Opinie Dolina Szarotek

Coraz bardziej irytują mnie te alpy, a poziom mojej irytacji wzrasta z każdym wejściem tam.
Dzisiaj tylko z jednego slotu recyklingu dostałam punkty. Reszta to te dziwne nagrody, potrzebne właściwie nie wiadomo do czego.
Klienci nie pokończeni bo nie ma czym, to skąd brać te punkty.
Do ogrodów weszłam dopiero wieczorem, bo rano przed pracą się nie dało, biegły te owce i biegły z 10 minut i w końcu nie miałam czasu czekać i wyłączyłam.
Ta pogoda jest dobijająca, nic tam nie widze.
Szkoda bo włożyłam tam jednak troche pracy i mnóstwo czasu, ale strasznie mnie to wszystko wkurza. Taki kierat, chodzisz w kółko cały dzień i ani z przodu ani z tyłu.

 

Prawda stara jak świat - podczas burzy nie chodzi się po górach!

 

A co to, podobno na forum nie wolno używać wykrzykników.
Czyżby byli równi i równiejsi

...dobra, Krzysiu, zanim zaczniesz się do tego odnosić, wiedz, że to był tylko taki żarcik sytuacyjny.

---

Co do Alp
Ta pogoda jest naprawdę irytująca. Już nawet nie mam siły tego komentować.
I tak sobie myślę, że jak mam wchodzić w ten ogród i widzieć obraz jak w jakimś filmie z 1950 roku, to w sumie nie muszę tam wchodzić.


Będąc na 9 poziomie to mam tylko różanecznik (czy jak to się tam nazywa).
Okazuje się, że nie warto uszlachetniać tego cuda.
Do kolejnych roślin to jeszcze lata świetlne.
To po cóż tam chodzić?


Niby mógłbym robić te odznaki i dawać do recyklingu. Ale jak mam najpierw zdobyć pnie i zamienić w nasiona, wysiać i jeszcze w scenerii czarno-białego filmu zebrać, to po co to robić, skoro te na początku zdobyte pnie od razu mogę zamieniać na dobrej jakości drewno i to bezpośrednio wrzucać do konwertera.
No niby ze zbioru roślin są wypadajki. Ale tak naprawdę to od kilku dni ich nie ma. Więc zlecenia akurat z wypadajką z roślin po prostu będą mijane. Zresztą już teraz są.

Tak więc żegnajcie ogrody. Na długo. Może nawet na zawsze.
.

 

Rysiu lepiej teraz pokazuje 23 godz. 24 min. skasowałam <ciach>

Post edytowałam
BA_Marion

 

Wygląda na to, że wczorajsza burza przyniosła efekty równie spektakularnie, jak niespodziewane Z początku było fajnie, borowik siany w sąsiedztwie ulepszonego różanecznika był grzeczny i zachowywał się zgodnie z oczekiwaniami. Ja byłam przeszczęśliwa, bo zaoszczędziłam trochę borowikowych nasion (a wszak każde z nich to 1 szt. zwykłego drewna - majątek). Później jednak zauważyłam, że różanecznik zaczął się jakoś dziwnie, ponadplanowo rozrastać... I czas wzrostu ostatnich poletek budził zdumienie... Gdy wyłączałam wieczorem lapka było to ponad 10h. Też je skasowałam i posiałam na nowo... Rano zebrałam normalnie, więc może później dziwne zjawiska ustały...

A tak na serio. Był to oczywiście błąd w grze i BP zapewnia, że następna burza będzie "grzeczna" i nie przyniesie już tak sensacyjnych zjawisk. Zobaczymy... Kolejna burza dziś o godz. 19:00. Prosimy o zachowanie ostrożności i zabezpieczenie rzeczy, które może porwać wiatr

A tak swoją drogą ja się bardzo dziwię osobom, które "gardzą" efektami wynikającymi z ulepszenia roślin. Chyba każdy, kto działa w Ogrodach zdążył się już zorientować, że nasiona to jednak cenna rzecz i jak już się je sieje, to warto "wycisnąć" z takiego nasionka jak największy zbiór. Inaczej można się "zaorać" przy zapewnianiu wystarczającej ilości drewna do ich produkcji. Wolne poletka tu i ówdzie nie mają już takiego znaczenia. Jak się wyczerpie zapas drewna, to cała polana będzie stała pusta. Niektórzy już doszli do tego etapu, a klienci odchodzą z kwitkiem.
Może to tylko taki etap i wkrótce znów będziemy "pływać" w drewnie, ale póki co trzeba sobie radzić. To gra, a "gra się tak jak przeciwnik pozwala"

