Opinie EVENT: SantaKon 2014

To tak jak u mnie..kombajn tylko z kuponów lub misji..ale zauważam,że kurczy mi się co raz bardziej ten zapasik - używam kombajn z rozwagą i tylko w czasie eventów i tylko wtedy, kiedy mam już do obsiania i zbierania wszystkie małe pola.
[QUOTE="*emer*, post: 246513, member: 4195"]matko kochana a o tej pełni to już całkiem zapomniałam
dopiero teraz tak czytam, czytam.. no i jest zegar,że 19h.
coś tam posieję do 23 a potem goździki wrzucam na ruszt
event planuję robić chociaż serownie mam już 2[/QUOTE]

No widzisz nie pomyślałem o tym i chciałem na noc zasiać mroczne roślinki....wróciłem dziś z pracy późno a chciałem zdobyć to pnącze z misji z tymi roślinkami...a tu faktycznie wypadajki będą i trzeba dać długorosnące dzięki za przypomnieniePozdrawiam.

 

Zasiej upiorne rośliny na super polach. Będą 2 sroki jedną ręką

 

Już się nie mogę doczekać, żeby wypróbować przy rozsiewie roślinki działanie pnącza z przyspieszeniem działania SN.
Ciekawe jakie czasy wyjdą.

 

Hej Bo mi właśnie kłódka zeszła z pnącza.To kiedy ją z powrotem założyć,żeby działało?

 

Bardzo dziękuję za podpowiedź, tak właśnie zrobię.Pozdrawiam

 

Tuż przed rozsiewem i podlewaniem dodatkami.

 

Dziękuję

 

Ojej, tyle wypadajek, nie wiem czy dam radę

 

Jak nie spróbujesz,to się nie dowiesz Ja tam próbuję,najwyżej się nie uda

 

ja raczej z wypadajkami nie dam rady, ostatnio było 900 zdobyc to event w sumie skonczyłam tylko dzieki pomocy innych graczy i dzieki temu ze byly problemy, wiec event był przedłuzony

 

A mnie się nie chce
Nuuuuda, nagrody nieciekawe i szkoda kuponów
A maszyn nie kupię bo nie i już, mam dość tej gry i okolic
Czekam już tylko na G&T

 

Ty się tu nie odgrażaj Pewnie,że nagrody nieciekawe,że nudy ale co innego farmer na farmie ma robić?

 

też mi się nie chce a w dodatku brak zwierząt bo oddałam w dożynkach - takie pustki- tylko serowni nie mam muszę się chyba przespać z tym dylematem - na g&t to nawet nie czekam i tak połowę będzie dla mnie nie do zdobycia a druga połowa będzie nie do podarowania i ta orka w polu na piechotę w taki mróz - życie farmera było piękne a teraz to tylko wyzysk no ale kto wie co będzie jutro

 

Co ma farmer na farmie robić...?
To proste - nic
Duże, okrąglutkie zero
No nie powiesz mi chyba, że chcesz zbierać zapasy, żeby w następnym TOP ileś tam dać się zbanować...?

Aha, nie odgrażam się, na forum na pewno będę zaglądać, bo to wyjątkowo ciekawe zjawisko jest

 

Jak Ci się podoba marchewka spod śniegu ?

 

Do wczoraj mi takie myśli do głowy przychodziły ale to nie na moje słabe nerwy jest Wolę już siać eventówkę

 

Marchewki nie mam, nie sieję
Ale farma zimowa to nawet mi się podoba - zdecydowanie bardziej od tej halloweenowej

Oj tam, przez rok czy ile to będzie zapomnisz o tych nerwach... i dostaniesz poniżej krzyża (czego ci oczywiście nie życzę)
U mnie rozkoszna cisza i spokój, Misio robi swoje na łysej głównej, na dzikiej te idiotyczne skrzydła do żagli (czy co to tam jest) robią się bez sensu, garnki to samo, no i stado bobrów się rozmnaża, bo muszę wreszcie jakoś zużyć mój pożegnalny pakiecik SP.
Polana to wiadomo, baobaby... wyspa też wiadomo, garbusy... ani jednego poletka zasianego, nie trzeba pilnować zbiorów ani tych nieszczęsnych poletek dziobać kursorem...
Nie widzę powodu, żeby zakłócać tę śnieżnym puchem pokrytą sielankę
No proszę, jak mi się od tego śniegu poetycko napisało

 

O ile za rok jeszcze tutaj będę Myślisz,że te bobry się do czegoś przydadzą czy tak je trzymasz,bo długo rosną? O ile uzbieram tyle wypadającego szczęścia,to zrobię ten event dla samego zrobienia

 

Dobry wieczór

Niedawno przeczytałam poradnik

Eventowej roślinki kilka tys. mniej trzeba niż ostatnio a skoro 2 wypadajki dali i jeszcze pełnia jest a na głównej łące większość z nas będzie miało zasiane roślinki z pełni, więc uważam,że te czapki i prezentu od Mikołaja ładnie będą wypadać

Tylko czemu SP jest na samym końcu???

Tak to miałabym wybór a teraz trzeba brnąc do końca eventu

Ile wykonam się zobaczy

Źle nie będzie

 

Bobry to tak pół na pół - coś w zgaduli przebąkiwano o kolorowych bobrach (fuj), a przy okazji rooooosną akurat tak długo, jak lubię... no to niech sobie stoją na zdrowie, w dodatku chwastami nie zarastają, jak się o nich zapomni
A ten event (co by było w temacie) - to owszem mogłabym nawet zrobić, ale autentycznie mi się nie chce, no i kuponów mi szkoda. Mam nawet jakieś kupony na 48 h, ale przed następnym eventem to już raczej żadnych takich długich nie zdobędę - a może następny będzie ciekawszy.
Ilość wypadajek mnie nie tyle przeraża (bo ja to się już niczego nie boję), co raczej zniechęca. Wolę nerwowo siać duuużo badyla (maszynowo oczywiście), niż beznadziejnie zbierać badziew z zasiewów. Nie przepadam za tutejszą losowością