pietruchin48

Piotr! Normalnie będzie lanie przy najbliższej okazji za takie gadanie (oby jak najszybciej, bo się stęskniłam za zlotami)!
Unity to unity, ale poczytaj ogłoszenie, alternatywne rozwiązanie też już na ostatniej prostej i żadnego żegnania nie ma prawa być!

A testy... nawet sama próba logowania jest ważna, bo wziąłeś w nich udział. Jak będziesz miał możliwość spróbuj jeszcze nieco później albo rano, bo podejrzewam, że w tej chwili gra jest najbardziej obciążona i może dlatego jest gorzej niż poprzednio.

 

Też mi smutno ale...
Piotr nie będziemy się żegnać, najwyżej poczekamy dłużej na alternatywne rozwiązanie i poprawę błędów- trochę się cofniemy jakby do początków gry ale to nic - ważne byśmy byli prawda?

Ja też czekać będę na tą alternatywę, w domu na stacjonarnym jakoś wejdę, ale ja rzadko bywam w domu- częściej bywałam ostatnio w Wa-wce a tam stary lapek, który nie dawał rady nawet na testach i nie wejdę na grę od nowego roku.
Może z telefonu ale o eventach będę zmuszona zapomnieć całkiem, może będę siać tylko długorosnące pod misje- chwasty nie rosną, super pola są, jakoś będę, a że jakby nieaktywna za bardzo, to trudno.

Ważne byśmy byli i że jak wejdę już jakoś, to bym mogła tu wejść na forum i "zobaczyć się" z Tobą i innymi graczami.

Nie biorę opcji że kogokolwiek nie będzie z powodu Unity.

Pamiętasz początki gry? Też było ciężko, przetrwaliśmy i teraz też mam nadzieję damy radę.

W każdym razie będę czekać na te dobre zmiany.



A póki co, do końca roku jeszcze jestem i jutro startujemy z eventem

 

mi tez jest smutno od dawna ale nie zamierzam rezygnowac i sie z wami zegnac to było by zbyt cięzkie po tylu latach znajomosci ale jednak nie wyobrażam sobie tego

bedziemy jeszcze długo z unity damy rade

no jak by inaczej musimy

 

Witam wszystkich
Przyszłam kibicować Danusi

 

Mam nadzieję, że nie tylko Danusi, ale innym też

 

W tym domku Danusi
Oczywiście ,kibicuję wszystkim startującym pod flagą biało czerwoną

 

witam
a ja tobie Reniu sobie i wszystkim naszym

 

E, jak śpiewy i klękanie nic nie pomogły to i żegnać się nie ma co.
Nie martw się pogramy w alternatywy.
A do topu to nie chcesz?

No właśnie, Danusia cichutko wskoczyła do wora, nic nie powiedziała, nawet fotki nie udało mi się cyknąć.

Przyznajcie się, gdzie macie miejscówki?
Dzień dobry.

 

mnie juz za drzwiami chcą zostawić Renia sie wybija go góry
gra mi strasznie muli

 

Nie Elu nie ciagnie mnie tam
Dla siebie zostawiam kibicowanie .
Gdybym mógł wziać udział w zabawie i dołaczyc do Waszej Ferajny to tak ale sam ani mysle szarpac się z workiem bez dna
Póki co mam jeszcze szmat drogi by choc zajrzeć do topu więc nie ma o czym mówić
Nie zazdroszczę ale trzymam paluchy na ile to mozliwe za wszystkie siostrzane i bratnie dusze
Dzis znowu wybrałem plener i nad wodą złapałem pierwsze płatki sniegu na twarz
Było super wędkarsko i dzionek do zapamietania na lata po przegranej co prawda ale zacietej walce z ogromną sztuką
Fajne te Wasze wspólne akcje w topie . Czekam na kolejne
Acha co do miejscówki to moja o tej porze roku nie jest zadną tajemnicą . Okolice miejscowości Aleksandrów kanał żerański

 

A nie za zimno już na te wypady?
U mnie mrozi ostatnio wyjątkowo.

Wiem, wiem Ty to taki niepokorny typ jesteś ale jak już siedzisz i bujasz się w fotelu pod kocykiem, czy z naleweczką, to przyjdź tu, mrucz czy warcz, ale bądź
"...nie musisz pasować do formatu...dobrze jest być innym...też jestem..."

