blazers

Bry

Oj i to jakie. Dlatego mamy przykład jak myszka potrafi dać popalić kitku

No cos tam dłubie i dłubie i marnie z tymi wylotkami ale zobaczymy

Zobaczymy na ile sie uda

 

Plan minimum wykonany, Miecio szczęśliwy

Bry

 

Pięknie. Gratki

 

Klonuję do misji i marnie to idzie.
6 wsadów i tylko 16 jacksonów, a gdzie 50?
Porąbało ich tam na górze.
Hodowane misje na farmie wymagają po 3 szt. z każdego poziomu.
I to gdzie dostęp do zwierząt podstawowych jest cały czas.
A tu dowalili 30 szt 4 poziomu i 50 (!!) poziomu 5, gdzie dostęp do podstaw jest tylko podczas pełni.
Są obniżki to męczę, bo mam zapas SP i wyczyszczone inne mroczne misje.
Ale "biedniejszych" farmerów słabo widzę.
Albo misja na długie miesiące, jeśli nie lata, albo masowe zakupy SP - i to jest chyba odpowiedź, dlaczego takie ilości dowalili.

 

Też trochę poklonowłam i zrezygnowłam. Odpuszczę tą misję.

Witanko

 

mniejszy też potrafi się bronić

też nie wiem, czy mi nie braknie przez to, że zawaliłam na początku, ale walczymy

mam nadzieję, że będzie super wycieczka

no jakie piękności Gratki Mam jeszcze jedna tą zbuntowaną i nie wiem, czy neona robić czy próbować robić drugą do drugiej fabryczki, się zobaczy po BB

ja całkiem odpuściłam tą misję, przegięli z ilością. Tych owiec nie wyhoduje się nie wiadomo ile bo czas ograniczony. Coś im się tam poprzestawiało

 

Ech tu przesadzili totalnie, też cos tam poklonowałam i zostawiłam

Tak właśnie

No zobaczymy ile wywalczymy

Musi pogoda być, na szczęście nie mamy żadnej rezerwacji jeszcze bo uzależniamy ten wypad od pogody Płacić ponad 600zł za dobe po to aby siedzieć w hotelu czy apartamencie to nie ma sensu bo u punkcje jaki nas interesuje doba od 600zł w górę Fakt można coś taniej wyszukać ale to juz dalej też a my szukamy okolice molo

 

oby jak najwięcej

no tam to już w ciemno się nie pojedzie, musi być pogoda, żeby wykorzystać maksymalnie, bo ceny nie małe I szkoda jechać a potem siedzieć w 4 ścianach.

ja tej misji pewnie nigdy nie zrobię, za to mały miksik siadł



tak, że będzie 2 róż fabryczka

trzynastek mi zostało 3, jacksonów 2 tak, że nie ma szans na zrobienie misji A samych owiec zombie jakieś 230, trzeba dohodować

 

No u mnie jutro może być kiepsko bo od rana zajęta

No szczerze to w Międzyzdrojach tyle samo wyszło za apartament koło molo ale tu też punkt swoje kosztował choć tam szukamy podobnego ale bez pogody nie ma co sie wybierać

Pięknie Gratki

 

Gratki, mi jedna zbuntowana została i osiem bogatych, ale na razie czekają na rozwój wydarzeń
Misję machnęłam, bo nie mogłam przejść obok niej obojętnie (taka moja słabość) Faktycznie dużo owiec wołają, ale z drugiej strony odpuścili 3 ostatnie poziomy, a jakby tak klonować na piechotę, to też spore koszty. Na szczęście owiec miałam całe stadko, bo je kiedyś opryskiwaczem potraktowałam, a SP mimo, że miałam niezły zapas, to tak koło stówki mi zabrakło Zwykle obchodzę się bez kupna pakietów i jeszcze paszy górką zostaje, a tym razem musiałam się wspomagać pakietem. Bez opryskiwaczy i tony SP marnie widzę tą hodowlę

 

Zmęczyłem, nazbierałem.


Aż szkoda było oddać.


Kurka, tak mi wychodzi, że wywaliłem...
... albo 2.500, albo 3.500 SP.
Zgubiłem się.

Kolejnym takim mrocznym kolorowankom mówię stanowcze "Nie!"

