zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. MYSZKA2005

    MYSZKA2005 Weteran forum

    odwazny Gosc z tego lekarza:) super sprawa:):)

    moskitiery to dla mnie dobrodziejstwo, nigdy nie czulam, ze mi zabieraja powietrze, na szczesciexDxDxD
     
    Sookie, zzizzie, olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Fakt, na mnie też największe wrażenie zrobiła odwaga doktora Olutoye.
    Poczytałam sobie o tym tu i ówdzie - operacje in utero (czyli dosłownie: w macicy) to już dziś prawie rutyna w większych ośrodkach.
    No ale tutaj to właściwie nie było in utero, dziewczynka spędziła 20 minut poza swoim naturalnym środowiskiem, a w takim wieku to jest chyba bardzo niebezpieczne.
    Zajrzałam też na angielskojęzyczne wersje stronek nigeryjskich gazet z 2016 – ludzie byli zachwyceni i ogromnie dumni ze swego rodaka.
    Takie to wszystko sympatyczne, że nie można się nie uśmiechnąć.

    ***

    Ale… tak naprawdę ta odgrzewana rewelacja o doktorze Olutoye to był taki sobie test.
    Mianowicie ta opowieść jest dziś tak silnie powiązana z polityką, że właściwie powinnam chyba zarobić te punkty karne.
    Cóż, taka jest prawda: prawie wszystko w jakiś tam sposób wiąże się z polityką – lokalną, krajową, regionalną, ponadregionalną… od biedy pewnie by się dało znaleźć polityczne podłoże nawet tych komarów.
    Czyli naprawdę strach coś pisać na tym forum 8)

    ***

    Znacie to…?
    Podrap mnie po plecach… niżej… nie, troszkę wyżej… bardziej na lewo… jeszcze bardziej… ciut niżej… ooo taaak :inlove:

    Ten kangurek jest w podobnej sytuacji, tyle dobrego, że nie musi nikogo prosić o podrapanie.
    No i trafia dokładnie tam, gdzie chciał trafić:


    ***

    Eksploruję temat markiz, takich przekładanych ciasteczek.
    I tak się zastanawiam – gdzie w tych markizach mogą tkwić owe nieuchronne konotacje polityczne.
    Bo że gdzieś tkwią, to jest więcej niż pewne 8)xD

    ***

    I na deser taka odkrywcza myśl:
    Nie stoisz w korku.
    Jesteś częścią tego korka xD
     
    MYSZKA2005, grakula16 oraz Sookie lubią to.
  3. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Czy ja wiem? Jak się zainwestuje na początku w dobry sprzęt to potem można ewentualnie coś tam w nim zmienić. Przy czym ja jak kupowałam mojego 3 lata temu to poszłam do sklepu i nieszczęsnemu sprzedawcy oznajmiłam,że potrzebuję lapka z 17 calowym ekranem (bo małe jest piękne ale tylko w odniesieniu do dzieci, szczeniąt i kociąt oraz innych osesków) i takiego,żeby "Dziki Gon" śmigał.No i stałam się włascicielką Lenovo z procesorem core i7 i "pani jest zadowolona"
     
  4. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Na szczęście już nie pamiętam kiedy stałam w korku, czyli byłam jego częścią8)
    Staram się tak dobrać trasę, żeby nie trafić na korek, w razie "W" jest google map, która wcześniej ostrzega i proponuje inną trasę.
    No ale nie zawsze się udaje.
    Kangurek śliczny, tyle że on się po brzuszku drapie, i tak musi kogoś poprosić o podrapanie po pleckach:p
    Markizy, hmm....temat w miarę bezpieczny, o ile nie rozmawiamy o markizie de Sade, tu by można wczasy zarobić:pxDxD
     
    olgs3, MYSZKA2005 oraz zzizzie lubią to.
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Tzw świadomy konsument to zmora każdego sprzedawcy, zwłaszcza sprzedawcy sprzętu takiego, jak lapki.
    Jak mogłaś to zrobić temu panu xD

    Jasne, jeśli człowiek wie, czego dokładnie potrzebuje, a do tego jest gotów wydać trochę więcej na starcie, to laptop jest niegłupim rozwiązaniem. Pisałam głównie o tych okazjach z marketów - nie wiem, ile takie cudeńka teraz kosztują, ale pamiętam jakieś bodajże pierwsze marketowe laptopy, ludzie się na to rzucali, bo tanie było niebywale, a po roku zaczynały się schody.
    Lenovo to bardzo zacne maszynki są i dobrze stoją w rankingach, mają świetny stosunek jakości do ceny czy jak to się tam wabi ;)

    Ja ostatnio też nie współtworzę korków 8)xD
    Ale uświadomienie sobie, że utknąwszy w takim korku tak naprawdę jestem tym korkiem, to moje najnowsze objawienie xD

