panoramaogrodnicza

nie tylko dobrze,ale jeszcze efektownie..bedziesz miala sylwester cala zime

 

Spalam szyszki w kominku na działce ,bo moje domowe" baobaby" w ilości 8 sztuk około 80 letnich sosen produkuje takie ilości ,że można robić ogniska szyszkowe

Zniżki dopiero w poniedziałek,wszędzie cicho o kolejnym hodowlanym .Niektórzy nawet tłumaczą ,że w zwiazku z poprzednimi pomyłkami może nie być przepowiedni

 

To były czasy
piec kuchenny albo piecokuchnia i strzelał ogień pod fajerkami
od razu się ciepło w izbie robiło

a jak smakowały placki ( z ciasta na makaron ) pieczone na blasze pieca
mniam

bardzo mniam

A damy radę
kiedyś bez zniżek i się robiło

 

Pamiętam jeszcze jak moja babcia robiła takie podpłomyki

 

Węgiel mamy na lata, ale na zimę brakuje. U nas nigdzie nie ma węgla.

Zima ma być podobno lekka.
Z mrówkami skończyłam.

 

Jaka by nie była, i tak zaskoczy polskich drogowców...

 

do najblizszej kopalni mam 60 km..i tez nie ma..a jak jest to min.3 tys..
brakuje mi jeszcze drewna...a do lasu 700 metrow...dobrze ,ze jest teraz urlop...

 

- tradycyjnie tłumaczenie poproszę

Jakieś 12 lat temu inspektor budowlany wpadł na pomysł i zainstalował mi w kuchni piec węglowy. Oczywiście, że go do znajomych na wieś wywiozłam. Teraz myślę, jakby go odzyskać.
Chyba też się cieszę, że nie skorzystałam z jakiejkolwiek pomocy i postanowiłam zmienić formę ogrzewania stopniowo. Teraz mam dwie formy ogrzewania. Elektryczne i węglowe. Mam też kuchnię gazową. Zawsze coś zadziała

 

Szybko się uwinęłaś. U mnie jeszcze cztery i pól schodka do pokonania.

Chrust zbierasz?

W bloku to zdana jestem na łaskę lub niełaskę dostawcy. I okropnie się tego boję, że może zabraknąć i gazu i prądu.

 

chrust mnie nie interesuje..chodze na wyreb..zbieram dosc grube kawalki....dab i grab
z mojej wioski takich jak ja jest 5 osob..to jest chore,zeby ludzie musieli cos takiego robic

 

Pewnie, że chore, ale niektórym się ciągle podoba.

 

tu nie chodzi o to czy sie podoba..tylko o to,ze ciezko jest kupic...bo te osoby to nie jest zadna patologia

 

Może, zbyt dużym skrótem napisałam, nie myślałam o patologii, raczej o popieraniu.
Wiem, że są problemy z kupieniem nawet drewna.

 

Z tego wyciętego lasu

 

mozna tak powiedziec

 

Elu jest problem ,bo ludzie robią zapasy alternatywne .

 

raczej kupuja to co jest latwiej dostepne

 

Dzień dobry zmęczone bezproduktywną dyskusją w wątku z Mini Eventami

 

A no właśnie, czytam, że nowa afera.
W piątek ogłoszenia nie było, a dzisiaj się okazuje, że było. Coś tam się krzaczy.
Dzień dobry.

 

Witam

“Jest poniedziałek. Czas przejąć władzę nad światem ''

***
Oj senna jestem coś



Czego nie było
ja tam widziałam
a mało wyświetleń
eh przyznam się to przeze mnie
jak mnie nie interesuje temat to nie włażę , wystarczy ze zerknę na tytuł