Opinie Gra w kości VII

Witajcie Farmerzy,

Borsty i Don Canalio Lasizzo knują! Oczywiście na temat tego jak wygrać w kości. Czy zdołasz pokonać tych łajdaków w ich własnej grze i wygrać wspaniałe, kowbojskie nagrody?




Środa, 24.11.2021, godz. 14:00


Wtorek, 30.11.2021, godz. 22:00




Pozdrawiamy,



Zastrzegamy sobie prawo do edytowania tego wątku w przypadku, kiedy Community Manager prześle nam informacje na temat zmian lub uzupełnień.​

 

Pierwsza
Ależ mi się już tęskniło za Borsty'm i tym kościanym "hazardem" Chyba tylko ten event (i Wielkie Łowy) potrafi mnie skłonić do uwieszenia się na dłużej na kole fortuny

 

Robię. Zawsze robię.
Zamiast ogarów (były nawet ostatnio) mogłyby być potworne pomidory

 

Witam. A z czego Farmerki są tak bardzo zadowolone? Nie ma jakiegoś wow w tym evencie ot takie mydło i powidło . Robię bo muszę,dla PNS i tyle. Pozdrawiam.

 

Hazard w wysublimowanej formie
Oczywiście robię
5 żetonów,tyleż nakładek na silos i teoretycznie 5 piccolo.Koło w ruch i kości na stół

 

Halosien
Jasne że robię, przecie cała farma to hazard Roślina krótko rośnie (trzeba 10,400+ 600 wylotek)to przeleci szybciutko. Życzę szczęśliwych rzutów

 

Ograniczeniem jest możliwość siania tylko na jednej polanie. I wypadajki też tylko z tej samej jednej. Ale robić trzeba skoro Dożynki przesunięte w czasie.

 

Tylko uważaj, by nie zaczepić o wiatrak bo wtedy będziesz się kręcić non stop . Osobiście też lubię sobie pograć w kości nie patrząc nawet na nagrody. Choć ogary to moim zdaniem występują zbyt często. W obecnym ewencie gracze zdobyli sporo imprezówek, to z koła znikną bonusy, a przynajmniej będzie je trudniej trafić. Coś za coś. Obym się mylił.

 

Gram dla przyjemności, a ten event zwyczajnie bardzo lubię, więc już się nań cieszę
Nagrody też wydają mi się całkiem przyzwoite. Może nie jakaś mega wysoka, sporadycznie trafiająca się półka (jak np. drzewa florenowe, w którejś edycji Wielkich łowów), ale całkiem przyzwoita pula nagród, zdecydowanie powyżej średniej

 

Robię dla nakładek.
Nie widzę w nagrodach żadnych FL.
Prawa strona to praktycznie same niewiadome: TSy, pikolaki - hazard pełną gębą.
Nie stać mnie na wywalenie zasobów, żeby dostać jakieś poziomowe drzewka/zagrody + pogo.

Pnącza super - zbiór co 6h, ciekawe czy dadzą kiedyś zbierane co 1h.

Pnącze V-1 mnie nie interesuje, V-2 to znacznie lepsza rakieta, także 65 gier mnie czeka.
Czyli wysiewam badyl na 64 gry.
64 x 160 = 10.240 - 17 zbiorów + 40
wylotki
64 x 10 = 640
Spokojnie dam radę na pieszo.
Myślę, że za te 65 gier styknie pkt. na nakładki silosu (9.000 pkt.).

 

Ja tam znalazłam całe 10 FL

 

witajcie
Po zapoznaniu się z poradnikiem stwierdzam, że mam już dość ogarów i to nawet czerwonych, są przecież inne fajne zagrody , które mogłyby być nagrodami - nawet różowe kraby ( jak dla mnie ) byłyby lepsze
No i wypadajki tylko na jednej łące, to może być problem. Oczywiście wiem, ze jest SN, no ale zobaczymy jak te kubki będą leciały .
Event robię, bo zawsze robię

jeszcze jedna mała uwaga : fajnie by było jakby każdy gracz miał szansa na wyrzucenie wszystkich pokerów, a nie tylko niektórzy. Mniejszy element losowości byłby mile widziany.
Dodam, że ostatnio zrobiłam ten event do końca i niestety nie dane mi było wyrzucić wszystkich pokerów

 

A to niespodzianka, ale się ukryły.
Wpadną z przydziału.

 

Jeden z moich ulubionych eventów, gram do końca

 

Robię, robię, dusza hazardzisty we mnie gra . Ciekawe ile gierek będzie trzeba zrobić na całość. Ktoś pamięta może swoją średnią z poprzednich kości?

 

a dlaczego rano nie było tego w Kalendarzu?... tak w okolicach 8.00 ? no i nadal nie widać kombajnu za pół ceny?... trudno coś planować jak rano kalendarz pusty, nie wiadomo co o 10.00 czy o 14.00, nie mówiąc o całym miesiącu

 

Dobrze, że na jednej łące.

 

Do kalendarza nie zaglądałam więc nie wiem...
ale kombajn za pół ceny jest już skorzystałam z oferty ....
w kości grać będę chociaż marny ze mnie gracz...

 

nienawidzę tej minigry, chyba nie ma bardziej losowej

 

Uwielbiam grać w kości - i bardzo mi odpowiada, że to są wirtualne kości, w realu bałabym się o swoją kasę . Więc chociaż na nagrody można byłoby trochę ponarzekać (moim zdaniem mogłyby być bardziej zróżnicowane nagrody za GT), to będę siać ile się tylko da, żeby móc się nagrać.