blazers

A to, to mam tak samo.


W tabeli też jest, że od 23 lvl.

 

u mnie też pokazuje od 23-go, to już powinnaś mieć możliwość odblokowania, ale pamiętam, że raz na jakimś poprzednim kilka razy klikałam, bo nie chciało załapać

 

od 22 poziomu można rozszerzyć pole z drzewami, może Ci się polany pokiełbasiły
Bry

 

No i wszystko stało się jasne, pewnie, że mi się pokiełbasiły polany

 

Bry

No jakoś sie udało, teraz chyba troche bedzie trzeba czekać na pogodę

 

w całej tej alpejskiej dziczy nie trudno o pomyłkę ważne, że już możesz tam działać

taaa zrobiło się nieciekawie, zimno i ponuro, ale będą jeszcze okazje do wypadu, oby jak najszybciej

 

Oj tak, tak, tak i jeszcze raz tak dla mnie lato bez tych wypadów to nie lato a wypady bez słonka to nie wypady Tak wiec niech to słonko wraca bo jeszcze troche planów jest

 

O zupełnie zapomniałam o 3 misji weekendowej, oczywiście plantacja zebrana, ciężko będzie z wypadajkami.

Bry

 

Bry

No to witam w klubie Tylko ja poprzednich tez nie robiłam tak wiec ta też może odpaść

 

Tyle że w tej jest pnącze dające bonus 100% PD/TPD do slotu srebrnego.

Co 33 godz. będzie dawać:
· 1.200 PD x Poziom Farmy
· 1 x Bonus PD/TPD za żniwa (S)
· 1.200% więcej PD ze zbioru roślin specjalnych (eventowych) na obszarze Farmy przez 4 godz.

Realnie u mnie co dwa dni, ale jak dopalam babeczką, to akurat styka na dwa ranne zbiory.
Z babeczką to praktycznie stały bonus 100%.

A ewent nie jest trudny.
Ja go robię tylko w połowie dostępnego czasu.
Wysiać to nie problem, wylotki wspomagam JC, ale jak ktoś robi w "normalnym" czasie to nie powinien mieć problemu z wylotkami.
Ewentówka za dnia, na noc warzywo z tiki i alem (Al Chemik).

 

Ech no i ładnie tak kusić, co? No jak ten diabeł

 

Bry

ktoś już chyba świętuje


​

Pewnie, że wypady trzeba zaliczyć, lato się nie liczy bez nich Słonko wróci i jeszcze zrobi fajne wakacje

Wy też? kurcze myślałam, że tylko ja No nic badyl posiałam a po wylotki bandę jaśków wyślę, oby starczyło

właśnie pnącze nawet niezła, przydało by się zgarnąć. Mam nadzieję, że z jaśkami się uda, ostatnio styknęło i jeszcze ciut czasu zostało

tiaaa nie ma to jak napisać post kilka h temu i nie kliknąć wyślij tylko sobie czekał do teraz

 

No ja skorzystam z rady Ryśka, jako, że po 16 skapnęłam się, że misja, bo wskoczyła mi 1 do spółdzielni to tylko rozsieje, na noc jakieś warzywo i od jutra eventówka. Roślinę to raz dwa się uzbiera, gorzej z wypadajkami

 

Dobre

No niech wraca jak najszybciej bo zbyt dużo planów przepadnie A jeszcze ich troche jest i nie tylko jednodniowych

Czyli klub sklerotyków sie powiększa

Ech kiedy doczekamy sie tutaj tych 1 sek

 

przynajmniej serek zadowolony, bo ktoś go uwolnł z tej łapki

no jak bym nie wróciła po zostawieniu gry na dłuższą chwilę i nie musiała się przelogować to pewnie bym się pokapowała jutro nie wspominając o tym, ze nic na start nie posiałam długiego pod wylotki to drzewka też zebrałam, ale biorę się do roboty

dzisiaj przynajmniej już ciepło miałam i słońce chwilami też ładnie grzało, będzie dobrze

 

Taaa a myszka mięśnie wyrabia i beda takie muskuły że żaden kitku nie podskoczy
A co do kitku, mój to sie dopiero pomału klonuje zerknij w odpowiednie miejsce

NO ja jeszcze przed samym startem to sobie cos tam zebralam i posiałam normalnie

A u mnie dziś niestety padało Początki sierpnia tez niby deszczowe mają być i tak jak rezygnacje z tych jednodniowych moge przeboleć jakoś to tego dłuższego wyjazdu juz nie bardzo jeśli nie wypali bo w tym roku na Sopot sie uparłam ale to juz musi być pogoda bo nawet pozwiedzać to kiepsko w deszcze

 

kalinamala....

nie jesteś taka jak twój nick - jesteś WIELKA !!!!....
bardzo, bardzo dziękuję za fanty !!!!

i więcej wierszy, poproszę....
"Ocalić od zapomnienia" - perełka!!

__________________________________________________________

32 kwietne "talarowe" kawałki w jednej grze - więcej fabryka nie dała....









___________________________________________________________________

 

choć raz będzie kitku goniony a nie na odwrót

ech no bo się zapomina po 2 tyg ale to ostatnia na szczęście

Do Sopotu koniecznie pojedźcie, super miejsce Na pewno chociaż kilka dni będzie pogoda dobra na taki wypad

taka nasza "Mała Rycerka" Ocalić od zapomnienia uwielbiam Co jakiś czas tam wracam i czytam na nowo

 

No jak tak przypomnieć sobie jedną bajke to i tak myszka potrafiła dac popalić kitku

No zobaczymy co tam sie uda

No byłam w wielu naszych nadmorskich miejscowościach ale tam jakoś nie było okazji

 

Bry

​

no Tom nie raz tęgie lanie do Jerrego dostawał

jest trochę czasu, pnącze na pewno będzie, ale zobaczymy czy się uda do końca zrobić. Oby

Koniecznie musicie nadrobić Będą fajne wspomnienia