Notoryczne błędy i awarie

Temat na forum 'Dyskusje o grze i nie tylko' rozpoczęty przez użytkownika pepe2013, 24 lipca 2023.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Tak czytam to forum, czytam.. I myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zmienienie nazwy gry na Awariorama - wtedy nikt by o nic pretensji nie miał8)xD:cry:xD
     
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To jeszcze w sprawie tych reklamacji - przepraszam, jeśli kogoś pozbawię złudzeń.
    Oto stosowny fragment OWH, które musi zaakceptować każdy nowy użytkownik podczas zakładania konta:
    4 Dostępność
    Bigpoint gwarantuje dostępność Gier i Usług przeciętnie przez 90% (dziewięćdziesiąt procent) roku, za wyjątkiem okresów, w których serwery strony Bigpoint lub poszczególnych Gier i Usług nie są dostępne przez Internet z powodu problemów technicznych lub innych problemów, na które Bigpoint nie ma wpływu (siła wyższa, zawinienie osób trzecich itd.), oraz okresów, w których przeprowadzane są rutynowe prace konserwacyjne. Odpowiedzialność cywilna firmy Bigpoint za umyślną lub spowodowaną rażącą niedbałością niedostępność Gier i Usług pozostaje w mocy. Bigpoint może ograniczyć dostęp do Gier i Usług, o ile wymaga tego bezpieczeństwo pracy sieci lub utrzymanie integralności sieci, zwłaszcza w celu uniknięcia poważnych zakłóceń sieci lub oprogramowania, a także utraty zapisanych w pamięci danych. [podkreślenie moje]
    Warto zwrócić uwagę na brak odpowiedzialności firmy w przypadku tzw siły wyższej oraz - specjalnie osobno wspomnianej - winy osób trzecich. Choć gwarancja dostępności ("przeciętnie przez 90% roku") jest niepokojąco niekonkretna, to jednak póki co firma mieści się w tych procentach jeśli nawet przyjąć, że to nie są ataki DDoS.
    Do tego nie mam pewności, czy opcjonalne zakupy w grze są zakupami w rozumieniu dowolnego prawa konsumenckiego.

    Osobiście uważam, że DDoS jest całkiem prawdopodobny (choć nikt nie będzie się tym przechwalał).
    Pewnego dość znanego hackera spytano kiedyś (podczas rozprawy sądowej zresztą): Dlaczego pan to robi? Odpowiedź była zaiste rozbrajająca: Ponieważ potrafię.
    Rocznie miliony (naprawdę miliony) firm padają ofiarą DDoS - a sprawcami, w każdym razie ataków na mniej ważnych graczy rynkowych, są najczęściej tacy właśnie żartownisie, którzy robią to, bo tak się składa, że potrafią.
     
  3. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Wydaje mi się , że w obecnej sytuacji , nie tylko pasują, ale są nawet pożądane by... nieco ostudzić co gorętsze zapędy , albo chociaż nieco nam przybliżyć jak by cała sprawa (wszelkich skarg o ,,wyłudzanie,, i ,,narażanie,, itp. ) wyglądała od strony prawnej .
    - no jakoś nie chce mi się wierzyć, by jakikolwiek ,,organ,, zainteresował się sprawą skarg na utratę jakichś wirtualnych ,,dóbr,, , lub uznał mój dobrowolny (i w pełni świadomy) zakup owych ,,dóbr,, od Firmy , za narażenie mnie przez ową Firmę na straty majątkowe, czy jakiekolwiek inne - szczególnie w sytuacji gdy jestem także w pełni świadoma, wadliwości produktu który ( mimo to ) nabywam . Chyba w pierwszej kolejności to mnie uznano by za winną a Firmę co najwyżej za nierzetelnego sprzedawcę/czy tam wytwórcę - powtarzam jednak, że się nie orientuję jak to rzeczywiście wygląda w świetle prawa i... no w necie trochę poczytałam , ale tam nie ma ani jednego odniesienia do przypadku jaki tutaj mamy

    A dla mnie to tylko ma jakiś sens , zaś inne sugestie są... no najogólniej mówiąc jak sama gra Farmerama - i bez urazy proszę, że mam takie a nie inne zdanie .
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No dobra, ale to ty zaczęłaś ;)

    Wyłudzanie jako kwalifikacja prawna moim zdaniem odpada - owszem można by próbować przeforsować takie "wyłudzanie", gdyby firma obiecywała, że jak coś kupisz, to wszystko będzie działało.

