Oryginalny klub miłośników dyskusji o dyskusjach (lub ich braku)

wiem wiem,widzialam

 

Jestem
Maryniu, nie milczę, bo nawet dzisiaj pisałam, że jadę do Bielska.
Na telefonie nic nie mam, że dzwoniłaś...
Sowy na farmie też się nie stwierdza...

Że piszę w innych wątkach? Też rzadko mi się zdarza, a tutaj ostatnio rozmowy TOPowe były, czyli temat, w którym nic ciekawego nie miałam do powiedzenia...
Ile razy można pisać, że trzymam za Was kciuki?

Marku, tak pięknego Wilka się nie spodziewałam, ale z radością nacieszyłam moje oczy

 

oj ZetKa, ZetKa, zła kobita jesteś i już, tak Maryni podpaść, że z pamięci (nawet telefonu) Cie wyrzuca, narozrabiałaś moja droga i tyle, nic Cię nie wytłumaczy

 

Szczerze... Nie chce mi się tłumaczyć...
Wyjazd do Bielska zmarnowany, w piecu się nie chciało palić, cały dym wywaliło mi na pokój, więc mam otwarte okna i 14 stopni ciepła w mieszkaniu i chorą Młodą do tego..., która musiała jeszcze dzisiaj występ taneczny odpracować...

To jest właśnie taki moment, kiedy wyć się chce...

 

ojjj, to już nie wyj. Ja wyję bo byłam u zębologa i czekam na dalszy ciąg.

 

oqupa

ZKa głowa do gory,jestes twarda wiec sie nie dasz

dokupiłam jeszcze 3TS moze wyleza te wilki

a ja zmykam ogladac i dopingowac Justyne Kowalczyk,zaczal sie zimowy wyscig po ...........................kryształowa kule

 

Okupa niedzielnie
Zetka

 

Okupa

Agula i Mała Ewa - dziękuję

Twarda muszę być, bo inaczej już by mnie nie było...

Zapomniałam jeszcze wczoraj "pochwalić" akustyka, który pomieszał kolejność tańców i puścił od końca. . Dobrze, że dziewczyny się zorientowały po muzyce i wiedziały, co tańczyć.
Tak, czy siak. Żeby akustyk nie spaprał roboty trzeba siedzieć obok niego z nożem delikatnie kłującym go między żebrami .

 

trzeba było tego smoka z sygny na niego napuścić jakby mu trochę zarostu przysmażył ,to by puszczał jak należy

 

Agus widze ,ze mojego pupila wyslalas do ZKi on napewno sprawi,ze dzisiaj bedzie duzooooooooooo lepszy dzionek

 

Już jest lepszy, bo pospałam bardzo długo. Spałam ponad 8 godzin
Mam plan na obiad, a mąż obiecał zatrzeć buraczki do obiadu, żebym sobie rąk nie pobrudziła

Ze stajennych wprawdzie wilków jeszcze nie dostałam , tylko jakieś krety, kolory. Za to dostałam czerwoną kotlarnię, z której się bardzo cieszę

 

Okupa! a mnie się wydaje,że Zła woli takie pieseczki


miłego dnia wszystkim

 

Pieski lubię wszystkie.
Jednak owczarki niemieckie są moje najulubieńsze
Dla mnie jest to kwintesencja psa

A Aguli chodziło zapewne o przekaz
Wyobrażacie sobie owczarka niemieckiego biegnącego z radosnym pędem i wskakującym mi na raniona, żeby mnie pocieszyć?
Ja nie muszę, bo to miałam i wiem, że trzeba wtedy bardzo mocno stać na ziemi i mieć twardy tyłek w razie upadku

 

Wilki też mnie starannie omijają ,zresztą bociany również
mówi się trudno i żyje się dalej
masz racje Zetka , obrazek jest świetny ,nie tylko przekazuje to co chciałam przekazać ,ale również śmieszny przez te kokardy w jaki jest ubrany i jeśli wywołał uśmiech na Twojej twarzy to spełnij swoje zadanie i o to chodziło

 

Agula, piesek spełnił swoją rolę

Idę wsadzić ptaka do piekarnika i zaraz tu wrócę

 

ZKa to jeszcze taki maly prezent dla Ciebie






u mnie z TS bociany,koty,szopy,golebie,jeze,zaby cosik tam pomaranczowego i ..................wilkow nie widac

 

mogłaś wystawić tego ptaka na zewnątrz ,może by wilka zwabił

 

chyba ZKa nie pomyslala o tym, echhh, znowy jeze u mnie,gdzie ten wilk sie podzial

 

o wilku nawet nie myśle ,żeby bociany trafic to już będzie sukces u mnie
pokażę wam jakiego pięknego psiaka ma mój przyjaciel ,wabi się Dakota
http://vpx.pl/i/2014/11/30/P11668341.jpg
http://vpx.pl/i/2014/11/30/P12974871.jpg

 

Nie pomyślałam, żeby na ptaka wilka zwabić
Chyba za dużo dymu wczoraj się nawdychałam
Dakota jest śliczny