panoramaogrodnicza

Moje ? , fotosik .

 

Lata temu szyła jeszcze Edyta, dziś szyje dla mnie Kami
Ale po drodze szyły też i inne zdolne dziewczyny z innych pracowni

I te pierwsze sygny, są już nie do odzyskania, kiedyś miałam zapisane, ale potem zmiana systemu, awaria kompa i nie ma.
Tą jakimś cudem znalazłam.

 

NO właśnie zerkałam do Kami i faktycznie do niej tez mole sie wkradły A jeszcze całkiem niedawno ich nie było bo wyjmowałam Beni stare kiecki a teraz niestety wszystko mole pożarły

 

No niestety na vpx były perełki, dziewczyny były zarejestrowane, niby było bezpiecznie, sama miałam też tam konto i poszło się bujać wszystko od Kami też mi niektóre zniknęły niestety.

 

Ech szkoda

 

Ciepło mam w domu , ogrzewanie dziś włączyli .

 

Znasz li ten kraj gdzie cytryna dojrzewa?

Dzień dobry SłoneczkaKawa czeka

 

Doberek .
Jak zwykle pięknie podana , u mnie leje , całą noc padało , więc chętnie bym wypiła na takim balkonie czy tarasie .
Jeśli się nie mylę ,to cytryny z Chin pochodzą . Nigdy tam nie byłam i pewnie już nie dotrę .

 

Czyżby to widok z Twojej przyszłej rezydencji?
Dzień dobry.

 

Ela tak mi się marzy ,ale czy do zrealizowania?
Wiesz,że marzenia trzeba mieć a życie samo zrobi swoje

 

Wszystko można , tylko trzeba kasę i zdrowie mieć .
Idę na obiad do mamy , bawcie się dobrze , pa .

 

Na taka kawusię trafiłam mniam Witaski wszystkim

Od piątku zagoniona dziś pauza, lało cała noc i leje dalej i już chłodniej....z temperatury 32 stopni na 15 stopni to nie żarty.

Po winobraniu wino się gotuje w piwnicy,ogród w połowie zrobiony,jeszcze mam dwa przesadzania kwiatów,obaczym czy pogoda mi pozwoli to zrobić przed wyjazdem,a jak nie to na wiosnę trzeba pomyśleć.

Oaz nie załadowałam stratna będę,ale co zrobić,nie poczytasz nic nie wiesz
Kukułki mam,anakondy dorobię trochu coby się nie spłukać.
A dziś wszystkim życzę super niedzieli

 

Pewnie, że do zrealizowania, jak się chce to wszystko można.
Mam w rodzinie realizującą marzenia, miło popatrzeć i czasem skorzystać z gościnności.
Andaluzja piękna jest.

 

A nie możesz załadować teraz? Minievent z obniżką został przedłużony do dzisiaj do godz. 22:00

 

O Dzięki piękne lecę załadować

 

Widzę, że piękny peleton się uformował.

 

Ja 227/549

 

Ech kiedyś trzeba do tych 600 doczłapać a nim to bedzie to może i z 200 kolejnych poziomów dojdzie

 

Super, że napisałaś, jaki masz poziom, rozumiem, że dołączasz do peletonu.

Teraz jest w zasięgu, można przypuścić szturm, a jeszcze w tak doborowym towarzystwie to sama przyjemność.
Boję się, żeby nie dołożyli do równego tysiąca.

 

Oświadczam, że nie zapisywałam się do wyścigu
tyłek boli po dłuższym siedzeniu na siodełku