panoramaogrodnicza

W grze jestem graczem a nie panią psorką
Pani psorka (jak to brzmi ) dziś język pokazywała i mówiła "eeee" w szkole tak się nie robi, a co poza szkołą zostaje poza szkołą aczkolwiek bardzo śmiesznie spotyka się swoich uczniów poza szkołą - nie wiedzą jak się zachować poza "dzień dobry" jak spotkam ich w sklepie, to patrzą do koszyka, jak w pizzerii to patrzą co jem (to jeszcze normalne sytuacje), ale gdyby tak... no nie wiem... zobaczyli jak śpiewam gdzieś karaoke, to by chyba padli trupem choć powinnam chyba napisać "usłyszeli"

Ja to dziś byłam pewna, że mroczny event do 14, a pełnia do 22 i aż zdębiałam. Już się nauczyłam, że pełnia kończy się wieczorem, a eventy zwykle o 14.

 

Bo uczniom się wydaje, że taki nauczyciel to żyje tylko szkołą i wszelkie inne aktywności wykonywanego przez niego poza szkołą są czymś dziwnym

 

No to niezłe okazje się trafiły

 

Dzień dobry słoneczka

 

Dzień dobry Misie, miłego dnia i daję obiecane jajka .

Spoiler: jajecznica

Jak tam Misie po urlopach?

 

Dzień dobry, gorąca kawa jak najbardziej.
A słoneczko to u nas ukradli, pogoda ustabilizowała się, flauta i pada, ale jedno pocieszające, że net uwielbia taką aurę.

Ja ciągle na urlopie, ale dzisiaj wyjątkowo nieciekawie jest, z atrakcji to będzie coś mocniejszego na rozgrzewkę.

 

Elu odpoczywaj ,pozdrów gęsi na Darginie o ile mnie wzrok nie myli ,bo to chyba nie łabędzie na Rynie?
A wy pływacie kanałami czy miejscowo Jagodno -Tałty?

 

Tak to gęsi są, swego czasu żeśmy je ganiali na Łabapie, to jeziorko między Darginem a Dobskim.
Normalnie to pływaliśmy po całym szlaku Wielkich Jezior i na południu do Nidzkiego i kanałami na północ do Węgorzewa, ale od trzech lat ze względu na stan zdrowia jest różnie, trochę odwiedzania nieznanych mazurskich miejsc autem, a jak szlaki wodne to bardzo okrojone, z Tałtowiska z Zanzibaru kanałem na Tałty i potem zwiedzanie kolejnych zatoczek w kierunku Rynu, Źródełka, Skorupki, Skanał, Mrówki, Ruminek i w drugą stronę do tylko do Mikołajek.
A Jagodne to jezioro już po serii kanałów, bardziej na północ, po nim jest mały kanał Kula (tzw. równik mazurski) i dalej Boczne i Niegocin i znowu kanały tym razem do wyboru.

 

Wczytałem się w eventowy i doszedłem do wniosku, że teraz to już nawet się źle pochwalić na forum, że się event skończyło bo przecież można (nie daj boże) urazić kogoś kto jeszcze tego eventu nie skończył. Gdyby tylko ludzie interesowali się swoim portfelem i nie zaglądali do cudzych... .

Dałem radę dociągnąć do 89 pkt po obu stronach. Zabrakło mi jednej doby do skończenia całości. Miałem jeden bonus z koła 100% i jeden +1 do zbiorów, ale siałem na małych. Leżałem na plaży i szczerze to podszedłem na pełnym luzie do eventu.
Z neon skrzynki dostałem kotki.

A tym którzy skończyli no to wielkie gratulacje bo był trudny . Miłego wieczoru.

 

Aż brak mi słów na to...
Już raz była podobna przeprawa w jakimś eventowym a propos "chwalenia się". Że niby "nie wypada". Róbmy tak dalej, a ludzie w ogóle już przestaną pisać posty na tym forum. Mnie tam takie posty motywują i dodają mi skrzydeł. To, że Rysiek (Cardamon) wyczyścił całą spółdzielnię również mnie motywuje, bo pokazuje, że się da. I ja też do tego dojdę tylko zajmie mi to więcej czasu


A czy kupuje ktoś imprezowe za złotówki czy wyciąga je ze skrzynek to mi to lotto. Ma to ma. Tak jak irytuje mnie, że ludzie liczą rodzinom ile to "zarabiają" na dzieciach przez 500+, tak samo irytuje mnie rozliczanie cudzego portfela.


Deszcz u mnie pada, to może i cierpliwości mi dziś brak


Ja przyznam się, że pomimo bonusów jakoś źle podeszłam strategicznie do eventu i na koniec poszło więcej SN niż powinno ale moje SN, mój brak pomyślunku i dobrze mi z tym. Jak ktoś chciał zrobić całość, to od razu było wiadomo, że bez bonusów raczej nie ma co się porywać na to. Strategia też jest ważna, wtedy koszty są mniejsze.

