Notoryczne błędy i awarie

No jest to przykre że te ataki DDos atakują tak fajną grę Farmerame , bo jakoś innych gier nie atakują bo jak tylko Mod dzisiaj napisał że znowu są ataki bo Farmerama padła odpaliłem 3 gry Bigpointu i o dziwo one działały bez zarzutu mimo ataków a tylko Farmerama nie działała

 

Otóż nie. Z paru powodów.
Po pierwsze, ze zwykłą niekompetencją mamy tu do czynienia dość często (niestety) - i po prostu nie jest to ten schemat. Nawracające takie same skutki niekompetencji... można się wściekać na BigPointa, ale gdyby tam pracowały tylko takie totalne lamy, to cała gra padłaby nieodwracalnie parę lat temu.
Po drugie, wzmianka o atakach DDoS pochodzi z oficjalnego źródła. Domyślam się, że wszyscy tu podejrzewają BP (i/lub naszą nieszczęsną ekipę, która automatycznie zbiera cięgi za wszystko), ale jednak powołanie się na DDoS miało charakter oficjalny. Okłamywanie graczy jest kompletnie pozbawione sensu, bo za to można nieźle dostać po krzyżach od rozmaitych regulatorów, którzy rutynowo monitorują poczynania firm, w tym takich jak BP. Jeśli firma tłumaczy niemożność działania tak zwaną siłą wyższą, musi wobec tych regulatorów wykazać, że owa siła wyższa (wojna, rewolucja, powódź, pożar... albo właśnie rozwalenie systemu przez osoby trzecie) faktycznie nabruździła. Niezgodne z prawdą powoływanie się na tę siłę wyższą jest przestępstwem (w prawie niemieckim i europejskim, zresztą praktycznie w prawie każdego kraju), a dodatkowo stanowi rażące naruszenie umowy z każdym graczem. Bez względu na to, co nam się może wydawać, BigPoint nie działa w prawnej próżni.

Proste - atakowany jest serwer okrętu flagowego
Bo to najbardziej zaboli.. bo może przynieść najlepsze skutki (nie wiemy w końcu, czy to nie jest próba wymuszenia)... bo cokolwiek.

 

Jak by ktoś Atakował to nie tylko jeden serwer na którym jest farmerama tylko więcej serwerów Bigpoint ale jak coś nie umieją zrobić a wprowadzili Alpy to najlepiej znaleść zasłonę nie nasza wina

 

Oczywiście można sobie atakować dowolną ilość serwerów, nie tylko BP. Wystarczy najpierw zainfekować tysiące kompów (oraz telefonów, to jest ostatnio najwygodniejszy sposób), a później wynajmować to zleceniodawcom. Ma to nawet swoją nazwę, DDoS jako usługa.
Ale w naszym przypadku - po co ktoś miałby przepłacać za atak...?
Farmerama jako cel naprawdę zupełnie wystarczy.
O tej zasłonie to już przed chwilą pisałam, nie będę się powtarzać.

 

Nie ma to jak ślepa wiara w swoją nieomylność i w to co nam tu podają. Akurat wszyscy hakerzy uwzięli się tylko na te jedna grę BP. Nie ma co tu ich bronić, bo to przez ich pazerność serwery nie wytrzymują, niestety od wprowadzenia Alp się zaczęło.
Udało mi się zalogować na forum (na dole pod ramkę gry), ale gra tylko do 45% się załadowała. Podobno nie rozumiemy co za ataku, myślę że każdy sobie już to doczytał i nie ma co nam wmawiać i traktować nas jak dzieci.

 

A to
--------------------------------------------------------
Anty DDoS w Scrubbing Center
Najszybszym i najprostszym rozwiązaniem – a być może i najtańszym – jest rozważenie usługi anty DDoS, zrealizowanej z wykorzystaniem Scrubbing Center.
Scrubbing Center – to specjalne miejsce w sieci Internet, w którym znajduje się wyspecjalizowany system do monitorowania ruchu IP, wykrywania ataków DDoS (ale nie tylko takich ataków), mitigacji ataków DDoS, które oczyszczają ruch ze sztucznie generowanego ruchu IP, likwidując niepotrzebne pakiety czy całe sesje internetowe.
Scrubbing Center firmy DataSpace znajduje się w Polsce – w Toruniu – i zlokalizowane jest w naszym Data Center klasy Tier3. Tym samym Scrubbing Center jest świetnie skomunikowane z Internetem (wielu dostawców ISP), ma zapewnioną ciągłość zasilania (zdublowane źródła poboru mocy + UPS + agregaty prądotwórcze), gwarancję stałych warunków klimatycznych dla działających systemów informatyczny (zdublowane systemy wytwarzania chłodu) oraz pełną kontrolę dostępu.
Do monitorowania ruchu IP naszych Klientów wykorzystujemy najbardziej zaawansowany i ustawiczne rozwijany system mitigacji ataków DDoS ...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

- lub jakiś inny Anty... z którego pomocy Firma może skorzystać skoro te ataki trwają już drugi miesiąc / a możliwe , że znacznie dłużej /
-a skoro atakujących nie idzie namierzyć i unieszkodliwić to trzeba podejmować działanie w kierunku zabezpieczania się przed atakami - czy BP robi coś w tym kierunku ?
- znowu powtórzę , że nie znam się i w ogóle dla mnie to wszystko są zbyt skomplikowane ,,kwestie,, ale w internecie szeroko się pisze zarówno o atakach Ddos jak i sposobach ochrony przed nimi .

W ogóle to Firma powinna bardziej nas doinformowywać w takiej sytuacji - bo samo ogłoszenie o kolejnym ataku to jednak na obecną chwilę trochę za mało.

