Opinie Kung fu tygrysica ll

Witajcie Farmerzy,

Życie mistrzyni kung-fu polega na ciągłych treningach i rozwiązywaniu starożytnych łamigłówek. Ponownie dołącz do Tygry Lee i przygotuj się na rozwiązywanie trudnych zagadek.




Środa, 12.04.2023, godz. 14:00


Wtorek, 18.04.2023, godz. 22:00






Pozdrawiamy,


​

Zastrzegamy sobie prawo do edytowania tego wątku w przypadku, kiedy Community Manager prześle nam informacje na temat zmian lub uzupełnień.​

​

 

Robić? Nie robić ? Zamieszanie z tymi roślinami i nasionami. Zupełnie nie pamiętam poprzedniego eventu z tą mechaniką. Jedno jest pewne: pracochłonny ten event. Edit: Jeśli dobrze pamiętam: Można pominąć siew roślin z sakiewek, można się skupić tylko na oazie i wysiewie zwykłych długorosnących roślin, bo do produkcji wejściówek- układanek potrzebne są tylko wypadajki. Chyba tak to jakoś było...

 

Do prawej strony,żeby zrobić to niestety trzeba wysiać rośliny z sakiewek.

 

Zagmatwane to jakieś. Na sucho nie chce mi się tego rozkminiać Może jak już się event zacznie, to dostanę olśnienia

 

Zbieramy wypadajki i czekamy aż zbierze się 60 wejść do gry. Następnie gramy 60 mini gier tak aby bonusy na zbiory zsumowały się i dopiero siejemy nasionka. Przyniesie to najwięcej roślin z jednego ziarenka.

 

Trochę tak

na początek jak najwięcej łapiemy wylotek bo ich ilość jest tu ważna
dobrze żeby ich mieć dużo bardzo dużo , by mieć na układanki
łączna ilość 60 układanek

i potem mini gierka
w zależności jak nam pójdzie , dostaniemy losowo potrzebne sakiewki z nasionkami

na spokojnie 9 mini gier możemy rozegrać wcześniej
potem już rozmyślnie wybierając i wielkość pól i wybór nasion by dobrze wykorzystać bonus + dla roślin specjalnych

no to tak mniej więcej
chyba nie zamotałam bardziej

***
chyba se machnę

 

Nie pamiętam tego schematu, nie chce mi się szukać.
Pamiętam, że trzeba było to dobrze zaplanować.
Do pierwszego bonusu można było robić w ciemno.
Tutaj to zad 10 +1 do badyla, czyli 9 gier do zrobienia.
Potem to już kalkulacje.
Jaki badyl siać, jak to zgrywać z bonusami.
+ 1/8h zad 20, + 2/8h zad 30, +3/8h zad 38 - to badyle ewentowe.
Bonusy odpalane od ręki, więc trzeba to robić z głową.
Na koniec bonus +1/8h na wszystkie badyle (ewentowe też?)

Z prawej strony bonusy +1/8h do owoców/zagród/fabryk - też odpalane od ręki.
Czyli w zasadzie do wykorzystanie tylko na wyspie, bo na farmie wszystko powinno być pod ewentowy badyl i wylotki (też leśna polana z roślinami).
I to też trzeba dobrze zgrać zbiory ww asortymentu z momentem odpalenie bonusów/wykonaniem zadań.

Nie wiem czy mi się chce w tym babrać.
Główne nagrody:
- 3 itemy 168h, czyli u mnie zbierane by były co 8 dni - dające po 1 szt(!) skarpety, śmigłą i SP.
- pnącze 100%PD/80h które bym odpalał co 4 dni - 25%PD. Małpi obrót daje mi 35%.

Ja tu nic dla siebie nie widzę.
Hamaczek?

 

Oj tam
nie samym chlebem znaczy PD farmer żyje
skrzynka kung fu bee ???


