Opinie Dolina Szarotek

No, no, widzę czołówka się wyłania.
Gratuluję.

 

Nigdy w życiu... Uzależniłam się totalnie Robię rano na farmie co tam trzeba i hyc w Alpy A jakie mam poczucie krzywdy, gdy trzeba zjechać na chwilę na niziny i jakieś zielsko eventowe zebrać

 

A dziękuję, bo łatwo nie jest ale pewnie niedługo mnie dogonisz

Ja po 20 zluzowałam i tak sobie pykałam jak mi się przypomniało, po dodaniu poziomów zaczęłam się bardziej przykładać żeby jak najszybciej wbić ten 25 i zdobyć to wzgórze (w sumie nie wiem po co się z tym tak spinam) i też już tak trochę wpadłam w alpejskie uzależnienie

 

Wątpliwa sprawa.
Alpy idą mi jak po grudzie.
Ciągle nie mogę wypracować schematu.

 

Ja nie mam żadnego schematu tylko zaglądam w Alpy o wiele częściej niż wcześniej, produkuję co mogę (w większości morele alpejskie i różanecznik), często nie mam z czego ale jakoś powoli się do przodu posuwam i byle do 25

 

O ja cie...!!
Nakarmiłem wszystkie alpozjady, i to z jakim przytupem (klucze, cukierek)!

W tle widać ile mam zachomikowanych słodyczy.
Trzymam na gorsze czasy.

 

Ryś nie wiem czy dobrze robisz z cukierasami,myslę,że gorszych czasów nie bedzie,bo teraz nakarmić wszystkich to właśnie graniczy z cudem,ilości jakie sobie życza i te dodatki to masakra,bedziesz miał tak,że dasz cukierasa i wykonasz 1/4 lub 1/2 zadania,ja tak czasami mam.

Cukierków na stanie tylko 8szt,nie warto trzymać

 

No nie wiem.
Rolowanie teraz nic mi nie da.
Nie jestem w stanie robić całych zleceń (to był wyjątek).
Rolować niepełne, żeby dostać nowe których i tak całych nie zrobię?
Właśnie liczę na to, że jak już wprowadza resztę (zagrody i fabryki) i wszystko się wyklaruje, to wtedy cukierki będą miały moc.
O ile wcześniej Farmeramy nie zemdli od nadmiaru tych słodkości.

 

Ja to daję cukierasy jak Teodor żąda gałązek i mam resztę towaru - gałązki przeważnie mam w komplecie i bardzo często na drugi strzał lecą też gałązki. Filip w ogóle nie dostaje - on ma najbardziej pokręcone wymagania. Gocha dostaje najczęściej - bo najwięcej punktów i bursztyny są przeważnie do ogarnięcia.
I w taki sposób jutro wczołgam się na 23 poziom

 

A tak głupia ja cierpliwie z optymizmem czekałam na zakończenie recyklingu

zamiast 200 punktów APD kilka szt wzmacniaczy
kradzieje jedne



Eh tak niewiele brakowało
nie rozumiem dlaczego APD nie mogą być stałą pewną nagrodą dla każdego gracza bez wyjątku
oddaję jak inni ni mniej ni więcej tyle ile potrzeba

może powinnam się cieszyć że w ogóle coś dostałam

 

W grze pokazuje, że szansa na APD to jakieś 80%, ale realnie patrząc to u mnie wychodzi jakieś 40%, pomijam sytuację gdzie na 4 odbiory tylko 1 dostałem apd. To jest jawne oszustwo...

 

Ku pamięci

Stan 19.08.2023
21 poziom 167980 APD


***
magazyn materiały do tworzenia - powiększony
ścieżka mądrości -runy obuwnika w całości odblokowane

sukces /wyczyn/ rezultat który nie odzwierciedla mojej pracy w Dolinie

***
nadal aktualne

ale w ciszy

 

Czy naprawdę miejsce gałązek, kluczy, bursztynów jest w koszu?
Jakoś nie mam szczęścia w tych Alpach.

 

Dolina szrotek znowu mnie dzisiaj poirytowała. Już chyba 3 raz zdarzyło mi się, że wstawiłam produkcję nasion różanecznika na wszystkie sloty, gdy wróciłam je zebrać okazało się, że nasawione są szarotki - w sumie 8, kompletnie niepotrzebne nasiona, a deski poszły na spacer. Pierwszy raz myślałam, że skopałam, ale za drugim razem już nie byłam tego taka pewna, toteż uważam teraz za każdym razem co nastawiam. Chyba zacznę zapisywać jakie drzewa/ nasiona nastawiam do produkcji, bo zbyt często mam wrażenie że mi się produkcja podmieniła

 

600 APD ... 80% szans ...

 

Wyprodukowałeś sporo wspaniałych przedmiotów, korzystaj z nich xd;

 

Zagraj w totka

 

''Już był w ogródku, już witał się z gąską'' . Znam ten stan

U mnie tak, ale mooozolna praca:

 

Jestem dobry miesiąc za Tobą

 

Nie wiem czemu na wszystkich innych polach mam zbiór 7 szt a na tym tyle