    No i właśnie ta świadomość wadliwości... od prawie miesiąca coś się dzieje, więc kupujący powinien mieć świadomość, że kupuje kota w worku. Ogólnie to uważam, że każdy sam powinien ocenić własną zdolność i skłonność do podejmowania ryzyka (zupełnie jak na giełdzie albo w grach hazardowych).

    Co do tych "organów", które na pewno się tym zainteresują... cóż, nie "na pewno", a wręcz najprawdopodobniej się nie zainteresują. Fakt, taki np UOKiK jakiś czas temu zyskał uprawnienia do badania poczynań firm zagranicznych handlujących online w PL - ale gry online to inny obszar, rzeczywiście mocno "niedoregulowany". I tak dalej, i tak dalej (w sumie kogo to prawo obchodzi) - dość, że ja bym na UOKiK nie liczyła, podobnie zresztą jak na te inne "Władze", z biurem śledczym ds cyberprzestępczości włącznie.

    Co innego zwykła kupiecka przyzwoitość... no ale jeśli nikt nie zmusza, to mało który kupiec okaże się aż tak przyzwoity ;)
     
  5. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Raczej nie
    są dobrowolne nie nakazane
    inaczej by było z abonamentem czy konkretną narzuconą płatnością
    ale to właśnie ta dobrowolność jest ich bronią

    to tak jakby zaskarżyć lotto ze nie trafiłem a przecież kupiłem los

    kiedyś tak się zastanawiałam np pomocnicy na miesiąc nie mogę z nich skorzystać bo gra co chcę nie działa
    czyli nie spełnia zakupiony towar swojego zadania
    ale jak znam życie wyjdzie że gra działa ten przepisowy czas ewentualnie w ramach zadośćuczynienia był przecież kodzik
    ano był

    a nawet jakby już na upartego o swoje walczyć ( tylko nie bardzo wiem o co )
    jest pewnie jakaś granica kwoty nie mniejszej niż ? ile ? straty
    by w ogóle przyjął organ wniosek do rozpatrzenia

    ale to tylko moje zdanie
    czytałam dziś OWH i ładnie to ubrane w białe rękawiczki ;)
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No dokładnie.
    Niestety (zwłaszcza jeśli chodzi o lotto ;)).

    Nie zawsze musi być konkretna strata finansowa - ostatnio UOKiK męczy pewien dyskont w kropki o błędne podawanie krajów pochodzenia towarów, np nie Hiszpania, tylko Portugalia.
    Tyle że chodzi o baaardzo bogatą firmę, która na polskim rynku odniosła spektakularny sukces - i która oficjalnie działa w PL z siedzibą tu i tam oraz adresem do korespondencji tu czy gdzie indziej (a także z prawdziwym zarządem itd). No i która sprzedaje konkretne towary w w sklepach stacjonarnych.

    A tutaj... mamy niemiecką firmę pod chińskim zarządem, nawet przedstawicielstwa w PL nie ma, oferuje dostęp do gry online, nie sprzedaje towarów/usług tylko te opcjonalne dodatki w grze... jednak spora różnica. Z tego co wiem, UOKiK może co najwyżej wysłać tzw "miękkie" zapytanie do firmy - miękkie czyli bez konsekwencji prawnych.
    Bo UOKiK nie ma kompetencji/jurysdykcji, żeby na serio szarpać taką firmę zagraniczną.
    Czy to się komu podoba czy nie.
    Aha, OWH są takie sobie... coś jak najnowsze polskie akty prawne, z lekka ułomne ;)
    Ale widocznie w Niemczech to wystarcza.
     
  7. BabelkiKondzia

    BabelkiKondzia Okazjonalny autor

    Całkiem niedawno była gala Clout MMA - bilet na oglądanie w TV kosztował 34 zł. Podczas gali były ataki DDoS - większość gali tak samo jak w farmeramie wyskakiwał błąd 503... Władze gali przez całą galę dopuszczali sprzedaż biletów, oraz proponowali zakup mówiąc że problemy są chwilowe. To jest dokładnie taki sam przypadek.

