panoramaogrodnicza

Czyli wybierasz wybrzeże środkowe, jakoś mam wrażenie, że tam gorsza pogoda zazwyczaj

Czyżbyś nie korzystała ze swojego parawanu?

 

Czyli pojawiłaś się w moich rejonach Na mnie, po tylu latach nazwa wrażenia już nie robi
Za to wieczne korki (pomimo niedawnej przebudowy nadal ogromne) zawsze

 

Zgodnie z obietnicą podaję moje wyniki, z jabłonek 66 talarów, z 20 godzinnych posadzonych przed ewentem 109, no i z 4 z magicznych, więc chyba faktycznie te 10 to troszku mało.

Teraz wystawiłam mix XXLek i tak zamierzam do końca ewentu.

 

Może dla Ciebie gorsza ale ja już jestem zjarana, a długo nie siedziałam przecież

Wiesz, jak ja mam to wszystko nosić, to aż mi się odechciewa i jeszcze potem wbijaj to w piasek i ustawiaj, żeby stało porządnie nie dla mnie takie zabawy A tak, to ręcznik do torby i gotowe
A jak zacznę czytać, to cały świat przestaje istnieć i jak po 3 godzinach kończę książkę, to się dziwię skąd tyle ludzi naokoło mnie

Coś w tym jest, bo mam pokazane na screenie (ten powyżej ucięłam), że jadę 44 km/h, co raczej nie jest moją prędkością
A co do nazw, to jak się człowiek osłucha z czymś, to już nie robi wrażenia

 

A od kiedy linki do Wikipedii są zakazane?
Dotąd nie było z nimi problemu.
Na forum jest ich mnóstwo, nie tylko moich.

 

Ja też je zostawiałam, ale dostałam szturchańca, że powinnam reagować, bo według Regulaminu dozwolona jest muzyka/filmy Więc reaguję

 

Oj tam od razu dla mnie, takie słyszałem w tym roku relacje od znajomych, którzy byli w Kołobrzegu i tych co we Władysławowie i tak by wynikało . Za dzieciaka każde wakacje spędzałem w Łazach, czyli już niedaleko Ustronia, wtedy pogoda była zawsze idealna

Musisz sobie załatwić nosiciela tudzież może lepiej noszącego.

I ona się dziwi, że zjarana jak leży 3 godziny w jednej pozycji

 

wcale nie w jednej 3 razy się przewracam
Częściej nie, bo bym się czuła jak kurczak na rożnie

Zresztą ja już przestałam się łudzić...
za każdym razem przyjeżdżam zjarana, żadne filtry czy nawet deszcz nie są w stanie temu zapobiec

A bo zły termin wybrali i tyle, a nie że zaraz miejsce słabsze
Albo są zbyt wybredni mnie wystarczy, że nie ma upałów i jest ok może nawet deszczyk padać

Tylko wiesz jak jest, za darmo umarło i takie tam
A dziś padłam ze śmiechu jak usłyszałam "reklamę" gorącej kukurydzy.

"Dobra żono, męża szukaj, mąż po kolbie lepiej puka"

Te niektóre zawołania to są perełki


Edit:

Bez linku trochę traci na znaczeniu Twoje zapytanie. Ja wiem, że jest miejscowość Kup, ale raczej większość nie będzie wiedziała

 

Super, gratuluję przełożonym.
Jak już wiki im zaczęła przeszkadzać...
Tylko mi nie pisz, gdzie mam się zgłosić ze skargą.
*****
Ech, podam zaraz stan wylotek i spadam.

 

Sama już o tym napisałaś, ale właśnie z tym przewracaniem od razu mi się skojarzyło z kurczakiem z rożna

Ja z moją karnacją bym tylko utrwalił opaleniznę

Nie pisałem, że miejsce słabsze, tylko pogoda gorsza
A miejsce, jak większość w sezonie nad Bałtykiem, pewnie wypchane ludźmi , ale ja jakoś lubię ten klimat i Ci ludzie mi nie przeszkadzają . Może jak będę jeździł z żoną i dziećmi albo jak będę na emeryturze to będę szukał spokojnych, cichych miejsc

Zawsze można coś wynegocjować

O widzisz, może by wystarczyła kukurydza gotowana. Zawołania nad polskim morzem są niepowtarzalne

 

Ktoś Cię szturcha? Nie daj się, toż to przemoc.
Chciałam spytać gdzie w regulaminie jest zakaz dawania odnośnika do informacji encyklopedycznych?

