Opinie Wielkie łowy VI

To nie pośpisz dzisiaj.
Powodzenia.

 

Może kiedyś uda mi się nagromadzić atkich zapasów, żeby chociaż ze 2 razy ukończyć tak szybko event
na razie starczy mi to co mam
Dzięki za odpowiedzi :*

 

Używanie SN i SNZ z bonusami z koła i po dwóch dniach koniec

 

z czwartej skrzyneczki piccolo wyrosły kwieciste melodie ....wprawdzie to nie florenowiec, ale cieszę się bardzo

 

Witam
Męczę "Świątynię drzwi" i nie mogę znaleźć "Świętego Gralla", czy ktoś może mi wyjaśnić, jak to coś wygląda?
Jak na razie wyniki na tej planszy marne, poza tym dużo tracę na wszystkich planszach, klikając po parę razy w jeden przedmiot, to bardzo rozprasza i traci się czas.
Edycja: Chyba domyśliłam się, że ten Grall to chyba kielich, ale muszę sprawdzić

 

Jak kościelny kielich z którego ksiądz komunię daje - stoi po prawo od pluszowego aligatora ( przy jego pysku niemal)

 

AngelGina ja próbowałam opisać, nie jest zbyt wyraźnie i nie ma tu chyba wszystkich przedmiotów ale święty graal akurat jest, może coś pomoże

 

Bardzo dziękuję, czasami taka plansza podpisana jest potrzebna
Tak samo naszukałam się tego Bolas, ale sama, jakimś cudem znalazłam

Dziękuję również za podpowiedź... może u mnie ten aligator go pożarł , jakieś zaćmienie miałam, że szukałam jakiegoś posążka, zamiast kielicha

 

u mnie koniec był w piątek ale real nie pozwolił wejść i zameldować powodzenia jeszcze walczącym

 

Witam, wczoraj skończyłam lewą strone; ze skrzynek znowu nie ma florkowego drzewa, sa zatem :Wieczne poszukiwanie skarbów, Genialny Wielozadaniowiec i Zabawa w Wodzie

 

Może macie jakąś tabelkę z bonusami ze skrzynki piccolo

co dają oprócz sianogroszy kwieciste melodie

Twoje posty połączyłam. Jeśli chcesz coś dopisać, to korzystaj proszę z opcji "Edytuj" przy poprzednim swoim poście.
Proszę zapoznać się z poradnikiem --->KLIK
Tutaj można poćwiczyć --->Wątek do ćwiczeń

SMOD_Atena

 

Opisy wszystkich skrzyń znajdziesz w tabeli:

• Skrzynie z towarami => Tabela

A opisy itemów tutaj:

• Tabele - itemy

 

Tyle:

Średnia 113,4.
Opornie to idzie.
Wątpię, abym w tej edycji uzyskał średnią 134+.
Oczywiście gdybym się przykładał i ćwiczył.
Kolacja jest tak odporna na klikanie, że niech ją zakazany trafi.
Na pamięć nie mam co narzekać.
W kuchni miałem w pierwszym podejściu 70 pkt, w drugim 134!
Jutro ostatnia runda.
Mam nadzieję, że piccolo zrekompensują tydzień rozkopanej leśnej.
Wylotki lecą wystarczająco.
Poziom jest tak ustawiony, że wystarcza na bieżące zasiewy.
Zapas który dostałem na początek ewentu (~460 z szarłatu), zostanie do końca.

 

Co miałam wymęczyć, wymęczyłam, wystawiłam piccolo, razem ze skrzynką z poprzedniego eventu, florenowca nie było, ale za to parasolka, cylinder, zabawa w wodzie i opryskiwacz, więc całkiem nieźle.

 

no i fajnie. dokupiłam wejściówek, wylosowałam na kole 2 bonusy, nasadziałam roślin i mam ich na 20 kolejnych gier, ale niestety wypadajek nie mam nawet na jedną. Poratujcie radą jak szybko zdobyć wypadajki. jestem na 94 poziomie, i moje dotychczasowe ulepszenia roślin nie wpłynęły na skrócenie czasu ich wzrostu.

 

z piccolaków wyszły mi dwie parasoliki w kropki i genialny coś tam z plusem, wreszcie coś innego niż kumpel niedźwiedź

 

No...
Mnie też tak kolacja spsuła apetyta
że o kolejne łowy Mietka nie śmie pytać
czy ma na nie już zacząć zbierać arsenała
- ja się w tych już za wszystkie czasy nastrzelałam
szczególnie w ksylofona - rzecz to oczywista
aż czuję się jako ów Jankiel cymbalista
którego Wieszcz opiewał w swym sławetnym dziele
chociaż mnie cymbał sławy przysporzył niewiele
a za to nerw naszarpał że do dzisiaj jeszcze
na wspomnienie kolacji chwytają mnie dreszcze.
A zwłaszcza na wspomnienie owego hunctwota
tak na wszelkie łowiectwo przeszła mi ochota
że nieprędko raz wtóry wlezę w takie knieje...
Przynajmniej tyle zysku że człowiek mądrzeje
i zaczyna przenikać z wolna bogów wolę
a gdy na wskroś przeniknie popatrzy na pole
i da sobie chwil kilka dla zastanowienia
czy robi tu za strzelca , czy też za jelenia

 

Jest dobrze, jutro powinnam skończyć lewą stronę, na prawą nawet nie spoglądam, przy średniej 85 nie ma szansy, ale wcale nie ubolewam. Event tak nie dopracowany więc cieszę się z lewej strony. Koło mnie nie lubi zresztą wzajemnie. Wykręciłam ponad 300 wejściówek i raz trafił się bonus +1 bez innych dopalaczy (SN SNZ) to wystarczyło na jeden zbiór. Dzisiaj zrobię 2 zbiory, jutro trzy i do widzenia. Ręce opadają z bezsilności na to BP. Co chwilę proponują jakiś zakup pytam się czy to bezczelność czy pazerność przez nich przemawia. Gratulacje tym co skończyli i kciuki za takich co się jeszcze męczą jak ja

 

Mnie zniesmacza, że znajdę przedmiot i klikam w niego po 8 razy, a czas ucieka ... i jak tu mieć dobry wynik. Zamiast 105pkt po raz kolejny 85
Piccolo: kijek pogo , bajkowe źródło i cylinder (z tego ostatniego jestem zadowolona). Wiadomo, że florenowiec czy parasolka byłyby lepsze .
Teraz robię dopóki nie skończy mi się bonus, bo nagrody po prawej stronie w ogóle mnie nie motywują. Poustawiałam już wszystkie menażerie, manufaktury i trochę warsztatów, bo dzięki bonusowi tutaj też przyjemnie leci
Czyli event robię już na pół gwizdka

 

Pozostaje skrócenie czasu wzrostu alchemikiem, na przykład cebula, z eliksirem przeznaczenia, kamieniem filozoficznym, z wodą i nawozem rośnie 10.44, czyli spokojnie posiejesz 2x na dobę, a pewnie i farmerzy pomogą i w wypadajkach i w przetworach.
Powodzenia.