    Sprawa dokładnie została zbadana pod kątem prawnym, pod kątem naruszenia praw konsumenta - przy sprzedaży usługi na platformie online która nie była zrealizowana/wadliwa przez pewien czas.

    Oprócz reklamacji którą Gala musiała uwzględniać każdemu, sprawa jest badana przez UOKiK (zwłaszcza że kilka tysięcy osób się zgłosiło z problemem), a przeciwko gali tworzony jest proces zbiorowy pod kątem wyłudzenia - do którego doszło, bo nie powinni sprzedawać biletów w trakcie problemów.

    Lotto - to jest hazard, całkiem inna kwestia. To jak zaskarżyć kasyno że się przegrało...

    Problemy na farmie są, przez godzinę a potem okej... Nie masz jako kupujący na to wpływu żadnego. To przepraszam błąd że kupujesz/albo ktoś kupuje coś myśląc że będzie działać?
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Aż sprawdziłam tę galę.
    Otóż nie, to nie jest "ten sam przypadek".
    Organizatorem była firma polska.
    I dlatego UOKiK mógł się tym zająć.
    W świetle prawa - nie można tego porównywać z dostępem online do gry oferowanej przez firmę niemiecką.

    A poza tym - ktoś kupuje myśląc, że będzie działać.
    Podejmuje świadomą decyzję.
    Zakłada się, że uwzględnia ewentualne ryzyko.
    Niestety, ten argument też się nie obroni.
     
  9. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    No ja zaczęłam , bo temat godny choć niewielkiego omówienia .
    Otóż to - Firma owszem obiecuje i zapewnia, że dokłada wszelkich starań byśmy my (użytkownicy jej produktu - gry) mogli czerpać jak najwięcej przyjemności z tego co nam oferuje , ale nie daje gwarancji niezawodności swego głównego produktu - czyli samej farmy , tak więc i wszelkie dodatki do tego głównego produktu również tej gwarancji nie mają.
    I nie tylko w kwestii zakupów powinniśmy mieć świadomość nabywania owego kota w worku, bo to należy odnieść także do używania tych ,,innych dóbr,, którymi dysponujemy na swoich wirtualnych gospodarstwach , a których przy obecnym działaniu gry wiele ,,tracimy,, (kombajny, nawozy, wejściówki na koło i ewentualne zeń bonusy, i wszystko inne czym kto dysponuje i używa ryzykując ich ,,zmarnowanie,, ( no bo gra nie działa). I właśnie chyba ta skłonność do podejmowania ryzyka najbardziej nas na te straty naraża - i nie tylko w ciągu tego ostatniego miesiąca - szczególnie gdy jest nadmierna w sytuacjach, które nie wymagają by owo ryzyko podejmować - bo co innego w realnym życiu i np w sytuacji utraty zdrowia, w której zachodzi konieczność poddania się leczeniu - no musimy zaryzykować nawet gdy szanse poprawy są niewielkie - lecz tutaj , w grze przecież nie ma aż takiej konieczności ... chyba że ktoś lubi i chce . tylko że w takim przypadku nie powinno się obarczać Firmy poniesionymi j( na własne życzenie ) stratami.
    Niektórzy tłumaczą to chęcią ( a nawet koniecznością ) zrobienia ewentu , czy misji, albo jeszcze czegoś tam, ale to bardziej takie ,,przekierunkowywanie,, pretensji , by siebie niejako ,,odciążyć z poczucia winy,,
    Tego byłam niemal pewna zanim naciągnęłam Cię na podjęcie tematu :p;)
    No ja też nie bardzo wiem o co miałabym walczyć , co byłoby warte poświęcenia czasu , składania odpowiednich wniosków (skarg lub zażaleń) do odpowiedniego Organu, lub też podejmowania jakichś bardziej radykalnych kroków , których skutek mógłby okazać się odwrotny do zamierzonego - walcząc o poprawę jakości gry (bo na tym mi zależy) możliwe , że przyczyniłabym się do jej zamknięcia (a na tym mi absolutnie nie zależy)
    A jeśli o te kwoty strat chodzi, to z tego co udało mi się wyczytać są one dość wysokie ( czyli raczej tysiące i dziesiątki tysięcy zł ) zaś kary zależne od szkodliwości popełnionego czynu .
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A do tego firma uczciwie poinformowała o tych atakach DDoS, takie ostrzeżenie.
    Inna sprawa, że chyba mało kto w to uwierzył... no i mało kto wiedział, co to takiego ten DDoS.
    Ale jednak ostrzeżenie było, więc nie można twierdzić, że firma chyłkiem wciska graczom dobra za kasę udając, że nic się nie dzieje.
    (Żeby nie było: nie bronię BigPointa, opisuję sytuację z mniej więcej prawniczego punktu widzenia.)

