panoramaogrodnicza

Bry kończące sezon
Pamiętajcie, że dziś ostatni dzień sezonu, trzeba wykorzystać żetony, żeby nie przepadły

Miłego dnia

 

Żetony wykorzystane. W sumie to na bieżąco wykorzystywałam, jak tylko były to podbijałam procenty itemów.

Majówka się zbliża, jak się uda to chciałabym wyjechać na kilka dni.
A u Was jak? Jakieś plany wyjazdowe?
Dzień dobry.

 

No to super, u mnie dzisiaj była kumulacja i wykorzystałem wszystkie na raz .

Pogoda ma być ponoć taka delikatnie wiosenna więc planuję wyjazd do rodzinki na agroturystykę. Trzeba się w końcu dotlenić

 

O to pewnie ekstra wyniki osiągnąłeś. Nowy poziomek się zbliża.

Pogoda pogodą, ja mimo wszystko zamierzam wyjechać, niedaleko, na działkę. Jakoś przez ten covid i inne przeciwności jest z lekka zaniedbana, no i wiosenne porządki trzeba zrobić. A przy okazji może jakąś imprezkę nakręcimy. Mam nadzieję, że następny ewencik nie będzie bardzo wymagający i da się pogodzić grabienie działki z sianiem rzeżuchy.

 

No wynik, jak dla mnie dobry , dla rekordzistów pewnie marny , wpadło ok 3,5 mld. A poziomek wiadomo, że z każdym dniem się zbliża ale jeszcze trochę potrwa zanim będzie nowy .

 

Dzień dobry

Dwaj rekordziści z TOP10, mieli kilka dni temu wejście na poziom 255, co zmobilizowało jednego z nich na tyle, że zdobył w ciągu doby 30,98 mld, czym wprowadził mnie w osłupienie. Normalne, codzienne osiągi tego gracza, to przedział 7-9 mld, a tu nagle wyskok do prawie 31
Natomiast gracz z miejsca 10 tej listy, w ostatnich dwóch tygodniach ma dzienną średnią 3,68 mld, więc jak sam widzisz, nawet z perspektywy tak wysokich poziomów, nie można tego wyniku nazwać "marnym"

 

Dla mnie każde osiągnięcie na farmie jest budujące,wiadomo,że każdy ma inaczej ustawione zbiory .Mnie w tym sezonie udało się zyskiwac osiągi oscylujące w przedziale 2-3,5 mld ,choć nie powiem miałam "swój "dzień i wpadło 6mld co mnie podobnie jak Ciebie Marku wprawiło w oszołomienie,ale taki dzień zdarza sie raz od wielkiego dzwonu.

A grzacz,który uciułał tyle pd pewnie odpalił opryskiwacz i karmił szynszyle

 

Iza, tego rodzaju wyniki (3 ...5 ...6 mld) są zrozumiałe i można sobie wyobrazić układ na farmie, który pozwala utrzymać ten poziom. Mamy przecież bardzo wydajne kwieciste, mamy parasolki, mamy ogromną ilość pnączy, bonusów do slotów, itemów bonusowych, dopalaczy zdobywanych sezonowo typu Postrach galaktyki, czy Piknik hanami, którymi można zastawić każde wolne miejsce ... możemy również wyobrazić sobie większą ilość itemów typu Zabawa w wodzie, czy Święto świateł, wzmocnionych dodatkowo żetonami sezonowymi, czy pakietem wyższego poziomu. Można wtedy wycisnąć 5 ...6 ... niech już będzie nawet 8 mld, ale 31?
Znalazłem jedno rozwiązanie, które w przypadku tego gracza wyjaśnia ten niecodzienny wynik. Odpalone kilkaset Niesfornych szerszeni (są niemieccy gracze, którzy mają ich po 700), odpalone wszystkie bonusy dopalające PD roślin, odpalone wszystkie możliwe bonusy PD i wtedy szarłat jednosekundowy z dziesiątkami tysięcy super nawozu. Taka akcja umożliwia zdobycie w ciągu kilku godzin takiej ilości PD, innych rozwiązań nie widzę ... co nie znaczy, że ich nie ma

 

Marku tylko jedno ale, gdzie wstawisz 700 szerszeni?
Dobra rozumiem,zastawiasz kazdy zakamarek farmy szerszeniami
Wszystkie pola orne to 537 sztuk dwupolowych itemów

 

