EVENT:Święto kasztana

Są dużo łatwiejsze do zdobycia od tych paskudnych różowości - więc nietrudno jest zgromadzić sporą ilość tych zagród.
Z runą rosną tak, że akurat dwa zbiory na dobę, czyli po cztery sztuki zwierza z każdej zagrody... PD może i niezbyt imponujące, ale jak to przeliczyć na ilość zagród, to wychodzi całkiem niezłe.
Same zalety

Moje argumenty za oranżem - patrz wyżej
Dodatkowy argument przeciwko różowościom - kolor majtkowy przyprawia mnie o mdłości

 

Klameczka w 6 już coraz bliżej, za 1,30 mniej więcej wylezę do ostatniego, przy dobrych wiatrach jutro będzie koniec

 

pod warunkiem ,że ma się możliwość zebrania ich rano i wieczorem ,a większość osób nie ma
zwykle loguje się na farmie codziennie po godzinie 15:00 ,wiec robie zbiór całości i na tym koniec ,dlatego też ,żadna pomarańczowa zagroda ,nie zrekompensuje mi tego co daje różowa ,mimo że czasowo rosnie dłużej

 

No przeciez nikt nikogo nie zmusza do brania udzialu w zabawie.. a to okreslenie jest bardzo obrazliwe ..to jest gra a nie real, tu nikt po niczych trupach nie goni, nikomu sie niczego nie zabiera..jezeli mam ochote to bede siedziec 24h na dobe.. lub bede wydawac moja kase na gre. inni nie musza..
W temacie.. 3 zadanie zrobione.. zastanawiam sie czy robic dalej... jeszcze pomysle ..

 

tak tylko ten przedszkolak zbierze na wyspie 2 razy wielblady i bedzie mial ich 4 sztuki oraz tpd lepsze od magistra ktory ma roze

 

Mam - o ile dobrze pamiętam - 17 pomarańczowych garbusów.
Część alpak kupiłam, część wyhodowałam - zupełnie bezboleśnie.
Gdybym chciała zdobyć choć jedną zagrodę różową (nie zechcę, bo mam alergię) - kosztowałoby mnie to znacznie więcej, a korzyści byłyby de facto znacznie mniejsze.
I mam wrażenie, że jednak większość ludzi wchodzi na farmę dwa razy dziennie... ale może tak mi się tylko wydaje.

W temacie: coś opornie mi się hodują te osły na donga, mam dopiero trochę jucznych. Ale ciągnę to dalej - jakoś mi osły najbardziej pasują. A badyl rośnie i coraz bardziej mnie przygnębia, okropne są te ośmiogodzinne badyle.
Kolejny fascynujący event
Tyle dobrego, że trzeba chwilkę pomyśleć, żeby nie oddać czegoś potrzebnego

 

Zaglądnełam na TOP1000 i licze ile to jest,ile ma pierwsza osoba na szczycie i licze i licze bo oczom nie wierze ,oczka łzami mi zaszły,czoło sie spociło,a ja licze ile tych cyferek jest i doszłam do wniosku że po co ja licze.Pokornie schyliłam głowe,walnełam o ławe i wybiłam sobie marzenia o braniu udziału w tym wyścigu.Bo co ja tu mogę biedna myszka,z tym co mam to mogę jedynie popatrzeć jak to lepsi wygrywają hihihihhihi

 

No niestety nie masz racji

Najważniejsze w chwili obecnej jest miejsce na farmie, na pasku mam kupe Klnów XXL, bo nie mam ich gdzie stawiać, nie wspomnę o kiluset zagrodach i innych XXL.

Dzienne ilosć ściąganych zwierzaków z Różowych zagród też jest większa, ty przykładowo ściągasz Pomarańczowe Dromadery, dwa razy dziennie, rano i wieczorem, a ja swoje Różowe Dromadery, też dwa razy dziennie, rano i wieczorem.

I tym sposobem mam zaoszczędzone o 50% miejsce na farmie i 50 % więcej zwierzaków, nie wspomnę o PD.

