Opinie Dożynki 2022

I co by tu ponarzekać?

Mam.
Przedziały 500, 1000, 3000.
Czemu nie bardziej równomiernie?
500, 1500, 3000


W całej stodole mam 6.226 mln SG, na 250 kroków nie styknie.
Od ręki mogę bez żalu wpłacić na jakiś 230 krok.

Za samą podstawę cienkie myszy (jak dla mnie).
Do wysiania 1540 patison (11 zbiorów + rozsiew) i złapanie 290 kasztanów.

Będę siał, karmił Kirę i klepał skrzynie na zbiory.
Oczywiście jak będą lecieć deski dla Kiry i jak Kira będzie dawać drewniane skrzynie.

Czy w ogóle próbować cokolwiek w TOP, to się mocno zastanawiam.
Zwyczajnie za cienki jestem.

Zresztą pomijając wartość symboliczną, to pnącze jest w zasadzie niewiele warte w porównaniu do masy towaru jaką będzie kosztowało.
Jakoś nie czuję tych dożynek, ale zobaczę jak się będzie sprawa rozwijać.
Pierwsze wpłaty do wora powinny być w pt. wieczorem, a w sob. rano to już na pewno.

 

No i pięknie podsumowane to co ja starałam się wyrazić w swoim wpisie

 

Ale że co?
Te przedziały, nie?

 

tak,więcej takich odpuszczających farmerów,to może uda mi się wejść bocznymi drzwiami do TOP

 

Dożynkowy TOP nastawiony głównie na zbieraczy PD. Troszkę szkoda, że nie ma (jak to ktoś napisał) różnorodności. Oczywiście na jakieś specjalne "wow" się nie nastawiałam, ale nie obraziłabym się, gdyby do tego dodali jakieś skracacze (np drzewek ) albo inne udogodnienia. To chyba tyle z narzekania
Oczywiście w TOPie chciałabym wziąć udział, jeszcze bardziej chciałabym się zmieścić w pierwszym przedziale,ale mam spore wątpliwości. Sekundowy szarłat podniósł poprzeczkę, ale opryskiwacze całkiem namieszały. Bardzo trudno jest cokolwiek powiedzieć na temat progów, no może tylko tyle, że w pierwszym przedziale mamy 500 miejsc i może być ciasno.
Cóż, w stodole jest tyle ile jest, na targ nie mam co liczyć (jak zawsze ), czas pokaże co z tego wyniknie .

 

W zeszłym roku się w 1000 zmieściłam. W tym pewnie dałabym też radę. Do 500 nie doskoczę. Pnącze bym wzięła ale szanse oceniam marnie. Chyba spokojnie przyceluję w 3tys to stodoły nie ogołocę a i to dla dreszczyku rywalizacji raczej niż nagród.

 

w tamtym roku byłam 2361 poszło ponad 365mln ze stodoły ,idę liczyć ile mam ale po tylu eventach co ostatnio były stodoła trochę pustawa po liczeniu towaru podejmę decyzję miecia nie krzyczy bo pikolaka nie zobaczyła hihihihih

 

Nie bawię się w to ...
Powodzenia dla tych co się zdecydują ...

 

Przedziały najlepsze A poważnie to po dożynkach spodziewałam się jakiegoś wielkiego WOW a tu wyszło PFFF...

 

Do TOPU tez chyba nie przystapie, towaru mam duzo ale nagrody jakos mnie nie przekonuja. Zastanowie sie.

 

Przygotowywałam się na dożynki. Brałabym udział po raz trzeci.
Nagrody z top 500 fajne i gdybym miała szanse je zdobyć to ok, ale wątpię w to.

Reszta nagród 501-3000 jak dla mnie nie warte zachodu.
...ale żem "lekko" uzależniona, no i czekałam rok na ten event, to kto wie co poczynię
Rozum mówi nie .

 

Mam tak samo jak Ty. Też się przygotowywałam, i też trzeci raz. Celuję w TOP 500, ale czy starczy tych miliardów? Co roku jest coraz trudniej. Jednak liczą się emocje i zabawa, a czy się uda doskoczyć do 500, czas i rozwój sytuacji pokażą.
Powodzenia wszystkim startującym

 

Zdecydowanie biorę udział!
Obiecałem to sobie rok temu gdy zająłem 514 miejsce (miałem jeszcze co wpłacać).
Został pewien niedosyt.
Celuję w pierwszy przedział, nie patrzę specjalnie na nagrody, muszę po prostu zmienić sobie stopkę.
W zeszłym roku spokojnie wystarczała wpłata na "kosy" z trójką z przodu.
Czy teraz uda się to z czwórką?

 

Niby mam o wiele większe zasoby stodoły jak rok temu (ale to chyba jak każdy) i dużo kolorowych zwierzaków z najwyższego poziomu, ale właśnie wiem, że niektórzy mają tryliardy szarłatu, tryliardy SN i kilka farm. W ubiegłym roku nie pamiętam, które miejsce zajęłam. Byłam gdzieś na końcówce top 500, ale to tak na styk. Farmę mam jedną, acz pamiętam, że zabawa sama w sobie i ten dreszczyk emocji no i układanie napisu , przytulanie się ...to wszystko było faaaaajneee.
Od tamtej pory ubrana jestem w barwy narodowe.

 

Moje pierwsze dożynki Chyba sobie posiedzę i poobserwuję. U mnie w stodole hula wiatr, bo robię dopiero misje w spółdzielni i wszystko tam idzie. No ale sobie popatrzę, porobię notatki i może za 5 lat stanę do rywalizacji

 

W sumie to będą moje trzecie dożynki, rozsądek podpowiada ,,odpuść", ale dusza hazardzisty podpowiada ,,idź na całość", a że lubię wyzwania, więc wybieram zdecydowanie opcję drugą, mam nadzieję, że towaru w stodole wystarczy
Życzę wszystkim dobrej zabawy

 

Narzekać nie będę, chociaż nie rozumiem dlaczego zdobywcy miejsc 1-500 są pozbawieni tańczącego z liśćmi.
To będą moje czwarte dożynki, do tej pory celowałam zawsze w pierwszy przedział, teraz też chciałabym .... a co się wydarzy to zobaczymy.
Mam nadzieję, że mimo narzekań zbierze się spora grupa polskich farmerów chcących sprawdzić swoje siły w topie.

 

Decyzje o starcie podejme jutro...wszystko bedzie zalezec czym kolo mnie uraczy....

 

Ja, tradycyjnie, nie pcham się w tabelkę. Będzie czas na sianie, zbieranie i odpoczynek.
Nareszcie

 

Jak dla mnie godzina zakończenia tego akurat eventu jest do bani ponieważ godzina 14 dla większości pracujących osób delikatnie mówiąc jest niewygodna a nie każdy w pracy może sobie farmę odpalić. Nagrody są jakie są- z każdymi dożynkami jakby słabsze no ale to taka farmowa tradycja.Wezmę udział ale 500 -tka nie dla mnie.