 

Tak pisałam wczoraj, ale zmieniłam zdanie. Rano zebrałam obuwika, mogłabym już odkryć runę, ale skoro ona daje bonus od pogody sąsiadującym roślinom, to spasuję. Wczorajsze doświadczenie skutecznie zrewidowało moje podejście do tej aktualizacji. Kosztowała 4 odznaki ** ogrodnika. Poczekam więc aż dojdę do 22 poziomu, czyli za 9 200 APD, a wówczas zwiększę pojemność Odznak Mądrości do 32, bo tyle właśnie będzie to kosztowało. Te odznaki ogrodnika drugiego stopnia są mega wyczerpujące, bo rzadko wypadają łopaty, a magazyn z nimi to ciągła roszada.
Słonecznego dnia Wszystkim

 

Obuwik może przekazać taki bonus pogodowy, jaki ma, czyli dodatkowe użycie pędu roślin przy pochmurnej pogodzie. Może i nie jest to jakieś wielce przydatne ulepszenie, więc ostatnia runa faktycznie może poczekać...

 

A ja się nie dziwię Wcale a wcale.

Właśnie dlatego się nie dziwię.

Skoro:

Czyli to był błąd? BP zapewnia?
Eh...

Ciekawe jeszcze, jak będzie z tym "polepszeniem / przelicznikami" roślin z pól Pełni, które ma się pojawić za kilka dni. Bedzie się działo w
konwerterze, oj będzie Poczekamy, zobaczymy.

 

Też jestem ciekawy.
Jak w OO obok "średniej" padło pojęcie "mediana", to wg mnie nie wróży nic dobrego, wbrew temu zapewnieniu:

"Chociaż wartość wielu mrocznych towarów spadnie, ich ogólna średnia i mediana wartości będzie nadal wyższa niż towarów z Farmy i Bahamaramy."

To ostatnie zdanie w OO:
https://board-pl.farmerama.com/threads/dolina-szarotek-nowe-współczynniki-wymiany.91296/

Poczekamy, zobaczymy.

 

dzisiejsza burza popisała mi do istniejących pól borowików dodatkowe pole z czasem 8 godz czyli dalej nie wiem co i jak siac

 

Nie, no nie wierzę.
Znów to samo.
Z trzech wkładów na 40h tylko 1x 400 APD
Człowiek oddaje równowartość 204.000 dla 400 APD?

To już była przesada. Mam dość.

Otwarcie Doliny było najgłupszą rzeczą, jaką zrobiłem w Farmeramie w całej swojej (chyba już) 12-letniej karierze.

Normalnie aż się tego wstydzę.

Dziękuję bardzo za taką rozrywkę

 

u mnie burza działa tak jak wczoraj czyli dodawane są dodatkowe pola do borowika 6.-8 godz a 7. 19godz
rózanecznik pole 6.-2 godz pole7.-5:40

 

Już nic nie rozumiem, odkryłam w różaneczniku bonus od pogody, deszczowo- skrócony czas wzrostu, deszcz leje, zasiałam poletka, a one jak były do zbioru 1:30 tak są nadal 1:30, to ten bonus od pogody wcale nie działa? czy może robię coś nie tak?

 

On działa tylko jak jest "deszczowo".
Teraz jest "burzowo".
Bonusy pogodowe działają tylko gdy jest pogoda której dotyczą.

 

Doszłam do wniosku,że .... podczas burzowej pogody lepiej w Alpy się nie wybierać.

 

A może podczas burzy należy siać tak, aby broń boże żadna grządka się ze sobą nie stykała? Robić przerwy? Omijać jak najdalej te bonusy?

Jak ta burza będzie grzeczna, czyli pewnie po weekendzie będzie można jakoś sensownie to ogarnąć? Nie wiem

 

u mnie dopiero za czwartym razem dostałam punkty, trzy razy dostałam 12 kiełkujące drzewa,coś mi się wydaje że to po to by nas zniechęcić do recyklingu,a do oddawania zbiorów klientom,tam jest malutko punktów przy wysokich wymaganiach, ewentualnie zawsze zostają koszyczki lub kończenie za floreny

 