    Ostro powiedziane (ale oczywiście święta prawda). Może na ciebie się wszyscy nie poobrażają ;)

    Ech dokładnie.
    Łatwo jest napisać - zgłoście sprawę do UOKiKu.
    A ile osób wie, jak to zrobić...?
    Do tego UOKiK najpewniej uprzejmie odpisze, że to nie jego sprawa (no ale próbować można - pisma, wnioski, skargi, wszystko z kopią i pieczątką tego tam biura podawczego czy coś, w dodatku wyłącznie poleconym... bo online to pewnie w ogóle czegoś takiego nie przyjmą, właśnie sobie oglądam te ich formularze).
    Cóż, gdyby mogło to przynieść jakieś pożądane skutki... dobra, jak ktoś lubi walczyć, niech walczy.
    Ale w tym konkretnym przypadku sprawa upadnie (ba, już leży) z braku kompetencji urzędu.
     
  11. Owieczka311

    Owieczka311 Półbóstwo forum

    skoro gra Chińska, to moze niech chińscy informatycy sie za to zabiorą? Za czasów niemieckich takich problemow nie było -.-
     
    tamako, hiacynta oraz krasnoludek10 lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Aż poszłam obejrzeć tego posta, bo dość kuriozalny:

    Jaka "nasza polska ekipa informatyków"?!
    Masz wyjątkowo interesującą wizję zaplecza tej gry ;)

    Gra nadal jest niemiecka, tylko pod zarządem chińskim.
    A informatycy (chińscy, peruwiańscy, niemieccy itd) na pewno robią co mogą...
    ... ale jeśli to jest atak DDoS, to dramatycznie mało mogą.
    Ten cały net to taki już dziwny jest.
     
  13. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Upsss.... no to mam przechlapane :eek: jak mi tu właśnie Mietka rzekła po przeczytaniu powyższego :p:cry:
    No trudno , trzeba będzie ze dwa lata nosa z krzaków nie wychylać i dopiero wyleźć jak ten wątek przejdzie do Archiwum - tam nikomu już nie będzie się chciało go odgrzebywać .

    A tak całkiem poważnie to pisząc o tym ,,przekierunkowywaniu,, pretensji miałam na myśli bardziej siebie niż kogokolwiek innego , bo niestety zdarza mi się czasami tak ,,przekierunkowywać,, i szukać winowajców jakiegoś swego niepowodzenia/niemożności zrobienia czegoś itp./ we wszystkim i wszystkich wokół
    a dopiero po spokojnym rozważeniu sytuacji przyznać uczciwie , że w znacznej mierze sama jestem sobie winna (znaczy tej mojej stracie, niemożności, czy niepowodzeniu) . Podobnie i na farmie - nie mogę za te wszystkie problemy jakie obecnie mamy w grze , jak też z tego powodu poniesione przeze mnie ,,straty,, obwiniać jedynie BP i/lub owych hakerów. Szczerze mówiąc w te ataki DoS , czy DDoS nie za bardzo wierzyłam, ale poświęciłam kilka godzin by poczytać i zapoznać się choć z grubsza z tematem i...
    ... i jeśli to obecnie dotyka farmeramę to wszyscy zatrudnieni w niej informatycy rzeczywiście ,,dramatycznie mało mogą,, :oops:
    najgorsze zaś jest to, że nawet my sami /nasze komputery, mogą być użyte (bez naszej wiedzy i świadomości) do wzmocnienia owych ataków.
     
