blazers

Chyba nie wszystkich tam pokazuje, bo sporo osób ma ukryte info w profilu i chyba wtedy nie pokazuje ale pewna nie jestem

 

Bry

​

Bo wszyscy świętowali
Ale mam nadzieję, że Twój farmerski mąż o święcie nie zapomniał i jakieś znaki dawał w ukryciu

no nie wszystkich, jak ktoś nie wpisał w profil to nie ma

albo ups.. zawróć, zawróć to jakieś szczere pole jest

i te jajka i mleko na drzewach my to w jakimś raju chyba jesteśmy

 

coraz więcej znaków na niebie i na ziemi (farmerskiej) wskazują, że problemy dotyczą generalnie "starych" farm
Nie są to powidoki dawnych plag, ale emisariusze Apokalipsy w pełnym rynsztunku.

niezależnie od możliwości sprzętowych, szybkości łącza internetowego, pory dnia lub nocy,
na farmie z paskiem pękającym w szwach, ze stodołą wielkości supermarketu, z pnączem sięgającym nieba, z bonusami nagromadzonymi od 10 lat - Unity najwyraźniej głupieje
tak co 10 min.- po 1 na każdy rok....
zwiechy, błędne wyświetlanie, nienaliczanie PD/towaru....

zrobiłem mały test:
farma podstawowa, wypasiona, niezależnie od komputera na którym jest obchód, wiesza z zadziwiającą regularnością czasową
(niezależnie od polecenia) ok. 8-10 min.
farma "rodzinna" bez bonusów, z pnączem dopiero kiełkującym, na której na stałe stoi kilka baobabów i nic więcej, działa jakby napędzana turboFlash
powystawiałem tam co się da: drzewka zwykłe i XXL, pola, superPola, zagrody i warsztaty (zwykłe, kolorowe....) itemy - wszystko wiekowe,
tak z okresu panowania Kanadyjki....

i generalnie zarzuciłem czym chata bogata....
i działa!!!!

- bez szans na cień zwiechy, żadnych owieczek, kwiatków, błędnego wyświetlania....
ultra szybkie przechodzenie z jednego obszaru na drugi, targ działa w trybie expresowym, prezenty i sowy latają z prędkością światła
wszystko na swoim miejscu, nic niczego nie zasłania....

pomimo najszczerszych chęci, NIC się nie da zrobić, żeby powalić Unity chociażby na jedno kolano

 

Bernadko, farmerowy mąż to od dłuższego czasu nie daje żadnych znaków życia, ani jawnie, a tym bardziej z ukrycia
Chyba w separacji jesteśmy

Dzień dobry

 

Bry
No masakra, toż to szok, w Szcz nawet śnieg pada i nawet troszkę spadło niby niewiele ale jak od lat go nie było to nagle wszyscy zaskoczeni. Ale najgorsze ze nawet drogowców zaskoczyło i na ulicach jedna wielka tragedia, ślisko, korki i juz mase stłuczek

NO właśnie tez tak myślałam

Taaaaa dokładnie, no same marcepany, nigdzie tak dobrze niema

 

znaczy trzeba wyprzedać majątek i będzie git No rano /wprawdzie na tablecie /ale PD po zbiorze itemów też mi nie wiem czy źle wyświetliło czy naliczyło bo nie patrzyłam w pasek przed i po ale dużo mniej niż zwykle było/ a na lapku zwiechy są, ale tak to w miarę działa wszystko. Ech Kanadyjka tęsknię

A to niedobry tak mu z ukrycia karnego jeżyka podeślij ja wiem, że on teraz z ukrycia woli działać, ale to to już się nie godzi

no miód spływa po drzewach, Ryśki cukierki robią, żyć nie umierać

u mnie sypie od jakiś 3 dni, ale dzisiaj cudnie takie -1, słoneczko i śnieg tęskniłam za takim widokiem Ale kolegów z zakładu oczyszczania miasta tez zaskoczyło I trzeba było na drogach uważać, teraz w miarę ogarnęli i posypane, ale na mniejszych dróżkach ciężko

 

E, pewnie czasu nie ma i zarobiony jest, to co ja mu jeszcze będę gitarę zawracać

Wypełniłam dziś formularz zgłoszenia się do szczepienia. Dostałam potwierdzenie na e-maila i teraz tylko zostało czekanie.
Może do końca roku dostanę dawkę, chociaż osobiście w to wątpię.

