Opinie Fiesta mariachi II

Porażka z tych Piccolaków mam drzewko magiczne i uczeń Ingrid a i z T-sów szału nie ma 2x pom.bobry,staw z karpiami koi żółty,gekon żółty i na osłodę wpadły Morsy.

 

Skończyłam 6 scenę, ze wszystkich drzew wyleciało tylko 40 kwiatów

 

chyba z 500 postawiłaś u mie z 200 bylo 10

 

mam 224 nadprogramowe kwiatki pomarańczowe żeby można było je komuś podarować to bym podesłała szkoda ale walczcie do końca

 

Ja na razie mam 45 w nadmiarze kwiatków, ale dziś wieczorem/jutro rano będzie ich zapewne o wiele więcej. Natomiast mam zapewne około 250-300 palet w nadmiarze i chętnie bym je komuś oddał

Badyl zebrany i posiany - znowu Ciągnie się ten event i ciągnie...

 

u mnie 1252 palety i też bym je komuś podarowała na szczęście u mnie ivent już dawno skończony szkoda tylko że tak mało gwiezdnych talarów było do zdobycia bo jeszcze coś bym wzięła ze sklepiku

 

Tylko dość nowy gracz ich niestety nie ma i albo musi wydać floreny na drzewka, albo wybulić 40mln sianogroszy na owoce z targu xd;

 

Spokojnie, starsi stażem też nie muszą mieć farta w GT i tajemniczościach. W eventach czasem też nie. Idealnym przykładem jestem ja A sianogroszy już wybuliłem 70 mln na makadamie XL, więc nawet nie mam jak wybulić na te za floreny drzewa

 

Ewent robiłam w trybie wakacyjno-chorobowym i właśnie szczęśliwie dotarłam do końca.


Potencjalne florenowce dojrzewają w pasku.

 

ewent zakończony picolaki dały kwieciste i genialnego

 

Wybrałem skunksy, które oddałem na targ, sic! No nic, kasztany idą na targ. W sumie to nawet i lepiej.

 

Dzień dobry

A u mnie już się wyciągnął , mimo że zaczęłam go z ponad dobowym opóźnieniem .
No, zamierzałam nie robić, ale... kobieta jest zmienną więc zmieniłam zdanie (trochę pod wpływem tych najnowszych nowin... )
i w piątek późnym popołudniem rozsiałam te czachy.
Do niedzieli na Wyspie królowały sady, lecz, że z nich pomarańczowego kwiecia było tyle co kot napłakał, na plantacji i w tropikalnym wystawiłam zagrody (manty, pomarańcz żyrafy , rekiny i delfiny - przy pomocy pnącz i rzemiosła dało się to zebrać dwa razy dziennie i ten drugi zbiór o przyzwoitej porze) .
Z pierwszego Piccolo dostałam Opryskiwacz a drugie jeszcze w pasku ,
ale choćby tam jakaś ,,marność,, się kryła , to i tak warto było zmienić zdanie

Oj Tomaszu, było postawić zagrody miast wybulać na drzewa, to byś miał z czego bulić na te miłorzęby i kasztany
- i jeszcze by Ci na przyszłe bulenie dosyć SG zostało

 

No właśnie nie mogłem postawić zagród, bo kwiatów z nich wypadało jak na lekarstwo i Aga któraś (skądinąd słusznie) mi podpowiedziała, aby wystawić makadamie XL z fiolką wzrostu

PS. Skąd u Ciebie w mrocznym żyrafy? Czy ja o czymś nie wiem w tej grze?

 

Faktycznie.... skąd niby masz wiedzieć, że ja ten tropikalny, mrocznym nazywam ale dla porządku już poprawiam

 

i po evencie

piccolo dały dwa razy kumpel niedźwiedź

 

skrzynki sa badziewne daja bezwartosciowe najmniej korzystne dla graczy szkoda czasu i dóbr zeby dostac kijek i zabawe w wodzie juz od jakiegos czasu tak jest ze nie ma nic wartosciowego czas odpuscic te skrzynki

 

kijek i inwazja robali porazka

 

Dzięki wszystkim za info co macie z Piccolo Przynajmniej jak nie uda mi się zrobić do końca, to nie będę miał czego żałować, ponieważ - realnie rzecz ujmując - u mnie byłoby podobnie

 

drugi piccolak dał nieumarły skarb

ale za to z zagadkowych zagród wykluła się ćma teraz misja "kobieta ćma" ruszy z kopyta
biorąc pod uwagę czas wzrostu i ilość potrzebną do misji to bez żadnych bonusów i przyspieszaczy zajmie mi to...280 dni - przy regularnych zbiorach

 

Event skończyłam w niedzielę, bez wspomagania.Kwiatki teraz wypadają jak szalone a z piccolo mam 2x wieczne poszukiwanie skarbów.Itemy jak i pozostałe z innych eventów siedzą w pasku,te dające bonusy wykorzystuję w miarę potrzeb.Nie narzekam bo zawsze mogę zrezygnować z eventu,ale sianie i hodowla to codzienność farmera .Event to zabawa i odpoczynek od zarządzania farmą.Trochę się pobawiłam a teraz do pracy. Dobrej zabawy walczącym o picolaki.