panoramaogrodnicza

Bry
Ech i znowu ALERT przychodzi na tel o zostaniu w domu, nie wiem jak was ale mnie same te wiadomości przerażają
Nie no do panikar nie należę oczywiście ale jakoś tak dziwne odczucie przy takich wiadomościach

 

Doberek .
Trzeba się chronić i robić swoje .

Trzymaj się kochana i nie daj wirusowi , buziole .

Kawa super , Alpy też piękne .

 

Tak też cały czas robię

 

Cześć,
mam ostatnio problem z wejściem na farmę a co dopiero na forum

Wiecie może co trzeba wrzucić do oaz na nast. Hodowlany?

 

Trudno nie być przerażonym, sytuacja jest bardzo zła, a podejmowane kroki niestety często nie są logiczne no i wali się.
Nie ma całościowego planu, są jedynie nerwowe ruchy.
Rozlało się i teraz bez zdecydowanych, logicznych działań nie zahamuje się.

Grecia pisała: "Z grafik wygląda,że ryby, ptaki, ssaki i gady."

 

I słusznie , bo jak my sami o siebie nie zadbamy i będziemy w wiecie w czym prawda ?

 

Ech i to na tyle ze ludzie zaczynają sobie życie odbierać. U nas facet przez problemy w których sie znalazł przypiął sie kajdankami do kierownicy i wjechał do Odry

Ale niestety do wielu ludzi to nie dociera i nie dośc ze narażają siebie to jeszcze wiele innych osób

 

No cóż ,zostawię to bez komentarza , bo takie mi się cisną słowa na klawiaturę , że wakacje murowane by były .

 

Niestety, nie tylko Tobie

 

Szkoda , że nie można tu pogadać tak normalnie , po ludzku .
Ważne są pogaduchy o ewentach , bo ludzie czytają i się uczą , ale ile można ?
O ważnych sprawach nie ,bo ban , do kitu to wszystko .

 

Tomek, nie pamiętasz wczorajszego dnia?
Dzisiejsze BB bardzo słabe, cała oaza kurczaków dała jednego rosołowego.

 

O pięknie
chcę to zobaczyć
widoki zapierające dech

Powiedzmy sobie tak


***
definicja nowa własna
''zmutowany koronawirus ''to taki z własnym stołkiem !!!
coraz bardziej nabiera mocy i się rozprzestrzenia i stanowi większe zagrożenie
żadna maseczka /szczepionka od tego nas nie uchroni
***

Dobry dzień

Ann co Ci słać deski nadal czy jak los da

 

Załadowałam całą oazę , żeby mnie nie kusiło i mam spokój .

 

Dobry.

Usunąłem, proszę bardzo. Ale ja tylko wyraziłem swoje zdanie odnośnie polityki. Podobnie jak wszyscy od rana zgromadzeni tutaj

 

O tak, to prawda jest tyle ważnych tematów które można by poruszyć i pogadać ale niestety zakaz robi swoje
[ciach]

Tylko co do pewnych tematów to uz dosłownie tego zdania tu sie nie wyraża

Treści zabronione usunęłam

SMOD_Atena

 

To ja w takim razie wrócę do bezpiecznego tematu Minęły 3 dni a ja już zarobiłem 33 mln SG A owoce z drzewa Jozuego i roślinki nadal czekają na kupców A wtedy będzie tak...

Na straganie, w dzień targowy,
Takie słyszy się rozmowy..



Cytat edytowałam zgodnie z oryginałem,

SMOD_Atena

 

Myślisz, że aż tak?
No ja maseczkę noszę, zakładam ją i na usta i na nos i nieustannie dziwię się, że duża część społeczeństwa nie wie gdzie ma nos,
unikam zgromadzeń, spokojnie mogę obejść się bez chodzenia do sklepu, kina, knajpy i kościoła i jednak myślę, że to chroni, może nie w 100%, ale jednak. Wiadomo, że ilość ma znaczenie.
A szczepionka uchroni, jak każda szczepionka, ale wynalezienie skutecznej i bezpiecznej to niestety pieśń przyszłości.

Jak nie widzisz różnicy to masz problem.

 

Dlatego do podziemi trzeba iść , żeby sensownie porozmawiać .

 

Kilka postów zahaczających o politykę usunęłam i proszę omijać tę zakazaną strefę.

Pozdrawiam i miłej soboty życzę.

 

NO i ładnie

Kochana to nie koniecznie jest tak, wiem po sobie i uwierz to nie jest mój kaprys, ale nigdy nie mogłam mieć jednocześnie zasłoniętego nosa i ust po takim zasłonięciu i przejściu niewielkiego odcinka sie dusze i to nie jest mój jakiś wymysł czy panika, poprostu nie potrafie w ten sposób oddychać, nawet zawsze szykowana do operacji a trochę ich miałam chwilowe przymierzenie maski do tlenu były dosłownie chwilowe bo zaraz anestezjolog widział ze ciężej zaczynam oddychać dlatego maske nosze owszem na usta i pod sam nos ale nie na nos

No tam choc bezpiecznie