Opinie Dolina Szarotek

Przy tak dużej aktualizacji to przynajmniej na początku albo zanim się coś zrobi warto albo zajrzeć czy pod poradnikiem nie ma przypadkiem info o zmianach albo patrzeć na opisy w grze
A nad powiększeniem magazynu nasion teraz myślę bo borowiki dość długo rosną i tym samym nasiona zajmują miejsce w magazynie a różanecznik też potrzebny

 

teraz tak bede robic a myslę,że ten jeden dzien borowiki mogą poczekać,bo na magazyn nasion potrzeba tylko 1 odznakę -to są w sumie 3 zbiory rózanecznika,jesli ja jestem cały czas w Alpach to przy sprzyjajacych wiatrach może sie udać nawet dzisiaj w nocy odkryć grzyby,wiem wiem jest real a u mnie ten real ostatnio zabiera duzo czasu,echhh

 

No ja też bym do tego aż tak nie podchodziła gdyby...

... owe warunki już na wstępie zostały sprecyzowane i pozostały niezmienne - tymczasem już ta pierwsza aktualizacja wniosła kilka (niekorzystnych jak dla mnie) zmian i ...
cytat z Poradnika:
,,skorygowanie wartości niektórych przedmiotów klasycznych wg której są przetwarzane w konwerterze w przedmioty alpejskie - dla części przedmiotów zostanie obniżona, co zostanie zrekompensowane wzrostem wartości innych,,
... kolejne zmiany zapowiada - nie trzeba być pesymistą by spodziewać się , że owe zmiany będą dla nas równie ,,korzystne,, jak obecne u klientów
Następna rzecz, która sprawia że mam ,,aż tak-ie,, podejście do Alp
cytat z Poradnika:
,,Dodatkowa informacja:
- w początkowych paru tygodniach wymagania klientów odnośnie roślin będą obniżone aby ułatwić ich realizację,,
No nie wiem czy te początkowe parę tygodni ma dopiero nadejść, czy może już minęło, bo obecne wymagania klientów trudno nazwać ,,obniżonymi,, - w moim /i chyba nie tylko moim/ odczuciu...

a i Twoim zdaje się też
... są one raczej mocno zawyżone .
- Filip kolejny komplet zleceń mi wystosował, a właściwie ten sam tylko z odnowionym czasem oczekiwania do następnego - nawet o jedną sztukę nie obniżył swoich wymagań - może powinnam się cieszyć , że ich nie podwyższył, ale w sumie nie ma powodu do radości.

Ha, gdyby wystarczało tam tylko czasami sobie pogrzebać to być może też bym polubiła chociaż wątpię, bo dla mnie zarówno (tamten) pierwszy etap jak i ten pierwszy etap nie był/jest ani szalony, ani zagmatwany, a jedynie irytujący - przez to grzebanie (się) z którego ni zadowolenia, ni jakiejś wymiernej korzyści . Co prawda ,,jeleń,, może być za ową uznany, ale niestety nie ma kiedy wykorzystać korzyści które daje .

Wszyscy, lub niemal wszyscy tak Alpy traktujemy są drogą ,,do,, - a właściwie to już drogą ,,przez,,, - i choć cel nie jest w nich to niestety nie da się doń dojść żadnym innym sposobem jak tylko tym alpejskim, wędrówka zaś dla wielu może okazać się zbyt mozolna (nie trudna a nudna aż do bólu) , przez co cel traci swoją atrakcyjność stając się mniej pożądanym
- pewnie że każdy chciałby mieć ten dodatkowy obszar dla farmy , ale za ,,cenę,, jaką BP go oferuje, to nie wiem czy choć połowa farmerów zechce go zdobywać - no chyba że to zdobywanie Olimp nam ułatwi/przyspieszy mam na myśli cały obszar tej ,,słonecznikowej polany,, nie tylko pierwszą część oferowaną na 25 levelu
- pobieżnie licząc dotarcie do owej pierwszej części może mi zająć około 6 m-cy przy dobrych wiatrach, a przy niesprzyjających to z 9 i więcej - zaś dotarcie do ostatniej części to ... wolę nie myśleć, by mi się już na wstępie nie odechciało

Wybacz, że i do tego się odniosę, ale skoro mowa o korzyściach to tak się właśnie zastanawiam jaką korzyść z Alp ma /będzie mieć/ farma jako gra ? :
czy jest/stanie się ciekawsza... przyjemniejsza... czy łatwiej jest/będzie obecnym i przyszłym graczom rozwijać swoje indywidualne gospodarstwa - i nie mam tu na myśli szybkiego zdobywania leveli ,bo te nie są wyznacznikiem owego rozwoju -
- czy zachęca/zachęci nowych graczy do osiedlania się w tej wirtualnej wiosce ?
- jak dla mnie alpejski dodatek do tej pory niczego nie ułatwił, ani nie uprzyjemnił, za to coraz bardziej zakłóca płynność gry nawet u tych , którzy jeszcze nie mają dostępu do górskich wysokości , lub nie mają chęci tam się wybierać. Wiemy, że informatycy dwoją się i troją tylko czy aby na pewno ich wysiłki skupiają się na tym, na czym w pierwszej kolejności powinny się skupić ( i to już od dawna)

 

Za powiększenie magazynu na materiały chcą nowe odznaki
Człowiek ma naprodukowane tych starych na full, a co fajniejsze rzeczy są za nowe.