 

o ile dobrze pamiętam to za jej kadencji BP wprowadziło baobaby i mega-zagrody pomarańczowe....
z obu szybko się wycofano

 

Również szybki siew i podlewanie.
Testowali też szybki zbiór, ale nie przeszło - kasa!
Nie pamiętam, kto miał dostęp do testowania szybkiego zbioru.
Ekipy i chyba część graczy.

 

I komu to wszystko przeszkadzało?
Kanadyjkę zawsze wspominam z łezką w oku przyjazna farmerom bardzo była

 

Eeee u mnie tyle było ze śniegu że w centrum juz prawie śladu nie ma. No nawet śnieg nas nie lubi

 

Trzymam kciuki Mam nadzieję, że się uda Też wypełniłam właśnie Ale to i tak długa droga. Nawet nie wiem, czy z moją chorobą autoimmunologiczną mogę tą szczepionkę wziąć, ale i tak przedtem lekarz więc zobaczymy

u mnie jest sporo , cudnie dziś było naprawdę Młody bałwana lepił i oczy i guziki z karmy dla kudłatego zrobił. No długo to one na tym bałwanku nie poleżały

jak pamiętam były 2x pociągi z baobabami i 2x z mega zagrodami. Jak bym wiedziała, ze tak szybko zabiorą, to bym bez przerwy wtedy składy puszczała

taaa za mało by pomocnicy schodzili Kanadyjka była chyba jedyna osobą, która coś dla graczy chciała zrobić a nie tylko kasa.

no właśnie, komu przeszkadzało? Chyba tylko BP Kanadyjka była równa babka Bardzo miło wspominam jej czasy jej panowania

 

Jak na 2 edycje pociągu to ja i tak dużo nazbierałam tych drzewek 3 całe łąki i w pasku z 50 szt
Mega zagród dużo mniej tak do 15 szt. na zwierzaka

Gdyby Kanadyjka była z nami dłużej to pewnie mielibyśmy super paszę i kupony na kombajn na drzewach no ale cóż, wszystkiego mieć nie można
Nie pamiętam czy za jej rządów przypadkiem nie pojawiło się na kole i w sadzonkach drzewko florenowe .

 

U mnie juz znikome slady

 

U mnie zima na całego dobre i parę dni bo od środy ma być już na plusie i będzie po zimie.

 

W Szcz tylko na obrzeżach, w centrum tylko znikome ślady na trawnikach a tak nic, no i do dziś go tez nie było. Ale tu od lat nie widziano śniegu, na tyle ze jak dzis troche prószyło to ogromne zdziwienie było że śnieg w Szcz a jeszcze bardziej zaskoczyło drogowców

 

Bry.U mnie śnieg od kilku dni-może w centrum nie ale u mnie na zadupiu się trzyma...Podwórko i drzewa cudownie wyglądają...

 

Na moim zadupiu też śnieg. Teraz też prószy. Taka zima to chyba 10 lat temu była.
Jest cudnie dookoła.

 

U mnie teraz też lekko prószy
Mój zimowy ogródek

 

Masz i tak ładne zapasy u mnie baobabów tak średnio 15 szt każdego i po 2 megazagrody pomarańczowe na zwierzaka + kilka zółtych coś mi się zdaje, że florenowiec też za jej rządów zawitał Drugiej takiej nie znajdziemy, te kupony i sp na drzewach to mnie rozmarzyło Dawno temu coś było, jak dobrze kojarzę, że w oborniku się miało SN robić czy coś w tym stylu, ale to tez upadło w końcu

u mnie trzyma, ale jak mrozik zejdzie to migiem zniknie

nidgy nie przypuszczałam, że będę się tak ze śniegi cieszyć Ale takich widoków już pare lat nie widziałam

ślicznie cudne zimowe widoki

Młody mi to dzisiaj wysłał

z zadaniem... znajdź Skippera w tujach tiaaa zważywszy, że tylko nos mu widać, to bym na bank znalazła w końcu mi podpowiedział ​