zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No Małgosiu, jak już ty się odzywasz, to faktycznie musi cię bardzo ciągnąć do słodkiego 8)xD

    [ciach]
    ... a może nie będzie mi się chciało.

    Które słodkie cię interesuje...? ;)


    EDIT: [ciach]

    Polityczne klimaty usunęłam,

    SMOD_Atena
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 8 października 2020
  2. SMOD_Atena

    SMOD_Atena S-Moderator Team Farmerama PL

    zzizzie zamiast coś do kawy napisać to piszecie dla nożyczek niestety. Bardzo proszę odpuśćcie sobie te opowieści i informacje o działaniach czy też samopoczuciu polityków - to się nie mieści w naszym Regulaminie, pisanie wielkimi literami też jest zabronione. Zresztą bardzo dobrze (szczególnie Ty) o tym wiecie, a z tego co ja wiem to już zaliczyłaś blokadę z tego powodu, tak że za kolejne tego typu wypowiedzi możesz otrzymać podwójną ilość punktów karnych.
    Mam nadzieję, że będziesz mieć to na uwadze i życzę miłego dnia.
     
    krasnoludek10 i zzizzie lubią to.
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum


    Cóż. Rozważę propozycję większej paczuszki punktów karnych, bo...

    Tak właściwie o czym ja mam tu pisać?
    O czym pisać, jeśli to, czym wszyscy ostatnio żyjemy, czyli pandemia w wydaniu polskim (i amerykańskim też zresztą) jest tematem politycznym...
    … jeśli (farmerska) natura ludzka zdołowała mnie ostatnio niemożebnie…
    … jeśli sami userzy - no, w każdym razie jedna userka z przykładną prawomyślnością zwraca mi uwagę, że moja słit focia jest niestosowna (choć moim zdaniem ta rurka, z której mnie ostrzelano, była zdecydowanie za gruba)...
    … jeśli co mogłam napisać o Unity, to już napisałam (aha, VMW czyli oprogramowanie służące jako wirtualna maszynka zwana inaczej emulatorem do odpalania 64-bitowców na 32-bitowych windowsach stanowi jak najbardziej realną opcję - pod warunkiem posiadania procesora 64 bity oraz dostępu do kumatego fachowca)...
    … jeśli żaden z tematów, które mnie ostatnio interesują, tutaj się nie nadaje…?

    Więc o czym pisać, w kółko o serialach…? Nuda.
    O filmach, książkach…? Których mianowicie, jeśli moje upodobania w tej dziedzinie (oraz najnowsze lektury) odbiegają chyba dramatycznie od tutejszego standardu...?
    O pieskach, kotkach itd…? Ile można.
    Aha, może o grze…? No litości, o grze to wszyscy wszędzie piszą, tu u mnie jest oaza spokoju pod tym względem i niech tak pozostanie.
    A jeśli nie mam o czym pisać, to logicznym rozwiązaniem jest powstrzymanie się od pisania, prawda...? 8)

    Same tylko przepisy na ciasteczka to jest owszem nawet sympatyczna usługa dla ludności, ale coraz mniej mi się chce to spolszczać…
    … a na wklepywanie tu neutralnych politycznie historyjek, żeby ludzie mieli co poczytać rano, nie zawsze mam nastrój.
    Zresztą mam nadzieję, że nikt tu nie liczy na powieść w odcinkach do czytania przy porannej kawie. Aż taka fajna to ja nie jestem.

    Jeśli ktoś podsunie ciekawy temat niezwiązany z polityką (istnieją takie…?), to chętnie się włączę w rozmowę.
    Jeśli nie – pozostanę bezterminowo w moim świecie, gdzie można o wszystkim, a coraz ciekawiej się robi.