 

200 drzewek 20h - 53 GT.
Wymiękam, opuszczam te grę.
Drzewka idą do paska, nie będę się wkurzał.
Jednemu wylata 100, drugiemu 50, niezły rozrzut.
Wbijam w TSy, sieję krokusa do misji.

 

Nie mam Twojej karnacji

Ja też lubię a chyba bardziej niż zwykle nie jest napchane. Niby jest głośno na plaży, ale ja się na plaży wyciszam i tego hałasu nie słyszę. (No chyba, że ktoś mi puści nad uchem muzykę z głośnika, to nie da się nie usłyszeć )


Myślisz, że wtedy wybierzesz spokojniejsze miejsca? No nie wiem...

Od teraz gotowana kukurydza będzie mi się inaczej kojarzyć
I jak tu teraz powiedzieć, że ma się ochotę na gotowaną kukurydzę na plaży?


Z dzieciństwa to kojarzę hasełko [którym nie warto chwalić się na forum]. A potem cała kolonia szła i to krzyczała
Co prawda gdzie tam halnemu do morza, ale czego się nie robi dla rymu

Będę bardziej nadgorliwa niż wychowawcy tejże kolonii.
BA_Czerwona

 

To bardziej od drugiej strony „działa”- nie ma zakazu co do takich treści, ale jest zakaz umieszczania linków innych niż muzyka/filmy.
Ja szturchańce mam często, bo i często oko przymykam Więc trochę jednak mi się należy...

 

To ja chyba muszę okulary sobie kupić, bo jakoś nie mogę tego dojrzeć, że "jest zakaz umieszczania linków innych niż muzyka/filmy."
Widzę tylko zakaz reklam, a trudno wiki podciągnąć pod reklamy.

 

W dodatku działa od dzisiaj, bo jakoś wcześniej nie widziałem, aby linki do wikipedii były usuwane.
Czy były usuwane?

 

Zależy jaka to muzyka, nie każda przeszkadza

Tak się tylko asekuruję, gdyby mi się odmieniło, ale chyba mam taki charakter, że lubię gwar, może nie na co dzień, ale w wakacyjnych kurortach mi nie przeszkadza

Hm, jedno, nie wyklucza drugiego

Z bryzą byłoby ciężko coś w ten deseń zrymować

 

Zobaczcie jak "sprawiedliwie" działają moderatorzy
[ciachnięte]
Ania, sorki.
Popyt be, popęd cacy.
Jak widać zależy kto pisze, gdzie pisze i kto ma służbę.

Sposób cytowania tego powiedzenia ciekawy, powiedziałabym nawet, że mocno sobie schlebiasz. Niestety, jak sam zauważyłeś, to śliski temat i lepiej nie używać takich tekstów na naszym forum, bo nie wiadomo, kto ma dyżur. Po co się narażać? Staramy się, ale nigdy nie będziemy reagować tak samo. Jeśli masz wątpliwości, użyj opcji raport lub napisz do PT. Nawet jeśli wg Ciebie nic nie zostanie zrobione, to da nam to do myślenia, a może nawet wyciągniemy z tego wnioski, że trzeba zmienić schematy.
BA_Czerwona

 

Wcześniej odnośniki do Wikipedii nie były usuwane, a to kilka przykładów:
https://board-pl.farmerama.com/threads/bahama-poziom-375-uedowy-urlopowicz.73632/
https://board-pl.farmerama.com/threads/panoramaogrodnicza.34905/page-4107#post-2164348

 

Cóż, ja zrobiłam tak, jak kiedyś mi przekazano, gdy takowy odnośnik ominęłam. A skoro raz miałam postąpić według takiego schematu, oczywiste jest dla mnie zrobienie tego ponownie.
Mimo wszystko porozmawiałam z (jak go nazywacie ) Szeryfem, bo pojawiły się rozbieżne decyzje. Może po prostu przy ostatnim razie było to przeoczenie, że usunęło się akurat link do Wiki? Ciężko powiedzieć, ale tak czy inaczej coś konkretnego ustalić trzeba