gretag

Dobry wieczór

Pewnie,że się nie boimy, będziemy skakać przez płot na cmentarz..

 

Dobrze, że monitor mam metr od siebie.

 

Sama się z tego pośmiałam
..a syn mi podpowiedział,żeby jednak nie w szpilkach skakać..hahaha

 

Dobry wieczor
No wrocilem z Naszej nekropolii.Zabralem wiazanki,znicze i podchodze do bramy glownej.Setki zniczy i kwiatow przy glownej bramie,odpalilem znicz i poszedlem do dziury,aby oddac czesc swoim przodkom.To jest bardzo przykre,abym zachowywal sie,jak partyzant lub przestepca.aby to zrobic.

 

Doberek .
Gratuluję Greciu 600 poziomu na wyspie .
Spokojnego dnia i zdrowia życzę .

 

O, to i ja i ja jeszcze
również gratuluję Królowo fal
Miłego popołudnia

 

witam to i ja z gratulacjami przylazłam brawo
chciałoby sie juz miec tez te 600 ale daleka droga u mnie jeszcze

 

Gratuluję, Greciu, królowo fal.

​

 

Królowa fal?

Och, jak przyjemnie,
Kołysać się wśród fal.
Gdy woda chlupie w czterech literach,
I słychać klekot nabiału.

Już to chyba kiedyś zapodawałem.

 

Dobry wieczór

Danielu, czy Twoi przodkowie wymagali żebyś narażał siebie i innych? Cmentarze cały rok otwarte i można sobie spokojnie wchodzić w innych dniach. Ja byłam na grobach dużo wcześniej. Sprzątnięte,poustawiane kwiaty, wiązanki, bukiety, znicze, wszystko .. Możesz się śmiać ale ja jestem ostrożna i chronię siebie i swoich bliskich .
Jutro żeby się dotlenić jadę na grzyby do lasu

Ewuniu, bardzo dziękuję
Tobie również życzę zdrówka
W zasadzie ten 600 poziom na wyspie tak mi potrzebny jak nie wiem co...bo złotych bananów mam ponad 7 tysięcy..ale tak z nudów zrobiłam ostatnie poziomy

Dziękuję Misiu
Widzę, że Ty się ścigasz się z Rysiem..powodzenia

Dziękuję Będą coraz lepsze itemy to szybko osiągniesz wymarzony 600 poziom

Pięknie dziękuję

Rysiu, wiem,że zazdrościsz tytułu..hahah.. ale jak przyspieszysz może pokonasz Misia to zostaniesz przed nim królem fal..
.u mnie nic nie chlupie i nie klekocze.. wszystko na miejscu..

 

Wyspa to pikuś:

Mi chodzi o farmę, ale coś cienko to widzę.
Musiałbym zarzucić ewenty i wszędzie wystawić itemy.
Tylko że jak Łukasz zrobi to samo, to lipa.

 

Rysiu, to nie o same itemy chodzi a o strategię. Jest trochę możliwości żeby zwiększyć PD....Nawet zbieranie żetonów z sezonu i później sianie szarłatu ze wszystkimi bonusami i żetonami , odpuszczanie gorszych eventów. ..można też ustawić itemy tak żeby je zbierać dwa razy w ciągu dnia.. Przykładowo ja nie stawiam itemów na farmie..no może 6-7 szt czasem ale zbieram SNawóz i jak mam więcej to sieję szarłat. Gdybym ja miała konto z lepszym kołem farmerskim to bym była ze dwa poziomy wyżej ale jak przeciętnie sieję szarłat a wcześniej grykę bez bonusów z koła...pierwszy raz jak siałam szarłat to ponad 600 imprezówek poszło i niewiele z koła dostałam...ewentualnie korzystam z bonusów z paska jeśli takie posiadam. U mnie bonus z koła to jak milion trafić w totka.. Ponadto nie potrafię zbierać imprezówek i mieć jak inni tysiące Kręcę kołem jak widzę coś ciekawego i zwykle dostaję ochłap..hahah

 

Do takich kombinacji to ja nie mam ani głowy, ani serca.
Z 3 drzewkami SN nie poszaleję.
Imprezowych zbieram 30 - 40 tygodniowo, to też nie powalczę.
Uzbierałem 400 i trzymam je na czarną godzinę.
Dogonienie miśka, to jest jakiś cel, ale nie sądzę żeby się udało.
Chyba jak przestanie grać.

