panoramaogrodnicza

Ładnie u mnie był wczoraj za 80 mln, więc chyba faktycznie mało kto sprzedaje u Ciebie te najwyższe.
Ale okazja jak się patrzy A za ile możesz wystawić?

===

Jak ja robię porządki ze swoimi rzeczami, to nie mogę od razu wyrzucić , bo najpierw mama przegląda i część zabiera, a potem tata przegląda i zabiera kolejną część i w sumie ledwie garstka jest wyrzucana

 

Ja wyrzucam tylko te które naprawdę nie nadają się do użytku,te dobre oddaję i dostają je ubogie osoby.

 

U mnie sprawa jest prosta , dzwonię po rodzinie i jak nie ma chętnych to albo oddaje do pojemnika , albo wyrzucam .
Dwóch zbieraczy w domu to za dużo .

 

Aniu ja uwazam,że rzeczom trzeba dac "drugie życie"

 

Może źle się wyraziłam Przez wyrzucanie miałam na myśli pozbywanie się z mojego pokoju. A dwa, pewnie macie innego typu rzeczy do "wyrzucania" niż moje.

 

Pewnie ,że inne bo starsze,bo schomikowane w czasach gdy zdobywanie było częścia sportu narodowego.Sentymentalnie trzymam na przykład talerze ,których na pewno już w życiu nie użyję a kupiłam je za swoją pierwszą pensję i co ,że stoją i się kurzą ,ale doskonale pamiętam jak je"zdobyłam"

 

A dzięki Ewa ale o tej porze to się fajnie śpi bo chłodniej,ale teraz też się przyda dzieki

W głowie nie ale w piwnicy tak
A my kobiety wszystko musimy wiedzieć

O zbieractwie to ani nie chce mówić.Począwszy od beczek na wino, a kończąc na małych gwoździach.A moje rzeczy to rozdaje kto mi się nawinie a przytyło mi się to tym bardziej i nie liczę że wyszczupleje
U mnie donoszę posłusznie nic nie kwasze i nic do słoików nie daje,wszystko do zamrażarki,dżemy są ,a coś mi tam zostało z tamtego roku to trzeba pokończyć i finito.Za tydzień jadę na urlop i uciekam z tych upałów u mnie dziś już 38 mam i jak tu myśleć logicznie,na jutro zapowiedzi 39,susza totalna.Na ogródku mam spalone ogórki,pomidory,papryka, oberżyna itd,woda co podlewamy to nie to co deszcz,a w słońcu chyba dobije 50 bo już jest 47... komu by się chciało w takie upały stać przy kuchni.Siedzisz i pot z Ciebie spływa,dwa wentylatory a powietrze potrafi poparzyć.
Życzę Wam fajnego popołudnia.

 

Teraz za 66 mln z groszami, jak sprawdzałem po kupnie to za 68 mogłem go wystawić.

 

Bry
Przyniosłam 1 zestaw skrzynek dla Ani
1500 zabawnych zwierząt

 

Dzień dobry, jestem.
Cieszycie się?

Przywiozłam trochę prezentów, ale jeszcze nie rozpakowane,
więc na razie kawę niedzielną serwuję, a że upał to i lody dla ochłody.

 

Doberek .
Pewnie , że się cieszymy .
Kawka , lody, wypas .
Witaj w domu gospodyni .

 

Dzień dobry.
Wypoczęta wróciłaś,prezenty nie ważne.
Ważne że ty wróciłaś, to najlepszy prezent.

 

Kawa i lody na miły początek dnia a i gospodyni ,czego trzeba więcej?
Elu tam w szafkach na górze jeszcze trochę nieporządku ,reszta patrz jak posprzątane

Próbowałyśmy z Ewą wejść do piwnicy ,no nie dało się ach te chłopy

 

Dzień dobry


skok do wody dla ochłody

Fajnie że jesteś

***
powinnam częściej bywać na salonach

 

Witaj Ewuś, dobrze, że jesteś.

Dzięki. Wypoczęta tak, ale jak zwykle za dobrze było i za szybko się skończyło.

No widzę, widzę, że dzielnie dawaliście radę beze mnie.
Piwnica oddzielny temat, ale ciesz się, że tylko piwnica.

W takiej wodzie, to się spocić można.
Zmieniam kostiumy z kąpielowych na wizytowe i zaczynam bywać.

 

O je ale fajnie a szczególnie lody dla ochłody.
Ela Ty po urlopie a ja przed
U mnie dziś ma być 39 stopni to dawajcie wszystko co macie do picia i wszystko co chłodne.

Witam niedzielnie i upalnie kobitki Życzę Wam fajnej niedzieli

 

Do piwnicy jeszcze nie mogę wejść , ale do pomieszczenia gospodarczego już tak , ściągnęłam dzieci do pomocy wczoraj i mały porządek zrobiliśmy , oczywiście za zgodą i w asyście męża mojego osobistego .

 

O,czyli nasze wczorajsze pogaduszki miały konkretny finał,dzieci to skarb nieoceniony

 

Ile ja już sama wywaliłam mój ani nie wie i jakoś nie potrzebuje tego co wywaliłam ,dzieci daleko więc tego triku się nie da wprowadzić

 

Właściwie to córka p o rower przyjechała , ale przy okazji zrobiliśmy porządek . Mąż był smętny , ale mu przejdzie , a ja mój nowy rower mogłam wstawić , bo musiałam w domu trzymać z braku miejsca w pomieszczeniach piwnicznych . Przy okazji przyszły zięć skorzystał z paru drobiazgów , które zgromadził przyszły teść .