 

Aniu trafione w punkt,przecież wiadomo,że wszyscy zbieramy imprezówki z prezentów w skrzynkach i koła i wykorzystujemy je jak są potrzebne. Czasy gdy wszyscy mieli po równo minęły już dawno teraz albo wkład własny albo ciężka praca.Mnie denerwuje nie tylko zaglądanie do cudzego portfela ,ale i do łózka (pełnia minęła może emocje opadną).
"Chwalenie" w przypadku gry uważam za przejaw pomocy i inspiracji dla innych,może to zrozumieją, czego serdecznie życzę

 

Dziękuję ja skończyłam ostatnim rzutem na taśmę

Masz rację mnie też to samo irytuje.

Ja nie wydałam na event realnej kasy,zrobiłam swoimi siłami farmy.Trochę zapasów straciłam,ale w końcu po to te zapasy się zbiera.Z ołówkiem w ręku planowałam sianie(w nocy nie wstawałam) Wczoraj wiedziałam wieczorem że będę musiałam zebrać bo braknie mi jednego siewu i dziś rano tylko wstałam o 7,00 zebrałam telefonem i dalej spałam

Dawno nie zaglądałam tu bo czas mnie gonił, szykuje się do urlopu i trzeba wszystko przygotować, w ogrodzie porobić co potrzeba żeby zostawić wszystko jak trzeba.
Co chciałam tu coś popisać to ktoś mnie albo coś odciągnęło
Życzę tym co na urlopach pogody i wypoczynku, tym co w domu no to też odpoczynku
No a tym co pracują już to spokojnej pracy.

 

Za niedługo nie będzie można napisać ile wypadło wypadajek bo zostanę skrytykowany za to

 

Wojtek nie strasz,bo to znaczy,że gra starciła swój najważniejszy cel-zabawę

 

Ależ mnie natchnęliście, że aż otworzyłem trochę skrzynek

2000 skrzyń z pięknymi przedmiotami


2500 skrzyń z paszą dla zwierząt


Dla dociekliwych - zebrałem je sam, nie kupiłem, a nawet jakbym je kupił (chociaż chyba takich jeszcze nie sprzedają ) to byłaby to tylko i wyłącznie moja sprawa .
Wystarczy umieć wykorzystać to na co "przeciwnik" (w tym przypadku BP) pozwala, trochę przebiegłości i sprytu też nie zawadzi, a wtedy nie ma powodów do narzekania.
Miłego wieczoru Wszystkim życzę, tym co wydają kasę na grę i tym co tego nie robią. Mogą też nie robić wielu innych rzeczy, od narzekania począwszy .

 

Raczej nie zrozumieją, nie potrafią gospodarować tym co mają i z zazdrości zaglądają wszędzie gdzie nie powinni.
Na dodatek próbują wmówić że chwalenie to jest obrażanie innych co nie potrafią grać strategicznie.
Dobrze że takie wpisy na mnie nie działają.
Dobranoc idę spać jutro na 6 do pracy,24 h mnie czeka.

 

Piękności Łukasz, a jaka ciepliwość,podziw mój szczery budzi ja przy 200 osiągam stan poddenerwowania,trzysta to uff ciężko a Ty 2i pół tysia to musiało by się gdzieś u mnie zagubić.

Ania będzie miała co robić

Olgo,życze spokojnej nocy i przyjemnej pracy jutro

 

Ania, gdybyś spisywała sobie, to bromelia i letnia wiązanka mi się powieliły powyżej

Iza, rozbawiłaś mnie, takie posty lubię czytać.

 

Cieszę się a oto chodzi by się uśmiechać,to samo zdrowie.Teraz trenuje cierpliwość na przynętach założyłam ,ze otworzę dopiero przy 10 na stanie

 

Czyli że teraz mamy Cię od chwalipięt wyzywać?

Bicki ćwiczę przy tachaniu tych skrzynek

Jasne

Darzę tę skrzynię szczególnym uczuciem ale wybaczam, bo otwarłeś ponad 2 tys. i wkleiłeś jako 1 screen - będzie mi łatwiej

I po coś Ty (tak w sumie zgaduję ) to pnącze z kuponem zgarniał, skoro w skrzyneczkach masz prawie pół roku zbierania kuponu z pnącza? przecież to w ogóle się nie opłaca żartuję próbuję wejśc w narrację co poniektórych

A co powiesz na to?

Spoiler: skrzynki

Ale to są akurat skrzynki, których nie potrzebuję na ten moment, więc zostawiam na czarną godzinę. Wyjątek może skrz. z ptakami, ale ją też darzę szczególnym "uczuciem", więc postanowiłam, że poniżej 2 tys. nie otwieram. No i dopiero przed chwilą zorientowałam się, że już 2 tys. jest

Zazdroszczę... Mnie szybko doprowadzają do czerwoności.
Spokoju w pracy życzę

A to taki paradoks trochę, bo zarzuca się, że gra ma bawić (i eventy mają być robione, by wszyscy zrobili), a sami bawić się nie potrafią.

To trzymam kciuki za cierpliwość i za Ciebie
U mnie od razu lepsze wyniki jak nazbieram więcej skrzynek