    ***

    Nie byłabym sobą, gdybym nie zakwestionowała paru twierdzeń Władzy (nawet takiej fajnej Władzy, jak Atena).
    Mianowicie rozmowa o samopoczuciu celebrytów nie jest - o ile wiem - zakazana.
    Czy ja pisałam o jakimkolwiek polityku...?!
    Litości xD

    A poza tym te wielkie litery, hmm.
    Czyżby pisanie o CMJ też było wątpliwe z punktu widzenia Kodeksu karnego...?
    Wszak to same wielkie litery są.
    Ech, i znowu jak w życiu: wszystkie litery są równe, ale niektóre litery są równiejsze od innych 8)
    Używane przez nas w tej nieregulaminowej rozmowie wielkie litery to przecież skrót, zupełnie taki sam, jak CMJ xD

    ***

    Dobra, żarty na bok.
    Ateno - nie będę oczywiście składać skargi, twoją pracę bardzo cenię...
    ... ale takie odgórne ograniczanie (i narastające zawężanie) tematów rozmów to jest dla mnie kolejny argument za tym wspomnianym wyżej pozostaniem w moim świecie, w którym króluje wolność ograniczona wyłącznie zwyczajnym poczuciem przyzwoitości.
     
  4. SMOD_Atena

    SMOD_Atena S-Moderator Team Farmerama PL

    zzizzie kto jak kto ale Ty jesteś na tyle inteligentną osobą, że uważam Twoje pytania za retoryczne. No i przykro mi ale nic nie poradzę, że Regulamin forum gry o sianiu sałaty czy innej marchewki ma takie zasady a nie inne. Zresztą z tego co wiem wiele jest takich for, na których dyskusje o polityce czy religii są zabronione z wiadomych względów. Mnie szczerze mówiąc takie ograniczenia pasują bo ani jednym, ani drugim się nie zajmuję :)
    A co do skrótu pisanego wielkimi literami, ja wiem, że to skrót ale to jednak nie nasz farmerski "CMJ" ;)
     
  5. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Masz rację, ręce czasem opadają.
    Już mi się odechciało słodkiego, kwaśnego zresztą też.
    O tym co się dzieje w PL i na świecie powinno się pisać, bez uprawiania propagandy, rzecz jasna.
    Czy np. pisanie o protestach na Białorusi to coś złego, czy uprawianie propagandy?
    Wiem, nie wszystkich to interesuje, ale podejrzewam, że większość zainteresowanych dobrze im życzy.

    Na temat np ustawy "futerkowej" , mimo, że jesteśmy na farmie nie będziemy dyskutować, bo to faktycznie mogą być "treści".
    Cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
    I myślę, że nikogo tu nie obrażamy pisząc np o Covidzie, szczególnie w świetle ostatnich danych.
    Ech.... Łapię coraz większego doła, czasem płakać się chce:(
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, kiedy ja się wyśpię, w grobie się wyśpię -.-
    Pytania owszem retoryczne - ale miło było je zadać xD
    Tym bardziej, że stanowiły przejaw inteligencji, jak się ma IQ powyżej 32, to się człek lubi czasem pochwalić 8)xD

    Religii nie ruszam - mam szacunek dla cudzych przekonań religijnych i szczególnie dbam o to, żeby nikogo nie urazić.
    Personel naziemny to co innego... no ale ostatnio jakoś temu personelowi chyba nie przydzwoniłam.

    A ta polityka - cóż, żyjemy w takich czasach, że praktycznie każdy przejaw tak zwanego życia społecznego jest podszyty polityką, ba - nierozerwalnie z nią związany.
    Skutek - mnóstwo naprawdę ciekawych i bardzo ważnych tematów nam odpada.
    Wiem - na te tematy możemy sobie nawijać gdzie indziej.
    Tutaj pozostają rozmowy o sianiu sałaty (oraz marchewki).
    Fakt, większość wątków graczy elegancko dostosowuje się do tych wymagań...
    ... no ale cóż, ja już mam taką niepokorną naturę...
    ... więc tym gorzej dla mnie 8)

    Ba, żeby tylko ręce.
    Uszy też opadają do samej ziemi, że o ogonie nie wspomnę.
    Treści są wszędzie - sama potrafiłabym tak zinterpretować dowolny post na tym forum, żeby okazał się mocno treściwy.
    No, z wyjątkiem postów o treści (na przykład) "doberek". Ale już życzenia miłego dnia dają niezłe pole do popisu xD

    Po prostu większość treści kryje się jednak w moim ukochanym mind of the beholder czyli umyśle odbiorcy.
    Najgorzej mają oczywiście ludzie, którzy zamiast własnego umysłu używają (bo muszą) tutejszego Kodeksu karnego, bo temu to się już wszystko nieodpowiednio kojarzy.