 

Przeczytajcie proszę to, co napisała zzizzie. Takie głosy jak ten powyżej, to tylko niczym niepoparte teorie spiskowe. Wiadomo, że gra miewała problemy, ale takich jeszcze nigdy. Nie mam wątpliwości, że BP mierzy się z potężnym kryzysem i nawala im komunikacja z graczami ale nie, to nie jest niekompetencja programistów.

 

Nie tylko Farmerama leży.
Leży wszystko.
Właśnie sprawdziłem Darkorbit, Seafight, Deepolis, Drakensang, Pirate Storm, SkyRama i jeszcze kilka innych.
Nawet strona główna BP, ta spod ramki.

 

Wierzę w te info, które znajduję w wiarygodnych źródłach. Podobnie: wierzę w oficjalne komunikaty w sprawach, w których podawanie nieprawdy może mieć bardzo przykre (finansowo) konsekwencje dla firmy.
Jeśli ktoś w to nie wierzy - jego sprawa, akurat takiej wiary/niewiary nikt jeszcze nie próbuje regulować.

Owszem wprowadzenie Alp było zbyt dużym obciążeniem dla serwera - nie mam pojęcia, czy dokupiono tę przepustowość, czy zostawiono sprawę własnemu biegowi.
Alpy przyczyniły się do obecnej sytuacji o tyle, że zaatakowany serwer już ledwo dyszał.

Z tym, że powtarzam: każdy może sobie wierzyć w co mu się żywnie podoba.

 

To niedobrze, jakiś zmasowany atak na BP

 

Są metody na zabezpieczenie się przed atakami. To nie jest pierwszy atak, tylko o ile dobrze widzę to trwa to już ponad miesiąc a zapór jak nie było, tak nie ma.

 

Oj gdyby każda korporacja na świecie była tak rzetelna i prawdomówna to pewnie żylibyśmy w lepszym świecie niż dziś

 

Tu akurat cytujesz przechwałki z ich stronki
Ale oczywiście te scrub centers to jest jakieś wyjście, wbrew zapewnieniom raczej dość kosztowne - no ale w takiej sytuacji można się albo poddać, zwinąć interes i podjąć hodowlę świnek czy marchewki, albo płacić - lepiej takiej szorowalni (bo tak można przetłumaczyć ten angielski termin), niż szantażyście.

Nie wiem, jak skuteczne są takie działania - wiem tylko, że oddzielenie ruchu legalnego od nielegalnego bywa wręcz niemożliwe.
No i jedno mnie martwi: potężne ataki DDoS na potężne firmy (te włoskie banki czy Amazon) trwały dłuuugo... czyli takie szorowanie nie zapewnia jednak całkowitej likwidacji zagrożenia.

A to swoją drogą
Dlatego istnieją ci regulatorzy... ale też prawda, że uważniej przyglądają się firmom, na które można nałożyć wielomiliardowe kary.

 

Zaraz mnie coś trafi, znowu przepada mi bonus. Przy ostatnim padzie 100% do stodoły teraz 100% do zwierząt. Kombajn też przepadnie a oni dadzą mi później jako rekompensatę kupon na 3 godziny i parę sztuk SN i SNZ. W d ( somocenzura) niech sobie wsadzą takie rekompensaty. Grać się odechciewa po całości.

 

Metody są - a przynajmniej o nich się pisze
- lecz może nie wszyscy mają możliwości ich wykorzystania - lub mogą nie być aż tak skuteczne jak głosi teoria
....i my sobie możemy tu gadać /czy domniemywać ,,swoje,,/ ale tak naprawdę to... każde z nas ma bardzo liche pojęcie co się dzieje / z czym zmaga się Firma

- właśnie o tym napisałam, tylko nie zdążyłam dać posta .

 

Oj tak, metod jest od metra, ślicznie się nazywają i opisane są (nawet na zwykłej angielskiej wiki) takim językiem, że bez słownika nie podchodź.
Ale właśnie - te nieszczęsne włoskie banki czy Amazon (i nie tylko), firmy bogate i na pewno chronione po zęby przez prawdziwych fachowców, a jednak ataki ciągnęły się tygodniami (i oczywiście nie wiadomo, jak się skończyły, zapłatą za święty spokój...?).
Z zabezpieczeniem przed atakami też nie wygląda to aż tak różowo...
... i w ogóle niestety właściwie od samego początku oni (czyli wszelkiej maści hackerzy) nas wyprzedzają, o ten jeden kroczek, ale jednak.
Coś mi się dziwnie wydaje, że to już tak zawsze będzie

A jeszcze w sprawie tego obecnego ataku na farmę i okolice: ciekawe, czy po rozpoczęciu roku szkolnego (w Niemczech i nie tylko oczywiście) ataki przypadkiem nie ustaną albo przynajmniej nie osłabną.
Bo tak szczerze mówiąc BigPoint nie jest wielkim graczem rynkowym, więc niby dlaczego taki atak...?
Hmm... może jednak dla zabawy, ech

 

Obojętnie co tutaj napiszemy o działaniu /a raczej braku działania/ gry
to jak tak dalej będzie to ten "okręt flagowy" będzie zmuszony zwinąć
swoje żagle i pójdzie na dno. Pozostaną tylko wspomnienia i niesmak towarzyszenia w agonii.

 

A tak mi przyszło do głowy (chora wyobraźnia, wiem)... efektowne samobójstwo...?
Nie posądzam o to firmy, rzecz jasna - ale jakież to pole dla tak chorej wyobraźni jak moja

Tak serio - to już naprawdę za długo trwa

 

Czas skończyć

 

A pewnie.
Ale... co właściwie skończyć...?