panoramaogrodnicza

Smutno się Maryniu czyta
Życzę Ci, żebyś miała siły ogarnąć to wszystko. Trzymam kciuki za męża, żeby wszystko poszło dobrze.
Będzie lepiej, nie ma innego wyjścia.
Jak to się stało, że za Niuniusia Cię karają? Jakiś sąsiad chyba niemiły. No bo komu on mógł przeszkadzać? Ja wiem, że to nie jest posesja prywatna na Waszą wyłączność, ale żeby Niuniek przeszkadzał? Serio? Zakładam zresztą, że nie biegał sam, tylko Ty tam z nim byłaś.
Wzór do zaskarżenia wyroku powinien być na stronie sądu.

 

To jest po prostu skandal- ale powiem Ci, że problemy się piętrzą do pewnego momentu- ja na swoje już myślałam, że sięgnęłam szczytu i rzucę się w przepaść, ale okazało się, że to jeszcze nie szczyt, że prócz losu co człeka sponiewiera, to jeszcze "ludź" się znajdzie taki, że Cię prędzej popchnie w przepaść niż pomoże- ale taka mentalność narodowa- jedni pomagają tym co przed wojną uciekają a inni robią wojnę na miejscu - psy przeszkadzają, dzieci przeszkadzają itp. - masakra jakaś- za dużo ludzie w domach siedzą, a tym bardziej w oknach, robiąc za monitoring

Rany wieki mnie nie było, sąsiedzi poziomów nastukali że hohoho-dawali darmowe dopalacze na szczyty?
Marny ze mnie pożytek był, a raczej go nie było, ale miło że mnie w ogóle do gry wpuszczono i sąsiedzi jeszcze na mnie nie naskarżyli
Witam z nowego miejsca na ziemi, może uda się bywać częściej, ale nie obiecuję

Dobry

 

Jeszcze bedzie dobrze, trzeba iec pozytywne nadzieje i sie nie poddawać

Niestety skoro jest 7 mieszkań to jest to budynek wielorodzinny i nie jest to posesja prywatna czyli przykro mi ale za biegania psa luzem grzywna jest uzasadniona

Niestety mysle ze odwołanie nic nie da

No juz miałam niebawem znowu list gończy posłać

 

Maryniu i tego sie trzymamy.

Ann ,wielkie nieba już myślałam ,że pojechałaś w podróż dookoła świata

 

Wiesz prawo prawem, ale zwierzęta ludzie podzielili też; u mnie w rodzinnym mieście na osiedlu są bloki mieszka duuużo ludzi i duużo piesełków mają- i nie jeden wychodzi grzecznie na smyczy, ale są też tacy co za nic swego pupila na smycz nie wezmą, biega sobie piesek luźno szczęśliwy nikomu nie robiąc krzywdy, ale jak są to małe pieski, to nikt nic nie mówi, a wystarczy że jest większy i ma ciut większe gabaryty, to strach od razu powoduje że jest afera i takie pieski chodzą na smyczy a czemu te małe mają lepiej?- a skubańce potrafią być nie fajne, bo skaczą, gryzą za nogawki albo biegną za człowiekiem ujadając - ale na małego "ujadacza" nikt nie naśle władz a na większego to od razu zdjęcia, filmy i mandat, zakaz chodzenia po trawniku i takie tam bzdety.
Jeśli sama była i nikogo nie było w pobliżu i osiedle zamknięte, to nie powinno być problemu

No dookoła stolicy non stop, to prawie jak dookoła świata
Coraz więcej narodowości różnych, coraz częściej słyszę obce języki- chwilami nie wiem po jakiemu do kogo mówić

 

Cześć.

Trzymaj się Maryniu, doskonale zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe ... ale Mąż z pewnością jest w rękach specjalistów, którzy zrobią wszystko co potrafią i jak najlepiej potrafią, aby planowane zabiegi odniosły zamierzony skutek. Wiara w ich umiejętności, powinna dać Wam siłę, której tak bardzo teraz potrzebujecie.
Trzymam kciuki i razem z Tobą wierzę, że wszystko będzie dobrze.

O tych różnych rzeczach nie myśl proszę ... absolutnie. I to od zaraz.

Oczywiście, że masz rację i tego się konsekwentnie trzymaj.

Maryniu ... jeżeli otrzymałaś z sądu nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, to znaczy, że sąd rozpoznał sprawę i zdecydował wydać orzeczenie bez Twojego udziału. Masz 14 dni od daty otrzymania nakazu, na złożenie sprzeciwu do nakazu zapłaty, który będzie skutkował rozpoznaniem sprawy przed sądem, przy udziale stron.
Przed wyznaczeniem daty rozprawy, otrzymasz kopię pozwu i będziesz mogła przygotować się do obrony przed zarzutami powoda.
Jako pozwana, masz prawo do wglądu w dokumenty stanowiące załączniki do pozwu. To mogą być protokoły policji, straży miejskiej, zeznania świadków, zdjęcia, filmy oraz inna dokumentacja, na podstawie której wniesiono pozew.
Jaka jest sytuacja Maryniu ...
Nie ma znaczenia własność posesji i nie ma znaczenia, czy jest ogrodzona. Znaczenie ma fakt, że na posesji znajduje się nieruchomość wielorodzinna, a w takim przypadku, pies nie ma prawa przebywać bez opieki poza obrębem ... mieszkania właściciela lub opiekuna.
Co możesz wywalczyć?
Możesz wykazać, że piesek jest łagodny, nigdy nie okazywał i do nadal nie okazuje agresji, co potwierdzą wszyscy lokatorzy nieruchomości wielorodzinnej znajdującej się na posesji, składając na tę okoliczność pisemne oświadczenia.
Nawet jeżeli takie oświadczenia uzyskasz, grzywna może być obniżona do wysokości mandatu karnego za tego rodzaju wykroczenie, czyli do 250 zł, natomiast pojęcia nie mam, o ile wzrośnie kwota kosztów sądowych, których obecnie jest 100 zł. Nie wiem również, jakie inne argumenty masz na obronę przed postawionym zarzutem, dlatego trudno o bardziej precyzyjne i jednoznaczne stanowisko.
Tyle mogę podpowiedzieć Maryniu, a resztę jakoś sobie sama poukładasz, mam nadzieję, że z powodzeniem.