    Małgosiu, nie łap doła :(
    Do rana znajdę coś rozweselającego, wytrzymaj jeszcze parę godzin ;)
     
  7. SMOD_Atena

    SMOD_Atena S-Moderator Team Farmerama PL

    A no właśnie - religia jest zakazana bo....każdy może mieć inne przekonania i nie chcemy niczyich przekonań urazić to też o nich nie rozmawiamy.
    Polityka - jak wspomniałaś jest wszędzie i wystarczy, bo w tej kwestii to dopiero nasze poglądy mogą się różnić a wymiana nimi różnie skończyć czyli to też temat tabu.
    Gdybym ja napisała co myślę na ten czy inny temat to sama siebie musiałabym wysłać na dłuuuugie wczasy a jakoś nie bardzo podoba mi się perspektywa odosobnienia.
    Tak że najbezpieczniej będzie o sałacie :p Może być też o zwierzątkach, albo o pogodzie, a może o modzie czy zdrowej żywności? Ta ostatnia mnie od jakiegoś czasu interesuje ale ciężko o nią bo wszystko jakoś przetworzone i niezdrowe. Jak się tak głębiej zastanowię to okazuje się, że tylko wodę powinnam pić i to też z jakiegoś czystego źródła i to dopiero jest problem :cry:
     
    bona53, zzizzie oraz krasnoludek10 lubią to.
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Dla mnie przekonania religijne to jest jednak coś innego od przekonań politycznych.
    Tak definiując wstecz: nigdy nie przyszłoby mi do głowy namawiać kogoś do zmiany religii.
    Wyznanie to jest sprawa totalnie osobista i nikomu nic do tego, dlatego bardzo szanuję takie przekonania.
    Polityka to wiadomo ;)
    No ale ok, ciszej nad tą trumienką.

    Co do zaproponowanych tematów, to sałata odpada.
    Wiem (i zawsze wiedziałam), że ta gra to jest poważna strategia ekonomiczna, i bardzo podziwiam ludzi, którzy dzielnie rozpisują te główki sałaty w excelu.
    No ale co ja na to poradzę, że nie jestem w stanie aż tak się przejąć akurat sałatą.

    O zwierzątkach to tu owszem bywa w miarę często (no, głównie wtedy, kiedy znajdę coś fajnego na necie).
    O pogodzie - hmm, której...? 8)xD
    Bo bywają różne zależnie od lokalizacji geograficznej 8)

    O modzie - a wiesz, ciekawa rzecz: dzięki tobie uświadomiłam sobie, że od początku pandemii radośnie zaprzestałam śledzenia najnowszych trendów w tej dziedzinie.
    Siedząc w domu 24/7 (no, z wyjątkiem wagarów) ubieram się wygodnie oraz tak, żeby się to podobało chłopinie (widzę, że on robi to samo - i słusznie, w końcu siedzimy sobie wzajemnie na karku, więc wypadałoby, żebyśmy oboje jakoś jednak wyglądali).
    Na nasze północne randki (nad kielonkiem wody gazowanej/niegazowanej) to już Marco zapewnia mi ubranka według swojego (niezbyt skomplikowanego) gustu (ech ci faceci), to samo dotyczy strojów na wagary.
    Więc niech sobie gdzieś tam będzie ta moda, mnie ona chwilowo nie obchodzi.
    Duża ulga swoją drogą xD