Zbliża się dla mnie koniec gry.
To co robi BP to ciągłe poniżanie graczy i wyciąganie kasy dosłownie na siłę.
Dlaczego pogodowe błędy w Alpach nadal nie są usunięte? ..a wszystkie wyprzedaże działają bezbłędnie?
Te deszcze, burze.. to idealna widoczność dla starszych graczy.... bo to złośliwość BP, niech się męczą albo wydają pieniądze..a najlepiej to i to..
W Alpach nie da się grać bo jeśli drugi dzień brakuje mi jednej wypadajki żeby ukończyć zadanie to już koszmar. Zwłaszcza, że sieję wszystkie rośliny a co ciekawe żeby ukończyć zadanie gdzie brakuje tej 1 wypadajki trzeba dać 50 fl. Czy to nie świństwo?
O tym, że coraz większe problemy z drewnem to już Wszyscy wiedzą...i co gorsze te problemy się nasilają.
Niech jeszcze w recyklingu namieszają i podziękuję za grę.
Jest lato, lepiej wyjść na świeże powietrze , pozwiedzać a nie siedzieć w grze i gapić się jak pada deszcz..
Nie wiem czy ktoś z graczy jest zachwycony Alpami,no może Moderatorzy..
Wymyślili straszny bubel bez ładu i składu a jeszcze dodadzą misje ..ale skąd farmerzy wezmą towar żeby oddawać do zadań jak już teraz ciągłe braki?
Tu już nie ma się co doszukiwać radości z gry bo tu ciągła nerwówka, więc szkoda zdrowia...
Niech sami właściciele zaczną w to grać..

 

Czy ja jestem zachwycona Alpami? no nie bardzo najbardziej mnie denerwuje ten brak pni i to, że poza tymi ze ścinania drzew nie ma innej możliwości żeby je zdobyć (tak jak z towarami na farmie czy wyspie) i zrobić większe zapasy. Z roślinami też z uwagi na powyższe nie wyrabiam na odznaki i zlecenia tak że pola często stoją puste. A co do zleceń to w większości robię częściowo bo zawsze czegoś brak, a Filip dziś tak:



I co? no i nic nie dostanie, może koszyki jak do wieczora te 6 wyleci i tyle

Na szczęście nie ma przymusu się w Alpach męczyć bo na dzień dzisiejszy Farma nie jest od nich uzależniona a dla mnie ważniejsza i póki co to będę sobie tam w Dolinie pykać z tego co będę miała a jak czegoś braknie to będzie przestój, nikt mnie tam nie goni

Dlaczego koniec Gretka? przecież nie musisz na siłę tam w tych Alpach działać, od Ciebie wszystko zależy, to czy coś kupisz czy nie to też Twoja decyzja.

 

Eh jak ja to rozumiem
też myślę co dalej


Denerwująca ta bezradność wobec wymagań
wiem że nie muszę tam działać
ale jak już coś dali i jest to w grze nowy obszar jak wiele innych to chcę


gdy trzeba posprzątać w kuchni to strasznie irytuje gdy wszędzie błyszczy a w zlewie kipi bo braknie płynu do zmywania naczyń
i robisz wszystko by mieć to z głowy i ciszyć się osiągniętym celem
tu nie masz jak
stoisz ze wszystkim
na farmie jak coś nie masz lecisz do sklepiku lub na targ lub galerii lub od sąsiadów lub z balona itp


tu to nawet nie cieszą sukcesy
one są takie na siłę wymuszone z ulgą uff zaliczone

dla mnie straszne jest to że nie pomyślano o moim/ naszym cennym czasie z
a kij tam nasze zapasy
żeby pola stały puste bo czegoś nie mam i to nie z mojej winy
skandal

misje alpejskie a co tam będziemy oddawać jak klientom nie ma co ?
i w zamian co 1 pęd /AP
tak a może by eventy alpejskie tysiąc borowika za 10 APD i 1 wieniec z kwiatów

no rozumiem nie chodzi by szybko bo na farmie też czasem bywa że towaru brak
ale gdy wchodzę chcę mieć możliwość zrobienia czegokolwiek
a często jest tak że wchodzę by popatrzeć na pusty konwektor


na farmie , wyspie , pełni możesz wybrać sobie zabawę cele
albo lub /i
gonisz za PD lub /i kolekcjonujesz pnącza
itemy
zagrody
misje
dzielnica
kącik zleceń
eventy
TOP
jest wybór co chcemy jak chcemy

a Alpach
jedna ścieżka punkty APD te [irytujące] APD które dostajemy losowo dlaczego ??? czym rożni się mój wkład od innego gracza

wszystko
nie adekwatne do naszej włożonej pracy czasu i towaru
to nie jest misja czy event który po przemyśleniu można odpuścić

ile nam starczy cierpliwości na bezcelowe działanie w dolinie

Post edytowałam i określenie nieodpowiednie na forum zastąpiłam innym.
MOD_Zła