***
ostatnio w eventach to też nic dla siebie nie widzę
tylko PD i PD Ale jakby mi dali pytanie co powinno być co chcę to łatwo wcale nie jest dać tak jednoznaczną odpowiedź

z nudów to chyba machnę
zawsze w wylotkami było pod górkę ale z szarłatem i armią jaśków będzie na luzie i plusie

 

Cytując MOD -Marion-
"Mój plan to właściwie kopia planu z poprzedniej edycji eventu. Przygotowuję wejściówki na 60 gier. Pierwsze 9 rozgrywam na spokojnie, kolejne już energicznie Energiczne granie zacznę, gdy dojrzeją rośliny z nasion za pierwsze 9 gier.
Z paska postępu dostanę 776 sakiewek z nasionami (chyba się nie pomyliłam), za 60 gier 180 sakiewek (liczę średnio 3 sakiewki za grę), razem ok. 956 szt. Zakładam, że liczba poszczególnych rodzajów roślin będzie wyrównana.
Z paska postępu dostanę bonusy na łącznie +7 roślin przez 8h. Z 1 małego poletka będzie 11 roślin z CMJ.
Po rozegraniu gierek zbieram te wcześniej wysiane roślinki. Na połowie poletek sieję kolczastego grzyba (ok. 5:45h) na drugiej połowie dolinną różę (ok. 4:20h). Po zbiorze róży posieję w jej miejsce czapetkę (ok. 2:55h). Grzyb spokojnie się zmieści w 8 godzinnych bonusach. Czapetka z różą też, o ile rozegram gierki w czasie ok. 40 min. Jeśli nie - poleję różę super nawozem.

Główna łąka, dzika łąka i plantacja to razem 592 małe poletka. Połowa z nich to 296 x 11 (zbiór z bonusami) = 3.256 roślin. Na całość eventu potrzeba ok. 3.700 każdej. Ale trochę zbiorę na początku z nasion za pierwsze 9 gier, może na targu coś kupię, albo dosieję na spokojnie już po wygaśnięciu bonusów. A może SNZ trochę podsypię... Zobaczę w trakcie"

Wystawiłam tym razem drzewa ,bo z tego co pamiętam lepiej z nich leciały wylotki

 

No i mam dylemata czy w ogóle robić a jak tak, to czy skupić się na sprzedaży, czy na zadaniach, bo z racji innych zajęć obu na pewno nie zdążę...

 

Mam z pnącza - 1 co 8 dni.

 

I to są sposoby warte rozważenia Czyli dobre planowanie górą Można nawet zrobić te pierwsze 9 plansz żeby ich się nauczyć ( przypomnieć sobie ) bo z tego co pamiętam to one się powtarzają ( tylko nie wiem z jaką częstotliwością )- w końcu pola mają niewielkie wymiary i ilosc kombinacji jest ogrniczona .

 

Dopiero przeczytałam pobieżnie, ale widzę już po grafice, że to wymagający event...trzeci pod rząd
Najpierw wielkie łowy, potem ten co się dziś kończy, a teraz to . Czekam na szopy żeby odetchnąć

 

Może ja źle widzę ale tym razem na plantacji nie siejemy, tylko główna i dzika łąka:



A starożytny zwój ma wypadać z łąk na wyspie i z hodowli w oazie:

 

gdyby pnącze było co 70h to już byłoby w miarę git
pewnie bym odpuścił event ale według mnie jest on dość prosty i mało wymagajacy, bo w sumie muszę tylko normalnie zbierać plony

 

Przejrzałam wątek rozmów z pierwszej edycji kung fu tygrysicy. Początkowo nieźle leciały wypadajki z oazy. Z koncówką eventu miałam problem,a raczej z iloscią roślin. Ale skonczyłam we wtorek wieczorem ( pomógł targ ). Myślę,że dalabym radę wczesniej gdybym rozegrała to w sposób opisywany tutaj powyżej.

 

co będziecie siać pod wypadajki?

 

Witam
Co 4 dni będzie o te 25% więcej ze zbioru a i skrzynki będą dwie a nie jedna jak do tej pory. No ale jak to mówią, każdy robi jak lubi

 

Opłacalność drobin procentów ,czasem dziwnych prezentów/skrzynek z pnącza sprawia,że przestałam już jakiś czas temu zwracac uwagi na skrupulatne ich liczenie.Po paru miesiacach okazuje sie ,że warto było robić nawettaki ,który na pierwszy rzut oka to tylko kropla .Na pnaczu mam przeciez gałazki dające 1000pd i też je zbieram

 

Iza, "ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka"