panoramaogrodnicza

ale to szkoda bonusu by pryskac np kroliki zeby zarobic na imbir..do wszystkiego potrzebna jest pasza co podnosi koszt ...czyz nie lepiej siac skladniki paszowe na farmie? u mnie cena agrestu jest porownywalna z imbirem..gdzie czas wzrostu dziala na korzysc tej pierwszej rosliny...tam gdzie teraz glediczje to bedac na izolacji a pozniej l4 troche sobie tego natrzaskalem

 

Nie zrozumiałeś mnie, jeśli wykorzystam paszę dla ważek i mant ,to jak czasu zostanie będę wystawiała zwierza na którego mam już paszę.
Na targ cały czas wystawiam towar i za zarobione sg skupuję na paszę dla ważek.

 

a teraz rozumiem...chociaz tego skupu paszy nie bardzo...mlyn kreci na maksa? no bo jesli sa przestoje to wolalbym kupowac skladniki a nie pasze

 

Patrz zapomniałam dodać składniki na paszę.
Pasza jest nieopłacalna by skupować,

 

Pomijam skąd wziąć tyle składników, ale 400 paszy na dobę, na miesiąc 12 tys. przez 8, 9 miesięcy ok.100 tys., a to dużo za mało na jeden 10 godzinny cykl. Choć z drugiej strony, czy dam radę klikać bez przerwy 10 godzin.

 

Składniki tańsze ,ale pasza na targu droga,nieraz zdroższa niż same zwierzaki.

Elu czy zamierzasz klikac 10 godzin?
to dolicz do kosztów jeszcze zakup nowej myszki ,bo limit kliknięć się skończy



Bry wtorkowe

 

To fakt by się opłaciło to minimum różowe zagrody trzeba posiadać, ewentualnie bonus.
Dzień dobry

Myszka to nie problem najtańsza 15zł, gorzej z palcem pytanie ile wytrzyma i tego się obawiam.

 

Nie sądze ,żeby ktoś był w stanie szychtę farmerska 10 godzin klikania wytrzymać

 

Też się zastanawiałam ile wytrzymał przodownik klikania.

 

...nakrecil na kilkunastu farmach pasze ..wladowal kupe szmalu na imprezowe wejsciowki i zgarnol mase bonusow do stodoly..wbrew pozorom tej paszy nie musialo byc ,az tak duzo(proporcjonalnie do zyskow)...a gdzies mi sie obilo o uszy,ze cena wejsciowek ma isc w gore....

 

Sorki, ze się wtrącę.
10h klikania?
Pewnie bot, ale że:

to nietykalny.

 

jakie 10 h? przeciez na wszystko mozna poswiecic 150 h. wiec do czego mu bot?...

 

Bo rozmowa dotyczy chyba 1s zagród przy użyciu opryskiwaczy:

 

mnozac przez 15 mamy przeciez 150 h

 

Pewnie, a jak masz opryskiwaczy 10, to i nawet 300h.
A co jak ktoś jedzie na oparach, w dodatku łatanych rzemiosłem i pnączami (chyba tak też się da).
O ile rzemiosło nie sprawi problemu, to pnącza już mogą ograniczyć czas.
Nie wiem które i jaki mają czas "wzrostu" oraz działania, więc pewności nie mam.
Zresztą, to tylko kolejny skrajny przykład, więc zostańmy przy podstawie czasu działania opryskiwaczy.
Jedna sesja - 10h.

 

Ja mam jeden opryskiwacz i nie mam żadnego problemuz robieniem paszy
i wielogodzinnym klikaniu.
Zostaję przy drzewkach i szarłacie.

 

to wtedy chyba tez inne cele..no bo chyba nie top 10...

u mnie dwa...i przestalem sie tym martwic....

 

Ja też się nie martwiłam jak rok miałam 1, póżniej wpadł 2 i znów długo długo nic by w ciągu 2 tygodni wpadły 3 i stan zrobił się 5.

 

mnie one przestaly interesowac...gryka na bocznej niedlugo bedzie..pare dni temu ja niezle dopalilem..nawozowce sypia sn..ziola faraona siedza na pnaczu..pomoc obdarowala wejsciowkami..takze sytuacja jest pod kontrola..

 

Ja gram na 1 i każda pomoc jest ważna, tym bardziej że drzew dające SN mam 3.