Śląskie

Wiem jak one wyglądają ,nawet nosiłam.ale nigdy ich nie szyłam.

 

Dobry wieczór
Witam, dawno mnie tutaj nie było
Ludkowie mili........ przecież nam wątek zamkną, opowiedzcie chociaż jak spędzacie czas.
U mnie juuuż po remoncie - długo trwało ale jest richtig gryfnie

 

Cześć

Ja jutro jadę za granicę, czyli do stolicy
Szczepienia zrobione, badania też. A po powrocie odkażanie i kwarantanna.
Trzeba w końcu sprawdzić, czy już posprzątali sobie ten wtorkowy bajzel. Może śląska baba im potrzebna, żeby pokazać, jak się porządki robi

 

Uważaj bo na rogatkach frycowe zapłacisz

 

Cześć ślazacy widze że nom wątek coś podupada ale to pewnie wszyscy juz zalotani przed świetamipozdrawiam i dla wszystkich fedrujących górników najlepszego bo Barbórka sie zbliza

 

Niych wom szychta je wesoło,
niych niy poci się wom czoło,
niych tworz wasza ni bydzie brudno,
niych praca ni bydzie trudno,
niych zarobków bydzie wiele,
w dni robocze i niedziele.

 

Cześć

Ja nie potrafię, jak Empatyczna, ale wszystkim górnikom życzę bezpiecznej i stabilnej pracy i dużo zdrowia, a rszta też wtedy przyjdzie

 

Wszystkim górnikom i ich rodzinom życzę bezpiecznej i spokojnej pracy
oraz dużo zdrowia i pomyślności

 

Dla wszystkich hajerow i nie tylko

​

 

Bry Ślązoki jak w trakcie Barbórki było to przeca pytanie retoryczne Jak dziś zdrówko ?

 

Dziś dobre zdrówkochoć rano było troche słabopozdrawiam

 

Dzień dobry dziołszki, chachary i wszyscy Ludkowie

O Barbórce już zapomniałam, teraz przygotowania do Świąt - lubię ten czas, jest roboty ale jakoś mi się więcej chce, nawet zmęczenie inne.....
To planowanie - co robić i kiedy, co przygotować na Święta, komu jaki prezent dać .

A jak u Was, żyjecie już Świętami na maksa?

 

witam Będzin sie kłania

 

Witaj Będzinie..
Święta i po świętach..ale czas przygotowań w pełni..

 

Empatyczna oj na cały gwizdek żyje teraz juz tylko o makówkach marze i karpiku)a wy jak dziewczyny okna pomyte?pozdrawiam

 

Witam cieplutko
melduję, że okna pomyte, ale reszta w polu...

 

Hej Gosiujak okna pomyte to już sporoa reszta to sie zrobinie ma co sie martwic kobietki ja wam posyłam kawałek babówki

 

Dzięki
ja się nie martwię ,
zaczynam od jutra - kupno jodełki i karpi
wtorek uszka, ja organizuję, pomocnicy lepią
nad resztą się zastanowię
co roku sobie obiecuję, że ograniczę ilość przygotowywanych potraw i na obietnicach się kończy
oczywiście na Wigilię musi być 12, a w tym roku praktycznie 4 dni świąt więc nie wiem jak to wyjdzie

 

U mnie tak samo same chłopy ale zagonie do lepienia pierogów i oprawiania karpiani ma lekko

 

Przyda im się to w przyszłościczyszczenie i dzwonkowanie ryb to dla mnie ciężka robota, kończy się pęcherzem na rękach, dlatego pomaga mi zięć