    O zdrowej żywności: moim zdaniem zdrowa żywność nie istnieje.
    W każdym razie w małej, zatłoczonej, uprzemysłowionej Europie... a już zwłaszcza na obszarach graniczących z miejscami, gdzie doszło do rozmaitych GAU (to akurat po niemiecku jest, ale w Europie tak się mawiało za mojej młodości na Czernobyl - größter anzunehmender Unfall czyli "największa możliwa katastrofa", po prostu - katastrofa atomowa).
    Co siedzi w glebie, to lepiej nie myśleć... a będzie długo tak siedzieć, ile tam wynosi ten okres półtrwania...?
    Zresztą w glebie siedzi też mnóstwo innych smakowitości, przemysł robi swoje.
    Ze "zdrowo" hodowanymi schaboszczakami czy innymi kurzymi cyckami jest zresztą podobnie, "pasza bez GMO" to jest tylko takie sobie hasełko, które rzekomo przesądza o "zdrowotności" przyszłego mięsiwka.
    Ech, gdyby to było takie proste ;)

    ***

    Obiecałam Małgosi coś rozweselającego i mam nawet dość uroczą historyjkę o moim juniorze.
    Ale właśnie się zorientowałam, że musiałabym zacytować pewien fragment wypowiedzi pewnego pana podczas rzekomej rozmowy z innym panem w kontekście boleśnie politycznym.
    No to nie będzie historyjki o juniorze... poszukam słit foci jakiegoś pieska albo - bo ja wiem - złotej rybki 8)
     
  9. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    O..., to junior już się polityką zajmuje?o_O
    Wcześnie zaczyna, do czego to może doprowadzić:p;)
     
  10. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Podczytałam troszkę. I szczerze mówiąc nieco przeraziło mnie takie oto "jednym, ani drugim się nie zajmuję"

    Generalnie tumiwisizm mnie przeraża.
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Może nie tumiwisizm, może tzw emigracja wewnętrzna...?
    Takie fajne rzeczy się dzieją dookoła, że najchętniej by się człowiek zawinął w kocyk i zahibernował do lepszych czasów ;)

    No dobra, zaryzykuję ;)
    Junior zauważa istnienie polityki (podobnie jak pandemii), bo oczywiście ciągle słucha, o czym my gadamy.
    Ostatnio gadamy o pandemii w kontekście politycznym (trudno, niech już będzie ten większy pakiet punktów karnych), a jak w kontekście politycznym, to słowo "prezydent" jest często w użyciu.

    Problem (juniora) polegał na tym, że angielski "president" znaczy zarówno "prezydent", jak i "prezes".
    A junior wie, że prezes to tatuś.
    No więc niedawno przyszedł do mnie zmartwiony, że jak to, jaki nowy president ma być, przecież jest prezes tata i po co nowy.
    Chcąc nie chcąc musiałam niespełna trzylatkowi streścić amerykańską strukturę władzy (nie naruszając przy tym oczywiście absolutnie wiodącej pozycji tatusia na jego prywatnym niespełna trzyletnim Olimpie).

    Ale to jeszcze nic takiego.
    Niestety przed dalszym ciągiem muszę przytoczyć komentarz pewnego pana (szacownego pana, 78 wiosen), który w pewnej debacie z innym panem (o cztery lata młodszym) rozpaczliwie próbował dojść do głosu, bo ciągle mu przerywano.
    Mianowicie ten starszy i szacowny pan w pewnej chwili nie wytrzymał i powiedział:

    Will you shut up, man? This is so unpresidential.
    czyli w wolnym przekładzie:

    Weź się pan zamknij, prezydent nie powinien się tak zachowywać.

    No więc poza tym, że zdobyłam podkoszulkę z pierwszą częścią tej wypowiedzi elegancko wydrukowaną na froncie, zaczęłam się znęcać nad chłopiną przy użyciu drugiej części, mamrocząc "this is so unpresidential" przy rozmaitych okazjach, kiedy jego zachowanie średnio pasuje nie tyle do prezesury, co raczej do wieku.
    Moje mamrotanie oczywiście nie pozostało niezauważone przez juniora.