 

No może za rok skończę

Piękny widok Gratki Ale faktycznie ilość sp zwala z nóg

 

na pnącze może starczy a tam już itemy jakie się chce można postawić

w pobliżu mola na pewno ceny większe, ale przynajmniej blisko

dzięki Oazy nawet łaskawe były

Dzięki Tobie też pięknie poszło Aga, gratki hodowla ciężka, zwierza mało, sp mi zostało jakieś 3 tyś ale jakby nie zniżka to by było marnie. A tu jeszcze z taką misją wyskakują

Rysiek podziwiam Gratki, chociaż faktycznie aż serce boli na myśl o oddaniu tego do misji

 

No juz troche sn wychlapałam zeby jakoś te wypadajki nadrobić

No i przeważnie fajne widoki tym bardziej ze szukamy zawsze z balkonem zeby rano przy kawce posiedzieć

Oby zawsze takie były

 

Bry

​

Mi się koło południa udało całość zrobić Mam nadzieję, że też doczłapałaś chociaż do gałązki

widoki są obłędne Taka kawka rano z widokiem na morze jeszcze przy wschodzie słońca... bezcenne

nie miała bym nic przeciw jakby im tak zostało

 

to już 56-te piccolo i ani jednego dyniowego....!!!!
to zaczyna być irytujące!!

pnącze z Igrzysk jest, ale SN dwa razy musiałem chlapnąć na małe pola
kiedy 1 sek. na Baha??....

a tutaj screen usera kamder.....
szczena opadła z hukiem na ziemię - dlatego bez komentarza






z tego co doczytałem, to chodzi o nastukanie SP....
armia dyniowych?, bezmiar bonusów?, imprezowe w hurcie?....

i jak to wszytko przerobi !!?? - starczy czasu?....

nawet nie chce mi się liczyć ile 1 sek. szarłatu z tego by było, ale na pewno miejsce w pierwszej 10-tce na Dożynkach !!!!
__________________________________________________________________________________________________

 

Bry

Do gałązki doczlapałam ale całości i tak nie zrobie choć sporo tnz i sn wychlapałam

Oj tak dlatego ten balkon to podstawa

Oj no wtedy to można i klonować

uf no ładnie

 

Michaś współczuję tych opornych dyniowych też bym się wkurzyła. Ja hurtowo nie wystawiam piccolo tak po kilkanaście sztuk, chociaż też już chwilę dyniogłowego z prezentem nie widziałam. Ech ta losowość BP BP zapomniało o szklarni na Baha A potrzebna jest jak woda na pustyni

fiuuu ale moc w życiu bym tego nie przerobiła, nie ma szans Pewnie wszystkiego po trochu Szarłat by niebotycznie z tego leciał.

Gratki gałązka fajna i warto ją mieć, cieszę się, że się udało No masakra z tymi wylotkami na baha

no ba, jak już wypoczywać to z bajerami

oj aż by furczało w tych oazach Ale ze zniżką przyjemnie się klonuje

 

Dzięki. No mam nadzieje ze kiedyś sie tej szklarni tam doczekamy co ułatwi wylotki

O własnie

U mnie uparte i mało kiedy cos skoczy

 

Noo... nie wiem , czy z tą wielkością to nie jest gruba przesada , bo w sumie...
Metr pięćdziesiąt w kapeluszu
chociaż sporo animuszu
którym to nadrabiam stale
by... wyglądać okazalej .
Tu w tym wirtualnym świecie
niemal wszyscy chcemy przecież
by nas lepiej postrzegano
i ,,wielkości,, ciut dodano .
Tak i ja - przyznam nieskromnie
chcę by tak myślano o mnie
zatem staram się jak mogę
- zwłaszcza kiedy rymy skrobię
- oczywiście to tak żartem, te moje powyższe rymy po prostu mi się napisały po przeczytaniu posta
mam nadzieję ,że nikt mi ich za złe nie weźmie (ani się za bardzo na nie krzywił nie będzie )- jak i tego że tak wpadłam tu bez pukania i zaproszenia, no ale... czasem mi się takie wpadki zdarzają - nie zawsze Mietce uda się zatrzymać mnie w krzakach i zmusić do siedzenia cicho - biedna Mietka
A skoro już z tych krzaków wyszłam to
Dzień dobry
wszystkim mówię i życzę miłego popołudnia oraz wieczoru