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No właśnie... dowolne maszynki w dowolnych punktach globu, użytkowane przez Bogu ducha winnych nieświadomych ludzi... którzy dali sobie wpuścić na kompa jakiś malware albo agenta zombie.
    Dlatego DDoS jest taki tani - i taki trudny do opanowania.
    Na pocieszenie - dwa lata temu ataki na wybrane włoskie instytucje finansowe trwały nieprzerwanie 38 dni.
    Niezupełnie na pocieszenie - winnych do dziś nie namierzono.
    (Ale najpewniej zleciła to konkurencja.)
    Przy okazji - że serwer obsługujący farmę jest ogólnie dość słaby, to wszyscy chyba wiemy. Atak na taki serwer to pewnie jest bułeczka z masełkiem dla kogoś, kto albo się tak bawi, albo chce coś wymusić, albo chce zetrzeć z rynku YI, albo -
     
  15. janekkostuchna

    janekkostuchna Chodząca legenda forum

    Czytam sobie posty, czytam i dochodzę do wniosku po przeczytaniu postu 158 i następnych nie wiem dlaczego jedni starają się pomóc grającym a inni za wszelką cenę? choć teraz nie grają aktywnie tłumaczyć że nic się z problemami farmeramy zrobić nie da a ja uważam że jak się bardzo chce to wszystko można.
     
    krasnoludek10 lubi to.
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    "Inni" to ja, prawda? (Brzmi to jak "Państwo to ja", znany cytat ze znanego władcy xD)

    Starania, żeby pomóc grającym, są jak najbardziej godne podziwu i pochwały.
    Niestety proponowane działania maja zerowe szanse powodzenia.
    Takie są realia, które ja akurat dobrze znam.

    "Jak się bardzo chce to wszystko można" - tak trzymaj, nigdy nie wolno się załamywać.
    Ale może najpierw poczytaj gdzieś o atakach DDoS...
    ... może wpadniesz na pomysł, jak mogą z nimi walczyć poszczególni użytkownicy.
    Bo uwierz mi - na pewno nie z pomocą UOKiKu.
     
  17. borik55

    borik55 Forumowy żółtodziób

    Wszystko się zgadza kiedy były Ataki było napisane że są one, ale teraz już nie ma takich zmianek a Farmerama dalej się zasłania Atakami
     
    krasnoludek10 i Odilia lubią to.
  18. katbit

    katbit Zaawansowany

    Widzę, że mamy nową funkcję na forum - Porady Prawne ;) ciekawe tylko czy to przez przypadek nie jest "adwokat diabła" ( bez obrazy tak mi się skojarzyło) xD
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mam wrażenie, że przywrócenie "normalności" po takich atakach to jest dość długi i wcale nie taki łatwy proces.
    Z drugiej strony - tutejsza normalność też się roi od rozmaitych błędów, prawda...? ;)

    Wiesz, ja po prostu jestem prawnikiem (choć skanu dyplomu tu nie wkleję z powodów oczywistych). W dodatku przez całe życie zawodowe byłam prawnikiem korporacyjnym, więc o takich sprawach, jak walka z UOKiKiem, wiem jednak sporo.
    A że czasem występowałam jako adwokat diabła (świetne role duetu Pacino/Reeves) - cóż, jeśli to były (albo nadal są) ataki DDoS, to niestety zgodnie z prawem europejskim (które jest tu właściwe) chronią firmę przed odpowiedzialnością... w każdym razie odpowiedzialnością materialną za czyjś odpalony kupon.
    Wiem że trzeba było siedzieć cicho i tylko czytać i łapać się za głowę... no ale zostałam sprowokowana przez Poetkę xD
    Teraz już koniec tych porad, bawcie się sami - ja idę czytać najnowsze wieści o pewnym huraganie.
    Realnym niestety, nie wirtualnym.
     
  20. katbit

    katbit Zaawansowany

    Spoko :D tu ktoś taki jak Ty też się przyda, żeby ostudzić zapały niektórych gorącokrwistych ludków xD