blazers

Już jestem na finiszu. Do środy- czwartku powinnam się uwinąć.
Naskrobałam sowę do Izy.

 

Jeż wyjdzie bez odzieży

 

Cześć Aga, jak super Cię słyszeć

Cześć Monia super, że wpadłaś na urodziny

Właśnie muszę się za event zabrać bo dzisiaj chwila czasu, ale już się boje jak czytam, że coś tam trzeba układać.
Śniegu już u mnie 50 cm i dalej pada

Bez patrzenia się domyśliłem, że znowu błędy w Alpach jak odpaliłem farmę od razu f5 szło w ruch.

​

Tak i powie: "Sobie świecisz czy mi" w konfesjonale "..ale Mnie Ksiądz przestraszył"
Opowie, że za jego czasów jak wziął 5 zł do sklepu to miał całą torbę żywności a teraz wszędzie lustra i kamery"

Nie wiele kręceń dało dobre profity, więc muszę iść na te urodziny a o spółdzielni nie pomogę bo jeszcze 57 nawet nie obejrzałem

Ps. A ten event można zrobić te 40 poziomów byle jak czy każdy trzeba jakoś zaliczyć, żeby dojść do pico?

 

Żeby dojśc do 40 poziomu to możesz sobie robićnie mieszcząc się w czasie ale piccolo to niestety jest nagroda dodatkowa - czyli musisz zmieścić się w czasie. U mnie koło dało +200 na 12 godz i tyle.

 

Aniu gratki i podziwiam Chyba nigdy się nie wezmę za te misje na tyle, żeby nawet pomarzyć o wyczyszczeniu spółdzielni Szkoda tylko, że ten jeż bez odzienia

I jak nikt inny zna wszystkie historie z dawnych czasów Można się od niego dowiedzieć prawdziwych skarbów

Ja mam jeszcze 15 poziomów do zaliczenia, powinnam pomału doczłapać No niektóre są podchwytliwe, przy jednej mnie totalnie zablokowało Póki co mieszczę się w czasie, tylko przy jednej musiałam zadowolić się nagrodą pocieszenia.

Gratki Wielebny Piękne %. Migiem pójdzie. Śniegu mi też dosypuje cały czas. Jutro chyba będę dzwonić do kolegów po pług

Ewa gratki Ładne sypnęło Takie skumulowane

 

Bry
W temacie eventowym są dokładne rozpiski ale ta plansza z piccolo jest dosyć prosta więc da radę ogarnąć bez ściągi ewentualnie trzeba mieć zapas pudełek na wszelki wypadek aby czas wydłużyć
Generalnie gierka bardzo fajna tylko ta presja czasu nie pozwala na wielu planszach na chwilę zastanowienia i nie wybacza mało dokładnego klikania w ciastka

 

Czy ktoś z Was ma ochotę dodać rok 2019 w temacie..dożynkowym?

 

Wrzuciłam Tą końcówkę i wrzucanie do ostatniej sekundy będę pamiętać do końca życia

 

Bardzo dziękuję
Tą końcówkę i ja pamiętam. Miałaś jednak farta

 

Bry
No jakoś chyba nie po drodze mi ostatnio na fermę Jednak chyba zaczynam przywykać bez niej bo weekend bez logowania

Dlatego uciekłam całkiem

hmmmm a gdzie? bo u mnie nawet śladu

Dziękuje

No nie wiem jak długo bo chyba zniechęcenie do fermy jest większe niż myslałam

 

Drony z Maca zawiodły? U mnie całkiem pokaźne zaspy są

Ala fajnie, że jednak zajrzałaś

to był fart gigant Ale jakie emocje

 

W tym roku nawet drony zastrajkowały znowu ani platka nie ma

Nawet coś tam na fermie zrobiłam i jakos coś tam dlubie ale ten event urodzinowy nie zachęcił tak wiec jak nie zrobie to nie zrobie i tyle

 

U mnie już dzisiaj śniegu prawie nie ma. A event się ciąąąągnie

 

Bry

hmmm moje stópki chyba nie urosły, bo w buty się jeszcze mieszczę
​

No wyjątkowo ciężki strajk, bo takie pokaźne opady były na południu aż sieć komórkowa padła a nawet u mnie już przy wyjeździe z miasta prądu w ogóle ludzie nie mieli Drony mogą Wam trochę podrzucić ale z umiarem Event się ciągnie, sporo tych poziomów, ja robię pomalutku, powinnam doczłapać, coś tam zawsze zgarniesz, a nie ma co się spinać

Śnieg się topi migiem, u mnie jeszcze coś jest, młody z kuzynem nawet bałwana lepili Aż przyszedł kudłaty i mu oberwał co nieco Oj ciągnie się, dobrze, że chociaż gierka w miarę znośna

 

Bry

No u mnie to i nawet go nie widziano

Moje ani nie urosły ani nie zmalały

No widzisz a u nas nawet śladu nie było

Ta u mnie to najwyżej takiego

Hahaha marchewki mu sie zachciało

 

Hmm Ciekawe . Czy ta marchewka to była zamiast nosa?

 

no nie do końca, akurat chłopaki mieli inny pomysł na nią

u mnie takie się lepiło w tamtym tygodniu, zanim nasypało

taaa i to jak się na nią rzucił

Moje też I tak dobrze, że jest to 36 bo przez dłuższy czas miałam 35 to ciężko było kupić buty

Ktoś tam Was chce póki co na sucho zostawić

 

Cześć Ano, wpadłam. Ale nie zostałam... Chociaż jeśli melduję się,(prawie) na początku i (prawie) końcu imprezy, to chyba gospodarz się nie zorientuje, że jednak bawiłam się gdzie indziej.
Ale jakimś cudem 12 gierek zaliczyłam.
Fajne, fajne, musze pamiętać, by czegoś podobnego poszukać

 

No ostatnio często sie widuje foty z niższym jej umiejscowieniem

Coś ostatnio to popularne właśnie

No u mnie to na inne coś ostatnio brak szans

Mojej znajomej psiak marchewke zawsze jek dopadał to wcinał bardziej niz kiełbache

Oj domyślam sie bo też mam 36 i teraz nie zawsze jest łatwo

Ech ostatnio cos popaduje troche ale nie jest to niestety śnieg

Zawsze można troszkę nadrobić i zostać nie tylko do samego konca ale i nawet długo po

 

Bry

Za masłem orzechowym niestety nie przepadam, to nie poświętuję ​

no jakaś taka moda ostatnio Kudłaty rozwiązał problem, wszamał i już

Właśnie kudłacz też polubił i coś czuję, ze jak posadzą w tych skrzyneczkach w ogrodzie to ją dopadnie

niestety nie jest, jak się szuka konkretnych do jakiejś kiecki czy eleganckich to czasem jest problem

z dwojga to wolę śnieg tylko nie taki mokry z deszczem tylko taki jak lekko prószy A tu ostatnio więcej mokrego niż śniegu


Jeszcze 4 pola i koniec. Przy piccolo trzeba się będzie skupić, zapas pudełek też na wszelki wypadek ukręcę.