 

Kalinko
Każdy z nas inaczej postrzega korzyści.
Przekaz z Twoich postów jest odpychający od Alp, ja natomiast staram się jednak zachęcać, żeby tam działać.
Dla kogoś tylko Jeleń jest wartością, dla innych PD.
Ktoś nawet się nie schyli, żeby zbierać rośliny, bo nowy obszar na farmie nie jest wystarczającym motywatorem, ja natomiast poświęcę z farmy co trzeba i pobawię się roślinkami, żeby ten obszar zdobyć, choćby i za pół roku
I to jest ok. dopóki nie wydrapiemy sobie oczu
A każdy kto to czyta, niech wyciągnie wnioski dla siebie

 

jeszcze 99 gwiazdek brakuje do odblokowania

 

Na szczęście a zarazem niestety - ale tu nie miejsce by ten temat rozwijać.

Czy rzeczywiście tak mój przekaz odbierasz - jako odpychający od Alp ?
Wierz mi że nie mam najmniejszego zamiaru kogokolwiek zniechęcać, ani też zachęcać, bo tu każdy sam winien dokonać wyboru nie kierując się sugestiami innych graczy. Ja wyrażam jedynie swoją własną opinię o tej alpejskiej nowości - i własne spostrzeżenia opisuję - no w końcu po to jest ten wątek.

A myślisz że mogłoby do tego dojść w takim razie zapewniam Cię (i wszystkich innych) że aż taka wyrywna do wydrapywania nie jestem, więc bez obaw wolę skrobać niż wydrapywać

Otóż to - a szczególnie BP.

 

Ano właśnie ;]
Tylko nasze opinie i spostrzeżenie się różnią i to stanowi pewną "równowagę"
Nie jest tak, że ja widzę same pozytywy, nie. I jak coś mi się nie podoba, to o tym piszę.
Ale też nie zamierzam pisać, że wszystko jest "BE", bo nie jest
W/g mnie praca w Alpach długo i krótkofalowo przynosi wymierne korzyści
Miłego dnia

 

Niewątpliwie, można bardzo wiele logując się i jeden raz - wystarczy tylko podczas tego logowania, spędzić w grze kilka h
Nie rozumiemy się
2 -3 razy na dobę - przy okazji robienia eventów (zbieram eventówkę "obskoczę" farmę i znikam).
Jeśli nie robię eventu to loguję się raz, czasem wcale.
Paradoksalnie - czasem sobie lubię zrobić event. Ale nic na siłę.
Więc nie pół roku... a pewnie 3 lata.
Jeśli mam więcej czasu i chęci, to sobie mogę coś podłubać, ale dlatego bo ja tak chce, bo mnie coś zaciekawiło, bo mi się nudzi (to wyjątkowo rzadko) a nie "bo mi się za pół roku opłaci, to już przecierpię."
Logując się regularnie 2x dziennie po 30 minut, to widzę o wiele więcej ciekawszych celów.
Ale też wiem, że mnie to w dłuższym okresie czasu męczy, więc to nie dla mnie - jak pisałam wcześniej.
Gdybym miała się logować tylko po to, by nastawić humus, potem by go zebrać i oddać do recyklingu (- przy okazji oglądać wszystkie inne opcje Alp które mi się nie podobają i z których korzystać nie będę) by za pół roku mieć jakieś pnącze dające bonus do pd...
Brzmi to jak koszmarek...
To wolę się jednak nie logować, niż zaprzątać sobie tym głowę.
Dziękuję za taką "nogę w drzwiach" która "zmuszałaby" mnie do logowania - czy chce czy nie.
Alpy nie są integralną częścią Farmy, więc jeśli priorytetowo nie gram tam, to nie będę i w górach - nie podobają mi się i tyle.
Nie podoba mi się również podejście BP do Graczy, brak szacunku do ich czasu i pieniędzy.
Jeśli ktoś chce, niech gra... wiele pozytywnych opinii nie widzę i domyślam się dlaczego.
A jak ktoś chce niech gra. Nie mam prawa mu tego zabronić.
Miłego dnia.

 

Magazyn nasion mozna powiekszyc do 36 za odznake I stopnia ,teraz juz muszę uzbierac 2 odznaki aby odblokować grzyby bo na dalsze odblokowanie potrzeba odznaki II,troszkę mi sie to nie podoba ale co ja mogę- dłubać

 

Odblokowałam wszystko co mogłam. Magazyn nasion na 36, rośliny na 1200.Borowiki zebrane i kolejne posieję na noc ( na odznaki II stopnia) Teraz non stop różanecznik, 1 odznaka I stopnia w zapasie czeka na kolejne coś tam, ale... czy ktoś z Was wykorzystywał nawóz zwiększający grządkę o jedno miejsce w prawo? Co ona daje i jak ją dobrze wykorzystać, jak zastosować? Nijak nie pojmuję o co w nim chodzi, jakaś pustka w głowie Poza tym, dobrze że jest weekend w deszczu, więc nie szkoda mi czasu na ogarnięcie tego wszystkiego. Trochę tu trzeba myśleć, a to lubię

 

Jesli masz miejsce po prawej stronie to możesz uzyć ten nawóz,ja tak zrobiłam,nie bierze rosliny a mam 5szt wiecej przy zbiorze.

 

Odblokowałam runę deszczowo-skrocony czas wzrostu (rózanecznik);;;
czas wzrostu się nie zmienił mimo wielokrotnego logowania do farmy...
jak ta runa działa?

 

Nie ma potrzeby zadawać pytania tego samego w różnych miejscach. Zajrzyj TU.

 

Dobrnęłam tylko do 14 poziomu w Alpach, nie mam ochoty spędzać w nich po kilka godzin z zegarkiem w ręku.
Czasem nawet do nich nie zaglądam, bo z reguły albo mi miejsca zabraknie i trzeba wyprodukować odznaki, to wtedy mi towaru akurat na te odznaki brakuje...i tak w koło
do tego jeszcze teraz te rośliny a miało być przyjemnie , a jakby nie jest

 

Dziękuję bardzo
----------------------------
Borowiki - różanecznik - borowiki - różanecznik, albo w odwrotnej kolejności, jak kto woli. Miłego wieczoru dla Wszystkich

 

Sieję od prawej, ale odliczam sobie 4 poletko i nic nie tracę. W niektórych rzędach wtedy na końcu mi zostaje jedno lub dwa wolne poletka od lewej. Wtedy wystarczy, że zbiorę tylko 2 lub 3 pierwsze dojrzałe roślinki i już mi się robią 4 wolne poletka od lewej. Nie wiem czy dobrze to tłumaczę

 

A to dorzucę swoje pięć groszy Od początku Alpy mi się nie podobały, uważałam i uważam, że dla BP nie są kontynuacją Farmeramy tylko osobnym bytem (tak wiem powiązanym na zachętę jeleniem i pnączami), który ma generować wpływy. Ok jak najbardziej rozumiem, tylko żeby towar się sprzedawał musi być atrakcyjny, a ten nie jest. Początkowa zachęta w postaci jelenia i pnączy jeszcze mnie motywowała do nudnego, monotonnego sadzenia tych samych drzewek jak na taśmie, ale po aktualizacji o pole z roślinkami to już nie widzę żadnej motywacji. Dla mnie te Alpy to taki nieskończony sezon, tam też jakiekolwiek profity wpadają tylko za realizację zleceń od klientów. Sezony umarły na farmie, bo mało kto już je robi, to zamysł przeniesiono w Alpy. No i git, co kto lubi, ja nie lubię, to nie jest Farmerama. I obchodzi mnie to tylko dlatego, że obawiam się, że w perspektywie czasu wyprze grę, którą lubię

 

Dzień dobry

Filipa dziś poniosło

 

Nie powiem, żeby Alpy mi się podobały w 100% ale jakoś je toleruję, działam w nich wtedy kiedy mam chwilę, nie pędzę, bo i nie widzę większego sensu, aby pędzić, gram swoim tempem. Natomiast odnajduję w Alpach analogię do początków farmy. Dawno, dawno temu, pamiętają to tylko najstarsi stażem farmerzy , siało się na farmie przez długi czas krótkie roślinki (sałata, pszenica, marchew itd.), trzeba było pilnować, aby nie zalał ich deszcz, bo wtedy nic się nie dało zebrać i zbiór przepadał, dostawało się mało PD, w eventach nagrody również dawały śladowe ilości PD, poziomy przechodziło się powoli, a co za tym idzie kolejne rośliny również dochodziły powoli. Teraz zaczynając grę, w przeciągu kilku godzin możemy awansować o dziesiątki poziomów, mieć cały arsenał roślin, nie musimy już siać tych kilkuminutowych, pilnować farmy, zbiorów, od razu możemy siać te dłuższe rośliny, sami wybieramy, co chcemy robić i to robimy, a kiedyś żmudnie, powoli czekaliśmy na awans na kolejny poziom, aby mieć nową roślinę. Przyzwyczailiśmy się, że na farmie robimy wszystko migusiem i możemy mieć "wolne", wystarczy jedno, dwa wejścia na farmę w ciągu dnia i jest ogarnięta. A Alpy, niestety wymagają naszego czasu, jeśli chcemy je rozwijać, jest to żmudne i niekoniecznie dobrze zbalansowane, no ale cóż, BP sprawdza naszą cierpliwość . A może zwyczajnie odzwyczailiśmy się od takiego trybu gry, spokojnego i bez pośpiechu albo po prostu nie mamy czasu na taki tryb gry i dlatego nas tak on denerwuje. Tak, czy inaczej życzę, aby każdy czerpał z gry jak najwięcej przyjemności, nie ma się co denerwować, sądzę, że real wystarczająco wszystkich wkurza i szkoda tracić nerwy na wirtualną zabawę .