    I taka sytuacja z wczoraj: sterczę w kuchni szykując krem do rolady, czyli atakując mikserkiem miskę ze śmietaną.
    Moi dwaj panowie oczywiście siedzą na stołkach i się gapią (jak bliźniaki dorosną do stołków, to w ogóle będę się już czuła jak artystka podczas scenicznego występu).
    Odwracam się na chwilę, żeby wyjąć z szafki wanilię... i kątem oka widzę, że Marco wpakował paluch do miski i delektuje się solidną porcją tej bitej śmietany.
    No więc rozjuszona zaczynam: Marco...
    ... a junior radośnie kończy zdanie: This is so unpresidential xD
    Biedny Marco, teraz już we dwójkę z juniorem będziemy się znęcać 8)xD


    No dobra, to teraz poproszę ten duży wypasiony pakiet punktów karnych za recydywę, niesubordynację i w ogóle.
    Zwłaszcza za w ogóle.

    Małgosiu, czy prawnuczek choć troszkę cię rozbawił...? ;)

     
  12. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Przecież od samego początku wiedziałam, że junior to baaaardzo inteligentna osóbka:inlove:
    Ciekawe, co będzie za parę lat, jak troszkę podrośnie:)
    Rogalik mi się zrobił na buzi:p
     
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Bo ja wiem, czy bardzo inteligentny - wyszczekany raczej ;)
    Po mnie to ma 8)

    No i mówi... hmm, mówi bez przerwy (chyba że akurat słucha, co my mówimy i uczy się nowych słówek).
    Przez to, że słucha, rozmawiamy sobie jak bracia Winchesterowie - kocham te miejsca, gdzie od razu wiem, jakiego słowa użyłyby chłopaki, gdyby nie zakaz rzucania mięskiem.
    Ale jak znam życie, junior i tak w końcu nas przyłapie i oczywiście, jak każde normalne dziecko, skrzętnie zapamięta 8)xD
     
  14. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    O tak ;) I jak znam życie,to użyje w najmniej oczekiwanym momencie :p Moja wnuczka nie przeklina a jak nam się zdarzy,to wie o co chodzi,niestety i reaguje...:(
    Nie o polityce,nie o religii a jak BP przykazał,o farmie-moja kolekcja słoników w "zaprezentuj..."Tyle,że edytować musiałam,bo nikt się nie chwali...:(
     
  15. MYSZKA2005

    MYSZKA2005 Weteran forum

    a czym sie maja chwalic?
    nikt przeciez takiej kolekcji nie ma:):)
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Łomatko, co ja się naszukałam tego "Zaprezentuj" xD
    Od razu widać, że niczego nigdy nie prezentuję 8)
    Słonie imponujące - ale to kurcze z lupą trzeba oglądać, żeby zobaczyć, że tam są słonie :(
    Za to nie lubię tych tutejszych itemów: wzrok mam naprawdę dobry, a żeby się przyjrzeć itemowi, musiałabym powiększać 8)

    Oj korci mnie żeby pokazać moje ogrody 8)
    Od dawna mnie tak korci 8)
    Ale wszyscy by się obrazili xDxDxD
     
  17. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Nie prawda,jeszcze jedna dziewczyna ma też taką kolekcję :pTyle,że na forum się nie udziela...:(Ale pisała mi ,że ją słoniami zaraziłam i też zbiera i też ma wszystkie:music:
    No jak nie widać o_O Słonie wszędzie przepiękne są xD Pokaż swoje-choć,jak pamiętam,to są puste...xD:cry:xD
     
    Ostatnie edytowanie: 8 października 2020
  18. MOD_Cookie

    MOD_Cookie Wszystkowiedząca wyrocznia

    No to ciachnięte ;)
     
  19. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    I dzięki :)
     
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Kwestia gustu 8)
    Ja okropnie nie lubię, jak jest nadziabdziane 8)
    Grafik narysował item w formacie powiedzmy 10 x 20 cm, przyłożył się do tej roboty, szczegółów naćkał że głowa mała...
    a potem zmniejszył.
    I zostało co zostało 8)
    Ale wrażenie robi, więc chylę czoła 8)xD

    Niczego nie pokażę, wszystko mam tak łyse, że aż wstyd pokazywać 8)
    I nawet nie wydepilowane, od nowości łyse 8)xD
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.