    Wiem, że kangurek jest samowystarczalny tylko wtedy, kiedy potrzebuje się podrapać po brzuszku.
    Ale robi to z taką lubością, że mi się skojarzył z tym drapaniem po plecach...
    ... ta chwila, kiedy drapiący na podstawie naszych instrukcji wreszcie trafi xD

    Ech, markiz de Sade 8)
    Dobrze, że mi przypomniałaś, zostawmy te markizy, bo znowu coś wyjdzie nie tak xDxDxD
     
  6. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Znalazłaś jakiś ciekawy przepis?
    Przyznaję się bez bicia, że nie robiłam markiz.
    Robiłam kruche, zlepiane/przekładane dowolnym gęstym dżemem, ale to chyba nie to samo
     
    olgs3, MYSZKA2005 oraz zzizzie lubią to.
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mam dwa przepisy do wypróbowania w najbliższym czasie, zamelduję, co wyjdzie (chyba że w tzw międzyczasie wylecę za czarnego chirurga z teksańskiego szpitala 8)xD).

    Ogólnie nie przepadam za markizami (markiz de Sade stanowi wyjątek, drugim wyjątkiem jest markiza de Merteuil z Niebezpiecznych związków) - suche, bardziej twarde niż kruche ciasteczka, właściwie herbatniki w stylu burego petita (w wielkim świecie mówią na to petit beurre, ale mnie się bury petit bardziej podoba), w środku to przełożenie dziwnym sposobem też twarde i suche... no po prostu albo Hit, albo Oreo, fuj.
    Ale te przepisy, które znalazłam, wyglądają obiecująco, żadnych herbatników, ciasteczka naprawdę kruche, a środek taki krówkowy albo z masłem orzechowym.
    Się okaże ;)
     
    olgs3, MYSZKA2005 oraz grakula16 lubią to.
  8. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    chyba dlatego jakoś nigdy się nimi nie zainteresowałam specjalnie, ale mam pytanie z innej beczki.
    Masz jakiś przepis na burgery na grilla?
    ciekawe czym się różnią od naszych mielonych, za którymi specjalnie nie przepadam:p
     
    olgs3, zzizzie oraz MYSZKA2005 lubią to.
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Polskie mielone to ja lubiłam własnej roboty, wtedy przynajmniej wiedziałam, z czego powstały ;)
    A grillowego żarcia nie szykowałam od wieków, wszystkie przyjęcia, jakie mi się przytrafiły przed pandemią, obsługiwała pewna firma i Bogu dzięki. W sumie to nie widzę niczego atrakcyjnego w przyjęciu typu BBQ.

    Ale tak sobie patrzę po przepisach... sos Worcester (w masie mięsnej) jest obowiązkowy... osobiście lubię też dodatek musztardy, smak się robi ciekawszy... bułeczka namoczona w mleku (skąd my to znamy) uchodzi za odkrywczy sposób na soczyste mięsiwko... zamiast cebuli niektórzy dają drobno siekaną dymkę... fajnym dodatkiem są też drobniutkie skwareczki wysmażone z mocno wędzonego boczku... całość jak widzę też można podwędzić tym płynnym dymem (ech ta chemia)... przyprawy dość standardowe i raczej nie za ostre, to tylko w PL dyskont Biedronka usiłuje ludziom wmówić, że grill to mięso natarte kilogramem papryki w proszku... i chyba to tyle. Tak naprawdę to gramy sosami już na etapie konsumpcji.
    Aha, pewnie o tym wiesz, więc tak ogólnie dla przypomnienia - w burgerze trzeba zrobić wgłębienie, żeby nie spuchł podczas smażenia, ma być wprawdzie dość grubaśny, ale plaski bez żadnych wybrzuszeń.
     
    grakula16 i olgs3 lubią to.
  10. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Nie wiedziałam o tym wgłębieniu, nigdy nie robiłam burgerów. czyli nasze mielone bez panierki :p
    A ponieważ ostatnio są upały i nie chce mi się sterczeć w kuchni to robimy grilla, mięsko za każdym razem zamarynowane inaczej, ryby (przynajmniej w chałupie nie czuć rybich zapachów) jakaś sałatka i obiad z głowy, stąd było pytanie o przepis.
    Standardowy zestaw sosów też już przygotowany:)
    Jutro będą burgery indycze :p;):)
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    O, indycze burgery, mniam :)
    W sumie to ja takie owszem robię, na patelni grillowej ;)
    W standardzie dodają posiekaną natkę, ja preferuję koperek (nie wiem dlaczego).