W czasie pierwszego GT po debiucie szerszenia, wystąpił błąd, który przez jakiś czas umożliwiał jego przesyłanie. Gracze niemieccy to wykorzystali i stąd takie kosmiczne ilości. 700 szerszeni nie postawią, bo gdzieś jednak ten szarłat trzeba siać, ale jeżeli postawią na wszystkich dostępnych polach włącznie z latarnią, to pewnie około 500 postawią, a to jest +7.500%.
Uczepiłem się tych szerszeni, bo po prostu nie znajduję innego rozwiązania. Nie wiem, czy to wynik chwilowego (mam nadzieję ) zaćmienia umysłu, czy nie widzę innych, być może dużo łatwiejszych sposobów, ale za Chiny nie widzę

U mnie tego rodzaju manewr nie przejdzie, ponieważ nie dysponuję ani odpowiednią ilością super nawozu, ani szerszeni, ani motywacją do tego typu kosztownych numerów. Nie zamykam się na wydatki związane z farmą, ale musi to być uzasadnione jakimś bardziej trwałym efektem.

 

Pamiętam to GT,ale nie nastawiałam się na szerszenie z uwagi na realny brak możliwości zgarnięcia takiej ilości sn bez nakładów w pln,bo tak jak Ty uważam ,że inwestycje muszą być uzasadnione

 

Trzeba mieć nadzieję, że oferta handlowa BP, oprócz założeń stricte biznesowych, będzie uwzględniała racjonalne i praktyczne podejście gracza do realnych wydatków. Przecież w tego rodzaju ofertach handlowych, najważniejsze jest obustronne zadowolenie. I tego się trzymajmy ... a nie skrzynki Piccolo za 120 florków

 

Witam......
poczytajcie o pd......

https://board-de.farmerama.com/thre...-und-smalltalk-xi.110286/page-98#post-5195752

 

Rekordzistką nie jestem, a 3,5 mld to wynik zacny. Gratki.
Jeszcze niedawno PD mojej farmy było poza moim kręgiem zainteresowań, ale dzięki Izie od kilku poziomów staram się ekonomicznie gospodarować dobrami i efekty są. A to cieszy. Spojrzałam na moje osiągi na 245, wahają się od 1 do 2 mld, kilka razy wyskoczyły powyżej 3, ale to przy podwójnym zbieraniu.

Te 31 to pewnie mnóstwo bonusów z koła i stodoły na szerszenie z amarantusem i na opryskiwacze. Fajnie popatrzeć, że tak można.

Ciekawa lektura.
Tylko, że jak człowiek chce mieć nie tylko wysokie osiągnięcia PD, ale i pożytek ze skrzynek i od czasu do czasu coś posiać posadzić czy uhodować to musi się nagimnastykować, żeby to wszystko ogarnąć.
Dzień dobry.

 

Dzień dobry

Owszem, trzeba się nagimnastykować, żeby "od czasu do czasu coś posiać posadzić czy uhodować" ... tylko po co?
Nawał eventów dostarcza na tyle wymagających wyzwań, aby skutecznie ubarwić zajęcia na farmie i uatrakcyjnić monotonię działań związanych z postępem w grze.
Zostają misje w Spółdzielni ... ale mamy przecież targ, który ma w ofercie wszystko co jest potrzebne do ich ukończenia, o ile dysponujemy odpowiednią ilością sianogroszy i racjonalnym podejściem do sprawy.

Bo jeżeli na przykład, ktoś bardzo się uprze, żeby wysiać grube setki tysięcy rośliny, żeby otrzymać znikome, wręcz śladowe ilości farmerskich rarytasów, to być może jest to uzasadnione ambicjonalnie, ale zupełnie nieuzasadnione rachunkiem zysków i strat.

Dlatego gimnastyka owszem, jak najbardziej ... ale taka zdrowa, taka efektywna, żeby i owca była cała i wilk syty

I wszystko jasne ... ale od gracza nr. 2 na liście, spodziewałem się ciekawszych wskazówek i sugestii.

 

Ano po to, żeby było coś do oddania do topu. Interesuje mnie tylko pierwszy przedział, miejsce może być ostatnie, stojące, przy toalecie, ale jednak w pierwszym przedziale. Samym szarłatem tego nie osiągnę.

Akurat spółdzielnia to może dla mnie nie istnieć, ale jak istnieje to służy mi jedynie jako magazyn potrzebnych fantów, choć ostatnio coraz rzadziej. Ale doskonale pamiętam czasy, kiedy to po ogłoszeniu poradnika do ewentu przeglądałam misje w poszukiwaniu SP czy SN.
A targ ? U mnie służy głównie do kupienia tanich towarów do wykorzystania raczej do topu niż do misji.

