panoramaogrodnicza

A tak wyszło


Także zostały mi najwyższe i dobrze, będzie co klonować, bo nudą wiało w oazach

 

Może dlatego te skrzynki- młotka sie juz nie boją, trza sztachetą - deską raz z jednej, raz z drugiej strony trzepnąć - albo naraz takie stereo
Na bank zechcą moje deski
Trauma się nie skończy
ale mam trochę wiertarek może się wkręcę jakoś
tylko nie w deskę

 

jutro wieczorem byłby koniec gdyby nie kontuzja
rwa kulszowa (chyba) mnie dopadła boli jak nie wiem co a o schylaniu nie mówię bo jest to niemożliwe

Wiesza się niemiłosiernie

 

Klient przed chwilą niestety też Znaczy... Jak się uruchomi, to chodzi nawet spoko. Problem w tym, że zanim się uruchomi, to wcześniej 20 razy się zamknie

 

Mnie od wczoraj się otwiera podwójnie nawet po odświeżeniu chwilami są 2 plansze gryno jaja

 

U mnie te same ilości, tylko w odwrotnej kolejności


I u mnie poza nowością wciąż na tapecie bobry i chomiki , uparciuchy straszne z nich

 

Ja nie wiem, co Wy macie z grą?
U mnie śmiga.

Posprawdzajcie wymagania sprzętowe, sprawdźcie łącze.
Wyczyśćcie ciastka, dysk i wszystko co możliwe.
Wejdźcie w procesy i powyłączajcie wszystko co chodzi w tle, a nie jest związane z Farmeramą.
Najlepiej zatrudnijcie informatyka, i to nie domorosłego, tylko I ligowego fachowca.

Jak to nie pomoże, to spakować grę i najbliższym lotem wysłać na Marsa.

Przepraszam za sarkazm, ale to co się dzieje z grą, to porażka.
Rano jest OK, wieczorem choćby końmi ciągnął, to nie pograsz.
Wczoraj cykała, dzisiaj zamula.
I czego to wina?
Wymagania się zmieniają dynamicznie?
Wczoraj sprzęt był odpowiedni, dzisiaj już nie?
Może jutro będzie dobry?

Jestem ciekawy czy będą wyniki ankiety.
Czy BP je udostępni, i czy poinformuje jakie w związku z nimi podejmie działania.

 

u mnie zero zmian czyli gra dziala dobrze...

 

a co powiesz na:
Mój światłowód chyba zmienił kierunek ale tylko jak na farmę wchodzę

 

No to tak jak u mnie.

Dobrze widzieć, że u kogoś jest dobrze. Może i u nas tak kiedyś będzie. Mam nadzieję, że nie na odwrót.
Grasz na unity czy na kliencie?

 

na unity

 

Fajnie Tobie śmigała dobrze od początku- omijają Cię naprawy błędów
albo codziennie zmieniasz sprzęt
albo masz chody i Ciebie omijają

- oczywiście żartuję, ale tak serio to w stosunku do większości:

- takich osób co śmiga bez zarzutu od przesiadki można na palcach ręki policzyć niemalże - pozazdrościć.

Ale nie masz w takim razie porównania co się dzieje.

Codziennie mamy ten sam net, ten sam komputer, jemy sobie ciasteczka do porannej kawusi i raz śmiga, innym razem nie.
Czasem zmienia się to co dzień, czasem co godzina, a czasem i na wejściu
W nocy jest super, ale ja problemów ze snem nie mam, więc nocna zmiana na farmie to nie dla mnie

Klient śmigał jak tralalala a ostatnio to nie wiem czy z żółwiem czy ze ślimakiem startuje i czy w ogóle wystartuje.

Testowanie przeglądarek już mi bokiem wychodzi
A o boczki trza dbać

 

U mnie na unity od kilku dni farmy nie mogę na chwilę zostawić, bo popada w letarg, muszę ją poszturchać kilka razy, pojawia się napis, że strona nie odpowiada i za moment zaskakuje, działania na jednym, dwóch polach daje radę, ale poranne zbieranie to niestety, już wiem, że jak za pierwszym ładowaniem nie wejdzie na pole, to muszę odświeżyć, bo nie da rady wejść. Dobrze jest jak tylko raz muszę odświeżyć. Już nie wspomnę o darmozjadach, którzy nie wypuszczają od siebie, o kole, które się zacina i sówkach, które trzeba pisać na ślepo, nie mówiąc o mozolnym kupowaniu w czerwonym koszyczku. Rozumiem, że u Ciebie to wszystko działa dobrze.

 

Norbi bo Cię zaraz uduszę
Właśnie chciałam zebrać i zostałam z fotką na której widzę gwoździe i inne narzędzia, młotek też jest wiec.
Wrrrrr tralalala wrrrr tralalala wrrrrrr masakra

 

Nie poprawiali błędów, bo pracowali ponoć wpierw nad płynnością
poprawili płynność, wzięli się za błędy
Błędy zostały, płynność przestała płynąć.

Mamy sytuację jak na testach jesiennych.

Czyli cofnęliśmy się i kręcimy się w kółko

Nic do przodu.
Zdjęli różowe płachty z pól a powiesili nam księżyc - ot nowość

Jutro słońce zaświeci - na bank jak się zaloguję

 

Na której przeglądarce jeśli wolno spytać? Bo u mnie na Edge muli, na Chromium muli, na Chrome muli... A czasem nie chce mi się czekać na klienta i odpalam wtedy w przeglądarce (zwłaszcza przy eventach na PST). Nieważne ile kart mam aktualnie otwartych i programów w tle.

U mnie to w ogóle wariuje - raz można pisać normalnie te wiadomości a innym razem piszesz na ślepo, chyba zależy od humorku farmy


Dobranoc.

 

gram na chromie...zreszta na pozostalych tez jest ok...jedyny problem jaki mam to czasem zawiecha po recznym podsypowaniu nawozowcow oraz przy wyjsciu z zlecen

 

Dzień dobry ,dziś serwuję dużą kawę

 

Dzień dobry
Czytam o tych kłopotach z grą . U mnie chodzi jak chodzi.Gra ładuje się szybko. Czasem zamula, ale w miarę idzie zebrać z jednym odświeżaniem duży ranny zbiór. Przeglądarka Edge. W razie czego zmieniam na Vivaldi.Chrome u mnie jest "chrome". Klent smiga niemal tak jak na Flashu z wyjatkiem niedzieli i poniedziałku kiedy po 20-ej dosłownie gra nie reagowała , a lapek prawie się zawiesił.Myszka też nie reagowała.
Tak się zastanawiam czy to mnie ktoś psikusa robi , czy to robota BP.

 

Bry Wszystkim
O błędach można pisać non stop, ale co to da? Piszemy to tak sobie a muzom.. Nikt na to nie reaguje, nikt nic nie poprawia. Zresztą pewnie nie wiedzą, co i jak poprawić. W pracy pogrywam na Unity na Chrome i wszystko śmiga bez zarzutu, jak u Norbiego, czasem złapie zawiechę, muszę odczekać kilkadziesiąt sekund i później znowu wszystko jest cacy. W domu gram na kliencie, bo Unity nawet nie chce się odpalić, raz jest w miarę, a raz bez wielu przelogowań nawet nie mam co próbować wejść i cokolwiek zrobić. Wtedy zazwyczaj odpuszczam i próbuję po godzinie, dwóch. Najlepsze jest to, że ten sam sprzęt na kliencie nieraz chłodniutki, jak wiosenny poranek, a nieraz to mógłbym na nim jajko sadzone zrobić.. I jak tu funkcjonować z taką grą, panie premierze?