    I taki pomysł: jeśli to ma siedzieć w bułce, to dolną połówkę tej bułki, po posmarowaniu sosem, warto posypać pokruszonymi chipsami, mój ulubiony smak to twarożek ze szczypiorkiem, ale oczywiście jest mnóstwo możliwości. W sumie to każdy może sobie sypnąć wg własnych upodobań – wiem, to się robi jeszcze bardziej niezdrowe i kaloryczne, ale doskonale podkręca smak.

    Wgłębienie w burgerze to klasyka gatunku, robi się je kciukiem (jak w tych ciasteczkach) już po umieszczeniu na patelni - jeśli burgery trafiają na zwykłą patelnię. Jeśli na grilla, to trzeba machnąć ten dołek wcześniej.

    Ale wgłębienie robione kciukiem jest już dziś staroświeckie, teraz obowiązuje inna zasada:

    [​IMG]

    … albo wręcz coś takiego (hmm, robione żarówką dwusetką…? no, może miseczką):

    [​IMG]

    Burger wychodzi płaski, dzięki czemu górna połowa bułki oraz to, co upchamy między burgera a przykrywkę z bułki, nie będzie się zsuwało prosto na kolana konsumenta.

    Aha, i jeszcze o formowaniu tych burgerów.
    Z czystym sumieniem polecam taki przyrządzik:

    [​IMG]

    Właśnie ten, nie droższe warianty – przetestowałam bodajże wszystkie opcje i ta jest absolutnie najlepsza, do kupienia na allegro za jakieś grosze, a jak ktoś często robi burgery, to bardzo warto.

    ***

    A znalazłam przepis na takie burgery (wołowe, ale kto powiedział, że muszą być wołowe), które trzeba formować w rękawiczkach (takich nitrylowych na wirusa), żeby zblendowana papryczka habanero nie zrobiła nam jesieni średniowiecza na skórze dłoni.
    Brr xD
    Podrzucić ten przepisik…? 8)xD
     
    olgs3, gosiagosia60 oraz grakula16 lubią to.
  12. hlnrys

    hlnrys Chodząca legenda forum

    Sprawdź pocztę.
     
    olgs3 lubi to.
  13. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Papryczka habanero nie jest moim ulubionym dodatkiem, więc rękawiczki niepotrzebne, ale za chiny nie wiem co to jest za urządzenie....., już wiem, czego to ludzie nie wymyślą, sprytne:)
     
    olgs3, gosiagosia60 oraz zzizzie lubią to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Urządzenie produkuje równiutkie burgery o idealnym kształcie.
    W sumie ten kształt jest może mniej istotny... jak dla mnie znacznie ważniejsze jest to, że te burgery wychodzą jednakowej grubości.
    Taki sobie gadżecik, większość ludzi uzna to za niepotrzebne - a ja bardzo sobie cenię moją praskę do burgerów.

    Rysiu litości.
    Czekam, choć też wolałabym już przestać czekać.
    Ale co ja na to poradzę.
     
  15. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Bry.Dostałam wczoraj 2 kobiałki truskawek a nie lubię surowych,to robię dżem-w końcu też coś w kuchni robię :D Wyjdzie z 5 słoiczków ale to lepsze niż nic...:p Dziś podgotowałam,to jutro w słoiki wsadzę8)
    No i mrożę kurki-grzybki,syn do lasu lata...Dziś kurczęce nóżki z kurkami,w sosie śmietanowym były na obiad,mniam...:music:
     
    olgs3, zzizzie oraz grakula16 lubią to.
  16. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Kurki na targu już się pokazały, ale żadnych innych grzybków nie widziałam, chyba jeszcze za wcześnie, no ale ze mnie taki grzybiarz jak z Jabby polityk.
    Grzybki lubię jeść, ale jako jedyne nie znoszę robić i nie robię, zawsze się znajdzie ktoś chętny do pomocy.
    Po prostu nie znam się na grzybach, jedyna forma jaka mi pasuje to suszone;)

    Gosia, jak można nie lubić truskawek, koktajl zrób, mniammm.....
     
    olgs3, zzizzie oraz gosiagosia60 lubią to.
  17. hlnrys

    hlnrys Chodząca legenda forum

    Po prostu daj znać co się dzieje.
    Mailem.
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  18. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Z owoców,to tylko dżemy lubię..:p Na koktajl nie mam przyrządów-mój się popsuł:(
    Lato takie trochę deszczowe,to może grzyby na jesień będą-ja się znam i uwielbiam zbierać,czyścić,mrozić i przetwarzać:p
    a co tu jakieś tajemnice?o_O
     
  19. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    No... rozumiem, z owoców najbardziej lubisz schabowy;)
    nie jesteś jedyna, też znam parę takich osób.
    Mogą być wiśnie w procentach, czy też nie?
     
    olgs3, zzizzie oraz gosiagosia60 lubią to.
  20. MYSZKA2005

    MYSZKA2005 Weteran forum

    pewnie Rysiu cos wyszperal w sprawie przesiadki:):)
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.