żeby nikt się nie poczuł urażony - tak tylko spytam: jakiego macie antywirusa (możliwie z Internet Security)...?

 

Nie mam żadnego.
Za to mam rozwiniecie mojej teorii. Pozakładali tzw. odblaski na serwerach, tylko jest wciąż problem z rozróżnieniem zapytań i serwery odbijają legitne zapytania od graczy.
Dla wszystkich odpalić automatycznie pomocników na 1 tydzień, ogłosić wszem i wobec. Ponieważ niektórzy z przyzwyczajenia mogą
przeklikać nie zauważając że nie muszą.

1.Zmniejszą liczbę zapytań od graczy do serwera, wtedy lepiej zobaczą skąd i ile leci (jezeli te ataki to prawda).
2. Trochę udobruchają sobie coraz bardziej rozzłoszczonych graczy.

Howgh

 

Ja mam te Alpy ale prawie nic tam nie robię-dziś zrobiłam 10 level
Chyba jednak gra zaczęła mieć wymagania sprzętowe,nieco różne od podawanych w momencie przejścia z flasha na unity..Mam nadzieję,że się mylę...

 

U mnie tylko systemowy Microsoft Defender Antivirus (win10).
Alpy idą pełną parą na wszystkich polach dostępnych na 23 poziomie.
Gra działa w kratkę.
Teraz akurat odpaliła.

 

U mnie G Data Internet Security.
i systemowe Win11

 

Czyli masz mocny i dobrze ustawiony system
Na Alpach się słabsze kompy duszą, serwer zresztą najwyraźniej też (ciekawe, kiedy to ostatnio dokupiono mu choć odrobinę przepustowości).
No i jak ktoś się zasadził na ten nieszczęsny serwer... to nie miał trudnego zadania.
Pytanie, skąd się biorą te ataki, dlatego pytałam o antywirusy

Nie masz żadnego, hmm.
Rozumiem, że często sprawdzasz kompa pod kątem malware...?
Bo właśnie - moja teoria jest dokładnie taka sama jak twoja - poustawiali filtry, ale odróżnienie legitnych zapytań od kryminalnych to nie jest taka prosta sprawa, tym bardziej, że te kryminalne wysyłane są najczęściej z kompów zainfekowanych takim draństwem, które można zaprogramować i którym można sterować. Użytkownicy tych kompów nie mają o tym zielonego pojęcia (tym bardziej, że malware też bywa trudne do wykrycia).
Czytałam tu o użytkowniku, który z domu nie może wejść na farmę, ale z pracy owszem.
Trefny IP...?

Mnie chroni Bitdefender (też ma własny VPN, ale przynajmniej mnie nie próbuje nakłonić do używania tego). Ewentualnego malware (oj, zapomniałam: złośliwego oprogramowania) szuka najczęściej informatyk, bo on to lepiej potrafi.

 

mój komputer ma 5 miesięcy: specyfikacja:


Procesor 12th Gen Intel(R) Core(TM) i5-12450H 2.00 GHz
Zainstalowana pamięć RAM 16,0 GB
Typ systemu 64-bitowy system operacyjny, procesor x64
windows 11


ale to nie znaczy że zawsze u mnie działała. a jak ktoś ma przeglądarkę Edge to zobaczcie czy wam nie wisi aktualizacja bo ostatnio u mnie się zaktualizowała

 

Przypominało mi się. Mam Malwarebytes, ale używam jak mi cos nie pasuje czyli bardzo rzadko.
W przypadku podejrzeń do ściąganych plików używam skanerów antywirusowych w necie.
Jam sobie sam głównym antywirusem.

 

Nie wiem czy dobrze zauważyłam , ale zadyszka zaczyna się w Alpach.