panoramaogrodnicza

A to tak samo jak ja
wyścig I i wyścig IV
i finito

mi tak ciut ciut dłużej zejdzie

 

Trafiłam na kole bonus , to korzystam .

 

Czyli kondycja coraz lepsza

Spać nie mogłaś?- coś ta godzina wczesna w tym poście

Czekałyśmy 2 dni, ale się nie doczekałyśmy

Daj znać co pomogło na kondycję, bo ja nie wiem, jak można biegać jak wszystko pyli

chyba z inhalatorem w ręce ( w moim przypadku)

Ja nie latam, pereł żadnych ni mam - już nie wiem, którego to z kolei pnącza brak będzie, w sumie mi już dynda coraz bardziej

Dziś mam spacerek na szczepienie - chyba wrócę

Dobry

 

Bry po połowie i w locie

Dziś chyba dobry dzień, ośmiornice dały 12 pereł i rozdymki 6 (wcześniej miałem już 6 sztuk), więc odpaliłem pnącze i jeszcze zostało 9 pereł na jakąś przynętę
Pomogły pewnie kciuki Ewy, dzięki

Miłego dnia

 

Cieszę się i trzymam nadal za pozostałych domowników i gości .

 

Sprawdziłem właśnie koło fortuny, bo widzę, że było wczoraj ogłoszenie o naprawie błędów i faktycznie można przechodzić między zwykłymi i imprezowymi wejściówkami i kręcić od razu, nie trzeba wychodzić na jakąś polanę czy przelogowywać się, mini kroczek ku lepszemu

 

E byłam wcześniej ale nie budziłam

Hm a dlaczego nie latasz ?

perły się trafią albo i nie
mnie się udało
może dlatego że zarzucałam wędkę za wędką

Kto czekał ? Gdzie ?
I po co ?

Będzie dobrze

 

Zobaczymy czy mnie zaszczepią, ja testowy przypadek jestem
Mam przeciwskazania do szczepienia, miałam się nie szczepić, no ale zaczynam mieć tego wszystkiego dosyć, strachu przed, po, tej presji, pytań itp.

W dodatku codziennie się dowiaduję o realnym przypadku gdzieś obok mnie, że w ostatnich dniach zachorowali sceptycy, czy jak kto woli antyszczepionkowcy- nic nie mam do nich, wolna dobrowolna, ale chodzili bez maseczki x czasu chwaląc się, że ponad rok nic im nie jest a od początku tygodnia się dowiaduję, że jednak zachorował/a i ciężko przechodzi i cała rodzina w kwarantannie.
Więc no do tej odporności zbiorowej, to jednak nadal sporo brakuje

 

Śniadanko zjedzone, kawa wypita, z Izą druga będzie.

U mnie też dobry, przykład wzięłam z Agniechy, z 20 przynętami wyruszyłam na łowy, na 19 wyłowiłam ośmiornicę z perłami.

Myśl pozytywnie, będzie dobrze.

Dzięki, u mnie Twoje kciuki już podziałały, pnącze mam.

No jak kto? Ja. I nie po co tylko na kogo.
Dzień dobry.

 

No i super, wszystkim, którym wciąż brakuje pereł życzę podobnych i lepszych łowów

 

No zobaczą taki ''przypadek ''
to poza kolejnością

A na słoneczko świeci

 

Dzień dobry

Kawa w biegu dzięki
Gratulacje tym co perły wyłowili za innych też kciuki trzymam
Z eventem staram się uporać, bo wypadajek na start miałam aż 12
Tak się załatwiłam
Dobrze że przynajmniej łowów nie muszę pilnować
Ann powodzenia i zdrówka
U mnie po ciepełku ochłodziło się i popadało więc ogródek wzywa
Trzymajcie się i miłego dnia
Na różę w tym roku kupiłam już chemiczne bo w tamtym roku domowe sposoby nie dały rady

 

Pnącze zdobyte .

 

Będzie dobrze ja miałam po przesunięciu terminu wczoraj.
Wcześniej lekarz nie wyraził zgody.
Dziwnie się czułam, lecz dziś jest dobrze trochę jedynie ręka pobolewa.
Dzień dobry.

 

Gratulacje. Dzisiaj dobry dzień na sukcesy.
A ja siedzę i kombinuję jak latać, żeby jak najlepsze nagrody wylatać.

Dobrze, że coraz więcej osób zaszczepionych. Może wreszcie wrócimy do normalności.

 

Gratulacje Ewo
U mnie loty w trybie zwiedzania

 

Też mam taką nadzieję, za 2 miesiące powinna być odpowiednia ilość zaszczepiona.

 

o ja głupia
zmarnowałam paliwo

 

Bonus pomógł , więc to żaden wyczyn .

Ja nie mogę się zaczepić , muszę do lipca czekać.

 

Przeszłaś to [ciach] to przeciw ciała masz, a to tak jakbyś się zaszczepiła.
Tylko nie wiadomo do końca jak długo one są.


Niestosowne słowo usunąłem.
SMOD_Casino