 

hm.....
ale ja tu jestem zawsze
nie warczę
czasem mruczę
bywa że całymi tygodniami tylko sam do siebie ...
jesień to pora wylinek
zrzuca się stare skorupki i buduje nowe
mocniejsze

 

a po co


mam coś

ale Lew jest zły

warknij sobie to od razu lepiej się poczujesz
***
Dobry

 

Przetarłem ślepia o świcie i sru do kapci ...
Hm pusto ...
Może w butach ?
Jebudu do przedpokoju
Kicha...
O co chodzi ?
Byłem złym lwem ?
Trudno nie obiecuje poprawy !
Jeszcze pacnięcie w czoło
Eureka !
Pod poduszką ?
Aż się sztuczne pierze posypało ...
hm....
może choc drobiażdżek pod jasieczkiem ?
Kicha.
To znaczy w sensie nawet kichy nie ma.
Zaraz zaraz
Kiedyś był prezencik w nogawkę spodni wsunięty !
Wyjściowe , dżinsy , dres , łowieckie , szorty bez sensu , piżama... puknij się w głowe przecież były w nocy na odwłoku chyba byś poczuł ..
Naprawdę nie przyszedł ?
Nie jestem już dzieckiem to fakt
Nie zależy mi ?
Gupie gadanie .
A może jeszcze przyjdzie ?
A może Wy podpowiecie gdzie jeszcze zdarzyło Wam sie znaleźć prezent ?
To sprawdzę
Opowiedzcie co dostaliście dziś
Napiszcie jaki prezent był spełnieniem marzeń a jaki największą klapą ?
Ech co ja piszę ?
Wszak odzewów będzie tyle co prezentów więc potraktujcie to jako bajdurzenie starego pod wpływem napoju na patyczkach z drzewa dębowego
Wymarzonych podarków Mili

 

Na razie nie dostałem nic, ale się nie zdziwię jak się to nie zmieni, bo z czegoś trzeba żyć, mnóstwo opłat jest a ja chwilowo do 10.12 nawet nie mam na prezenty świąteczne a co tam mówić o mikołajkowych

 

Poczekaj ...
dzień jeszcze trwa

Mikołajkowe prezenty hm
częściej
klasowa zabawa losowanie numerka nie wiesz kogo ani kto ciebie
czasem bywało że chłopak dostał dziewczęcy prezent i na odwrót a śmiechu było a jakie emocje

bardziej liczyła się zabawa niż ''prezent ''


u mnie pod choinkę były takie '' klapa ''
pamiętam do dziś jak mocno przeżyłam ten prezent
miał być żartem tyle że mnie do śmiechu wcale nie było
kiedyś o tym pisałam gdzieś tu na forum ale usunęłam
za smutna była
*****
Dobry

 

Zazdroszczę Ci, Aga.. U mnie w gimnazjum jak raz wylosowałem dziewczynę na Mikołajkach i dostała tańszy prezent, bo mojej rodziny nie było stać na jej wymarzony, to powiedziała że nie taki chce i mam jej kupić właściwy Jej koleżanki ją wspierały w tym narzekaniu jeszcze Od tego czasu nie lubię losowań mikołajkowych.

 

A skąd wiedziała że to Ty ją wylosowałeś

ja do tej pory nie wiem od kogo były prezenty
nawet się domyślić nie szło

 

Nie wiedziała. Dowiedziała się dopiero w Mikołaja, bo z tego, co pamiętam, to u nas był obowiązek podpisywania dla kogo jest prezent i możliwe że od kogo też, ale nawet jeśli to drugie nie, to przecież w każdej klasie jest jakiś wywiad, który poznaje człowieka po charakterze pisma czy czym innym. Ale wiedziała, że to nie taki prezent jaki chce

 

Chyba nawet złudzenia nikną .
Mój sprzęt nie chce udzwignąć klienta a cóż dopiero unity .
Póki co żegnam się na dwa dzionki a gdyby w tym czasie Ktos ogarniający temat sprzętu przeczytał ten tekst proszę o sówkę .
Ciekawi mnie czy na tym co mam da się uszykować coś co pozwoli dalej siać orać i marudzić na forum .
No troszkę Wam zazdraszczam .
pa Mili