Jak zaczynałam przygodę z farmą, moją pierwszą miłością były ewenty i są nadal, potem dorosłam do topu, a ostatnio do zintensyfikowania zdobywania kolejnych poziomów. No i między tymi celami się miotam, starając się osiągnąć przyzwoite wyniki.

Więc jak najbardziej dbam i o owcę i o wilka.

 

Ja po prostu lubię hodować więc w przerwach między eventami zagrody są na polach.
Też tak jak Ela najpierw eventy ,potem top i teraz PD to takie stopnie wtajemniczenia farmerskiego

 

Tak ... dożynki z pewnością są motywacją. Ja również staram się ulokować w pierwszym przedziale, chociaż obecne uczestnictwo w tym wydarzeniu, ma u mnie bardziej charakter udziału w reprezentacji zespołowej, drużynowej, niż rywalizacji o konkretne, indywidualne miejsce na liście. Biliony na szczytach i oficjalnie dopuszczone do udziału fermy farm, skutecznie uświadomiły mi bezsens walki z wiatrakami.

Nic dodać, nic ująć
Chociaż ... ujmując sprawę obrazowo, spółdzielnia to dla mnie taki sklep z butami. Wchodzę od czasu do czasu, wybieram odpowiednią parę, dwie lub trzy i wychodzę. Bo przecież nie wszystkie są wygodne, estetyczne, atrakcyjne w formie, zgodne z gustem własnym i odpowiednie do pory roku. Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby ktoś wszedł i kupił cały asortyment od A do Z ... a czytam na forum, że tak się da

Na targu jestem raczej sprzedającym, natomiast bardzo lubię korzystać z okresowych zawirowań w podaży i popycie, wywołanych wydarzeniami bieżącymi. Na przykład ostatni "Czerwony dywan", pozwolił powiększyć stan rachunku o około 1,7 mld SG.

Moje początki eventów - latał jakiś balon po ekranie, od lewej do prawej i z powrotem, wnerwiał, przeszkadzał i nie wiadomo do czego służył. Kilka tygodni trwało, zanim ów obiekt rozpoznałem i nawet trochę polubiłem
Obecnie eventy traktuję bardzo praktycznie. Jeżeli jest do zdobycia coś wyjątkowo przydatnego lub zwiększającego wydajność farmy, to nie ma dyskusji, tylko bardzo intensywna praca. Ale jeżeli mam okazję zdobyć pnącze, które po roku da mi tyle ... ile daje w ciągu doby pole, niezbędne do wysiania rośliny eventowej, to wtedy z zainteresowaniem przyglądam się zmaganiom graczy, stojąc nieco z boku ...

Mnie PD złapało nieco wcześniej i to już około 80 poziomu. "Była" kiedyś całkiem oficjalnie na forum niejaka Jotembi i w sposób bardzo mobilizujący dała mi do zrozumienia, że absolutnie nie jestem w stanie wejść na poziom 88 w ciągu kilku dni. Nie pamiętam już dzisiaj ile to było dni, ale w tym czasie, było to naprawdę trudne, co nie znaczy, że niewykonalne ... co postanowiłem rzeczonej Jotembi wykazać. Udało się
Jakiś czas później, inna Farmerka, wyśmiała moje dążenie, aby zrównać się poziomem z Graczem, który w owym czasie grał bardzo aktywnie i zaskakiwał niesamowitą wydajnością farmy. To było kolejne wyzwanie z cyklu ... na uszach stanę, a potrafię. Nie można również zapomnieć o Est-orce, która być może zupełnie bezwiednie, mobilizowała do kombinacji na rzecz zwiększenia wydajności farmy.
I tak już jakoś zostało do dzisiaj - farma działa pod kątem postępu w poziomach, nawet jeżeli ten ostatni, ustawiono gdzieś w abstrakcyjnej, odległej galaktyce ... damy radę

 

Ale ten rarytas posiadasz?

 

Tak Ryś Posiadam wszystkie trzy. Zbiór dwójki już za 1206 godzin

Edycja :

Ryś, wytłumacz mi proszę, jak można zaproponować graczom Pakiety wyższego poziomu, żądając za tę ofertę około 127 zł ... po czym zaproponować event, który praktycznie minimalizuje do zera korzyści wynikające z działania owych pakietów, na dwóch polach?
Jak nazwać tego rodzaju działanie, zachowując kulturę osobistą i nie wykraczając poza uwarunkowania regulaminowe?