 

Takie ściganie też fajne bo motywuje. Wiem,że to tylko żarty ale ścigajcie się. Niech wygra lepszy!
Ja nie mam się z kim ścigać. Nikt mi nie rzucił rękawicy..hahah..ale szczerze to moje możliwości też nie są duże. Mam drzewa nawozowe i zawsze kilka imprezowych, które trzymam na zdobycie nowego itemu..Więcej nie potrafię uzbierać..Każdego rana przed zbiorami muszę sobie zakręcić, no muszę..

 

Dziękuję Greciu, zawsze to dodatkowe wyzwanie i motywuje do działania

Na razie nie planuję zaprzestania farmerowania

 

Nie pomagasz...

 

Zawsze do usług

 

Dzien dobry
Przewietrze,fotele odkurze,kwiatki podleje.No i stalo sie,wyladowalem na SOR-e.Wczoraj ok.4 rano obudzily mnie dusznosci i to z tych ryba bez wody i mysle no to masz chamie,szydzisz,zaprzeczasz,nie wierzysz,to spadaj.Wyszedlem na balkon,guzik ryba bez wody nadal.Obudzila sie zona i natychmiast telefon na pogotowie.Po 7 minutach byli u mnie,jak ja kocham ta Swoja Wioske.Weszli na pomaranczowo,wsadzili na palec kawalek plastiku,wyskoczylo 95,sprawdzili cisnienie i stwierdzili,ze idziemy do wozu.I ok.5 bylem tam,porobili badania i wygnali na korytarz,na krzeselko.Po 3 godzinach przyszla pani doktor i stwierdzila,zreszta zgodnie z moimi przypuszczeniami,ze to niewydolnosc serca.Jestem po 2 zawalach i 1 udarze i gdyby nie moja rewelacyjna Wioska,prawdopobnie mialbym niewiekie mozliwosci aby tutaj pisac.Nie twierdze i nigdy nie twierdzilem,ze tego wirusa nie ma,tyle tylko,ze sa inne choroby,ktore sa obecnie zaniedbywane..Codziennie w Polsce umiera ok. 1100 osob,z czego na toto moze 50?

 

Aisunel

Zdrowia zycze,,
Ja nie ogladam telewizji,czytam tylko ulubione stronki,siedze w ogrodzie caly dzien,czekam ile dadza premi za "czipy"
Myslalem ze tak malo brakuje,zeby zyc wiecznie
Greciu usciski

 

Dzień dobry

Danielu, są inne choroby ale np. niewydolność serca nie jest chorobą zakaźną. Lepiej na siebie uważaj..
Jak Ci idzie evencik? Sporo fajnych nagród do zebrania

Miło Cię widzieć
Telewizji i ja od dawna nie oglądam. Nawet pozbyłam się jednego telewizora bo tylko przeszkadzał..
Na virusa lepiej uważać. Wiem co mówię bo w moim otoczeniu coraz więcej przypadków i nawet zgony.
Wczoraj nawet się z synem zdenerwowaliśmy bo puka sąsiadka,że coś u niej z telewizorem a mecz będzie. Syn poszedł sprawdzić co się dzieje a tu niespodzianka..jej syn wrócił właśnie z Czech ...i nie wiem czy nie na kwarantannie bo już ze trzy dni policja podjeżdża pod moje okna i przez jakiś czas stoją i obserwują.. Później tłumaczyła,że syn dopiero wrócił ale był tydzień u kolegi bo zrobili sobie obaj taką kwarantannę..w co nie wierzę..
Teraz 10 dni niepokoju a tak na siebie uważamy. Siedzimy w domu a tylko czasem po coś pilnego jedziemy na zakupy.
Uściski i dla Ciebie :*