No chyba że ktoś ma uczulenie na Róż, to się z tym zgodzę

A w temacie rośliny eventowe rosną, stanowczo za wolno

 

u mnie tez

 

dodam jeszcze do tgo aspekt finansowy tej calej zabawy pomaranczowo-rozowej..
po jakim czasie wzroci sie inwestycja pomaranczowej zagrody a kiedy rozowej? chyba pomaranczowa szybciej...a moze jestem w bledzie?

 

A u mnie lista nadal się nie przewija dwie farmy,komputer i laptop - nie działa.
Co do eventu,za 1,5 zamknę 4 pokój.Nadmiar kolorowych zwierzaków,które we wczorajszym szale zakupów kupiłam za 3 mln,sprzedaje się bardzo pomału,ale to się kiedyś przyda i tak nie wszystkie poszły na targ.

 

sciagasz rozowe 2 razy? przeciez ten jeden zbior bedzie bez bonusu z ptactwa..stac Ciebie na taka rozrzutnosc tpd? bo mnie nie

 

pomijając fakt alergii ,zwyczajnie nie chce mieć na farmie 17 jednakowych zagród ,wole jedną za to najwyższą ,bo to mnie cieszy
a badyl sobie rosnie i rosnie

 

Bardzo mocno trzymam kciuki za Naszych !!! Jestem z Was dumna!
I mój sąsiad na liście


Może i ja kiedyś tam się pokuszę o udział, jak nazbieram kilka miliardów dzwonków surmii
rzecz jasna, buhahhaaaa

Spróbuj kliknąć w jakąkolwiek osobę na liście. Uaktywni Ci się wtedy scroll w myszce i będziesz mogła za jego pomocą śmigać w górę i dół. Zielony suwak faktycznie nie działa, wtedy przesuwa się cały ekran...

 

Tak wiem, jeden zbiór Różowych Dromaderów jest bez gawronów i smoków, tylko z dopalaczami i sowami, ale i tak są lepsze jak Różowe Pandy, bo tych nie zdejmie się dwa razy dziennie.

 

jako przedszkolak chociaż raz pochwalę norbijasa siedzę sobie grzecznie w 5 zadaniu TOP 1000 nie dla takich przedszkolaków jak ja

 

4 pokoje zamknięte, wieczorem zamknę 5.

 

a mnie się najbardziej podobają czerwone zagrody - nieopłacalne ale za to oko cieszą a w evencie odwiedziłam właśnie 2 pierwsze pokoiki jutro odwiedzę 3 i pnącze puste będzie wisiało nade mną no ale trudno trzeba chodzić po ziemi

 

Już nawet pomijając uczulenie - ktoś taki jak ja po siedmiu miesiącach gry może (bez ekscesów zakupowych) zdobyć max jedną (a i to wymęczoną) różową zagrodę. Korzyść z posiadania jednej sztuki jest - wybacz - dramatycznie niewielka.
Przyznaję, brak miejsca to poważny argument za tymi gaciami... ale ja na wyspie trzymam wyłącznie garbusy (i trochę pałeczek - dla TPD, bo już nie dla kasy niestety) i naprawdę świetnie na tym wychodzę. Fakt, niczego nie sieję między eventami... tyle że badylki można sobie spokojnie kupić i sianie wcale nie jest potrzebne.
To jest taki mój sposób na wyspę... na farmie jest baaardzo podobnie i jakoś nie narzekam

W temacie: zastanawiam się, czy nie wywalić z oaz tych osłów i nie spróbować z innym zwierzem. Osły oporne, a liczyłam na dwa brakujące dongi
A badyl rooooooośnie (brr, koszmarny ten badyl)

 

a ja się tu nie spieszę , szkoda mi SN którego nie kupuję , a w tym evencie liczą sie jednak zapasy a nie ilości roslinek eventowych Jutro może skończę na spokojnie event , a potem jakieś drobne trzeba będzie wrzucić do top-u