 

Dobry.

Ja z mamą też czasem na sąsiadów narzekamy w myślach czy na głos, ale nigdy w życiu do głowy by mi nie przyszło, aby komuś za taką błachostkę dawać wyrok skazujący, jej raczej też nie Kiedyś będąc z psem miałem do czynienia z Panem, który groził Strażą Miejską, ale to akurat słusznie, bo pies nie załatwił swej potrzeby na terenie naszego osiedla.

PS. Mój rodzinny pies kiedyś został pogryziony przez sporo większego od siebie psa bez powodu, bo oczywiście wychodził bez smyczy a nawet jeśli z nią, to bez problemu odległość między psami była tak mała, że nawet ze smyczą atak nie był problemem Najgorsze, że nie pamiętam do tej pory jak wyglądał, więc nic z tym nie mogliśmy zrobić...

 

Witam, uzupełnię swoje info, Myśmy po wyjściu Karola ze szpitala powiadomili prokuraturę. Oczywiście było nasze przesłuchanie i w lutym tego roku skierowano sprawę do sądu wydz. karny - akt oskarżenia p-ko sąsiadce z art.160 $ 1 kk.
Policjantka nawet mi nie przeczytała jakie zarzuty stawia mojemu psu bądź mnie. Myśmy skierowali sprawę do sądu cywilnego o odszkodowanie i zadośćuczynienie. To tak z grubsza wygląda sprawa. Udanej niedzieli życzę.
Dzięki za ciepłe słowa Wszystkim i każdemu z osobna.

 

Jak jest nowe miejsce to już dobrze. Czekamy i tęsknimy.

Ach, czyli to ciąg dalszy tamtej sprawy, no to wychodzi, że to tak jak w tym dowcipie o rowerach na placu czerwonym, nie rozdają tylko kradną. Wy byliście poszkodowani i Was karzą. Mam nadzieję, że to się da odkręcić.

Dzień dobry.

 

Bry

Wiem ze masz racje ale niestety sama właśnie wiesz jak to jest, trafi sie ktos zyczliwy inaczej i zaraz afera

Też ostatnio sie zaczełam nad tym zastanawiać jak bedac w biedronce było mase ludzi ale tylko obcy język słyszałam , chwilami idzie sie pogubić w jakim kraju sie jest

 

Przypominajka:

https://board-pl.farmerama.com/thre...a-farmerskie-koło-fortuny.85418/#post-2459234

https://board-pl.farmerama.com/threads/zgaduj-zgadula.64442/page-1368#post-2459255

 

Zdążyłam załadować. W moich oazach kameleony, słonie i kukułki.

 

Witam
Ostatnio jeszcze bardziej mi tu nie po drodze ale przyniosłam ciasteczka własnoręcznie... lukrowane

 

Benia mi dzisiaj uświadomiła dlaczego Aniu lukrowałaś ciasteczka.

 

Dobry przelotne

A u mnie dzisiaj na studiach dwie osoby przedstawiały bodajże dowód niewymierności liczby pi albo czegoś innego, ale związanego z liczbą pi z "Dowodów z księgi" Ciekawe czy to przypadek, czy celowe działanie

Ciasteczkiem chętnie się poczęstuję albo nawet kilkoma

 

Super pomysł na świętowanie dnia ludolfiny.
Ostatnio wielu osobom nie po drodze, real się rozrasta, a ścieżka do domku zarasta. Czasem sama ze sobą gadam.
Dobrze, że jeszcze czasu starcza, żeby ewent zrobić.
Dzień dobry .... znaczy dobry wieczór.

 

Jedwabista inflacja:

26.08.2020

https://board-pl.farmerama.com/threads/cudowna-skrzynka-piccolo.75806/

15.03.2022

https://board-pl.farmerama.com/threads/dni-sąsiada.85518/#post-2460080

100% w 1,5 roku.
Chyba im tam słoneczko za mocno przygrzewa.

 

Bry coraz bardziej wiosenne

Aleś narobiła tych ciasteczek, chyba dla całej szkoły?

Ryś, dobrze wiesz, dlaczego tak jest, w końcu 60FL idzie zdobyć znacznie szybciej niż 120 FL

 

Pewnie, promocje na FL są cały czas.

Hm...
Stać mnie na wymianę 10 pikolo (coś musi na koncie zostać).

Musze przemyśleć, bo ciułałem bardzo długo.

 

Mógłbym z 1 lub 2 skrzynki wymienić ale zastanawiam, czy jest sens wymiany na kota w worku