panoramaogrodnicza

ale kto zmusza graczy w tym okresie do produkcji w mrocznych fabrykach???

 

Pewnie siedzą w krzakach, ale zimno się robi, mogliby powychodzić i ogrzać się w domku.

Niektórzy tak, w moim przypadku to za dużo powiedziane. Faktycznie staram się bardziej lub mniej przez cały rok, a czy to wystarczy to się okaże.

Nie no, każdy musi uważać i na mrocznych i na wyspach i na farmie. Kiedyś wkopałam się z garncarnią i od tej pory pamiętam co wystawiać, a co ma poczekać na normalne czasy.
Pewnie powinno być ostrzeżenie, że to skrócenie to tak nie do końca.

Chętnie bym pogadała, ale jakoś mało ich?

Ja od wczoraj głównie dodatkami żyję, imbir, miód, nad cebulką się zastanawiam, bo coś mnie bierze.

 

A jak zdobędziesz mroczne produkty do misji?

 

Rysiu nie tylko do misji ,ale też do nakładek na XXL na nowe drzewko potrzebne są produkty ,a śluz niestety wypada w bardzo małej ilości ze skrzynek

 

tez bym polatała ale nie mam gumofilców tylko lekke kapciuszki

a to tez ide troche pokolorowac choć nie wychodza mi takie jakbym chciała

na pewno ci wystarczy

 

pelnia trwa prawie miesiac i naprawde te 36 h rozwali Wam caly misterny plan.....wiecej luzu i dystansu

 

Ja cykor jestem, a i bliżej tym bardziej.
A Ty szykujesz się na top?

 

jeszcze nie wiem moja stodoła niezbyt napchana jest chyba nie mam szans

 

Dokładnie tak, miałem wszystko wyliczone co do sztuki.
Teraz moje plany przesuną się o miesiąc, o ile przy następnej pełni znowu nie wyskoczy "skrócenie".
A tak na serio, chciałem tylko zwrócić uwagę na niecelowość tego mini ewentu w stosunku do mrocznych fabryk.
Widzę jednak, że nie potrzebnie.

 

Podliczyłaś? Czy na razie to gdybanie?

Fajnie by było, gdyby przy skracaniu długich fabryk, te krótsze miały zostawiony swój czas i byłoby po problemie.

 

nie liczyłam na razie gdybam

 

Doberek.
Ela nie przejmuj się zdobędziesz miejsce w pierwszym tys.
Ja liczę na zabawę jaka była rok temu, a najlepiej by była jeszcze lepsza.
Miło wspominam zeszłoroczny top.

 

Ja podliczyłam sobie mniej więcej pod koniec sierpnia, zmotywowało mnie to do intensywniejszej pracy, bo wyniki nie były zadawalające. No i podliczę ostatecznie tuż przed dożynkami.

Też miło wspominam, fajnie było, też mam nadzieję na super zabawę, ale to zależy od nas.
Teraz na forum cichutko, mam nadzieję, że się ożywi, swoją drogą ciekawe czy faktycznie jest nas mniej czy to tylko pozory i na dożynki sporo osób się zamelduje.

 

Mniej pewnie tak, spora grupa też przestała zaglądać z różnych przyczyn.
Sama mało co się udzielam, to z braku czasu i niemożności napisania czegoś wprost bo regulamin zabrania, a jest dużo do podzielenia i wysłuchania opinii innych.

 

Olga masz rację ,fajnie jest wstawiać kawę w porannym przeglądaniu forum ,ale brakuje mi możliwości porozmawiania na tematy ,które nas dotyczą i nas interesują

 

Chwalę się: mam łóżkowca!!

 

No to takie paradoksy z tym czasem, dawniej miałam dużo więcej obowiązków, trzeba było ogarnąć tysiąc spraw, a na forum się działo, kilka razy na dzień potrafiłam zaglądać, a teraz jest dużo spokojniej a ja czasem przez cały dzień nie daję rady napisać nawet kilku słów. Faktycznie wprost o wielu sprawach nie wolno, choć niektórym się udaje bez konsekwencji.

Mnie też brakuje, ale kiedyś ryzykowaliśmy, tak pisaliśmy, żeby nie było jak się przyczepić.

Szczęściarz, gratki.

 

Gratki mnie na razie omijają szerokim łukiem.

Na brak czasu nie chcę narzekać ,robię coś pożytecznego i z tym mi dobrze.
Oj działo się cały czas po bandzie, teraz to władza ma spokój.
Tym co pozostali na forum zostają wspomnienia.

 

Gratki,mnie ominęły za to powiększyło się grono żyraf

Czar wspomnień

 

Gratki
Rysiek nie mam tego cuda i zastanawiałam kiedy to to było.
Ale znalazłam, że to wyrak