Opinie Serce Mórz

Zaczęłam ten event i rozegrałam 15 mini gier. W rezultacie moja średnia to 39 079 na gierkę.
Te kaczki czy też kaczory- bo takie kolorowe to chyba jednak kaczory - strasznie złośliwe są.
Przy pierwszej turze wypadają małym stadkiem i to na środku planszy się gromadzą i nijak
nie można z nich skorzystać. To ma być to udogodnienie dla grających?- raczej powodują większą
frustrację. Zazwyczaj można zaznaczyć jakieś "kółko" w okół nich a później to już właściwie nie wypadają.
Poza tym gierka się zawiesza i trzeba odświeżać farmę i tak w koło.
Ta nasza farma zeszła na "psy"- nie obrażając prawdziwych psów bo one są kochane.

 

Jestem tutaj:


W początkowych grach udało mi się dwa razy przekroczyć 100k, teraz balansuję gdzieś między 60k a 70k i wciąż nie zdobyłam nagrody za 80k. Może w tych pierwszych grach bardziej się starałam?
Wciąż nie wiem - tylko pnącze, czy całość? Przy takiej średniej jak obecna, 35 gierek nie wystarczy do zdobycia Piccolo... Lubię tę gierkę, ale boleśnie nie chce mi się siać... Zobaczę jeszcze, może stanie się cud i zacznę wykręcać regularnie 100k pkt.?

 

Ja już dwie gry zmarnowałem tylko po 1000 punktów. Dopiero zajrzałem na forum żeby zobaczyć jak ta gra działa... . Cóż dobrze że pnącze da się zdobyć za same odpalenie gierek.

 

25 rozegranych gier, wstrzymują wypadajki - z orzecha laskowego z 2 pól aż 174 rybne ciasteczka. Do pnącza niedaleko, do skrzynki Piccolo jeszcze dalej, bo średnia pkt. nie chce rosnąć. Na razie da się grać bez przeszkód, bo komputer pracuje od rana, boję się go wyłączać hi hi

 

18 gierek rozegranych, średnia 45,8 tys, czyli do pnącza, a potem może uda się pelikany. Spoko bez spiny. Pikolak raczej nieosiągalny, bo musiałabym rozegrać 68 gier. Raczej tyle nie nasieję. Tym bardziej, że woda w morzu miodzio, ciepluchna jak nigdy, więc ciągnie wilka do lasu

 

Na dzisiaj dosyć, 27 gierek rozegranych, czekam na jutrzejszy zbiór tym razem owocu dzikiej róży. Jak największych połączeń morskich stworzeń

 

Pnącze właśnie zawisło. Na noc posiany len (do misji w spółdzielni).
Nie cierpię tej mechaniki

 

Jak zwykle nie czytam poradników. I wkurzyłam się, że tej głupiej kaczki nie da się zamienić na stworka zabranego z lewej półki. Dopiero teraz widzę, że kaczka jest dziką kaczką i mozna było ją wykorzystać . Darmowe przynęty zmarnowałam popisowo

 

jak nie zdobedziesz pelikanow mozesz sie przypomniec w pazdzierniku na g&t

 

No i po porannym zbiorze pnącze jest a co dalej to zależy od wypadajek bo roślina jest ok

 

18/31 daleko do pnącza, bonusów z koła brak, sn się kończy ...

 

Odpaliłam bonusy. Mam nadzieję, że nic się nie zepsuje i uda mi się podgonic deko.

 

doczłapałam do pnącza

 

25 rozegranych, oby do pnącza.
Nigdy nie lubiłam tej mechaniki, a co event obcinają ruchy, więc na picolo raczej szans mi brak, bo dopiero mam niewiele ponad 1mln

 

Nie myślałem że się uda a tu taka niespodzianka. W jednej z pierwszych gier osiągnąłem 100k i dopiero w 42 partii udało się to drugi raz

 

Dzięki za dobre serce, ale jednego już mam z sezonu, przydałby się drugi, ale nie będę płakać jak nie dotrę, a Ty uszczęśliw kogoś , kto nie ma żadnego.
A w temacie średnia spada. 22/960 tys, czyli trochę ponad 43k. W pierwszej gierce miałam ponad 80K, a teraz jak doczłapię do 40 to się cieszę.

 

Mam pnącze. Po wypowiedziach, zauwazyłam, ze chyba wszystkim srednia spada między 15 a 35 grą. Tez ledwo łapałam ok. 30-35 tys.
Po zrobieniu lewej strony, znowu gierki dają 55-70 tys

 

jak ja nie cierpię tej mechaniki tyle czasu mi to zabiera
chcę doczłapać do pnącza , moje maksimum to póki co 78 tysięcy....ale oczywiście teraz jak potrzebuję 60 tysięcy, to nie chce się nazbierać

 

Piccolo mam, ale kraba trudno będzie zdobyć. Rośliny wysiałam więcej, to jak wypadajki z sześciennego arbuza wylecą, to spróbuję jeszcze kilka gier zrobić.
Nie podoba mi się ta mechanika, te zielone i żółte stworki są słabo widoczne na planszy, a o kaczkach to nie wiem co sądzić - czasem pomagają, ale chyba wolałabym konkretny kolor i wtedy byłoby lepiej na planszy widać układ.


Czy było warto, na razie skrzynka siedzi w pasku, bo jak otworzę, a tam kumpel albo kijek.

 

Witam Event jak dla mnie to katastrofa gram tylko do pnącza i tyle