zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No i właśnie gdyby tak stała z boku z tą ponurą miną, to by zasługiwała na (jakieś tam, umiarkowane) współczucie.
    Ale czasem się jednak włączała w mężowski nurt... hmm... no nie potrafię tego nazwać polityką.

    EDIT: piszesz, że ją przerosło - na pewno tak, każdego by przerosło.
    Ale jednak jest parę rzeczy w historii jej występów w roli FLOTUS, które dowodzą albo autentycznego braku mózgu, albo czegoś bardzo nieciekawego.
     
  2. MOD_Cookie

    MOD_Cookie Wszystkowiedząca wyrocznia

    Z tą kurteczką to trochę jak ze szpilkami (chociaż to i tak mniejszy kaliber przewinienia), które założyła do prac ogrodowych z zaproszonymi do Białego domu dziećmi xD Po pierwszej wpadce i wytknięciu faktu przez media następnym razem byłą mądrzejsza- założyła trampki :p
    Trochę można to zrozumieć. Od zawsze miała tylko stać i wyglądać, bez angażowania się w te wszystkie rozterki biznesmenów i innych oligarchów. A tu nagle przyszły wybory, wygrana i życie na świeczniku, a przyzwyczajenia i rola właściwie niewiele się zmieniła... Chociaż od FL wymaga się jednak uczestnictwa w życiu publicznym, to jedynie mamy smutek i niechęć.
    Pieniądze szczęścia jak widać nie dają :p
     
  3. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    A ty jesteś pewna,że ona ten napis na kurtce przeczytała?o_O Wszyscy za bezmózgowca ją mają,to może ktoś ją po prostu wrobił w kurteczkę...:p
    A swoją drogą,drogo ten pozorny luksus okupiła-pan wygląda na takiego,co ciężką rękę ma-nie do polityki oczywiście...
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No napisałam przecież, że mi jej żal.
    Ale ta kurteczka mnie autentycznie rozjuszyła - dobra, chciała pańcia pokazać mediom, że jest ponad to... ale czy naprawdę musiała do tego pokazywania wybrać akurat taką okazję...?

    Los dzieci w międzyczasie nieco się poprawił, reakcja całego świata na zdjęcia takie, jak to na poprzedniej stronie, była bardzo jednoznaczna.
    Ale już pomijając te barłogi na betonowym podłożu, sama idea oddzielania dzieci od rodziców i przetrzymywania ich jako zakładników (jak rodzice zwieją z obozu, to dzieci nie odzyskają) - więc taka idea mogła w naszych czasach powstać tylko w chorym umyśle.
    Hmm, powstała w umyśle przywódcy wolnego świata, bo w takiej roli występuje z definicji POTUS - z wyjątkiem tego obecnego.

    Podobno umie czytać.
    W każdym razie lepiej niż jej małżonek, któremu najświeższe informacje trzeba przerabiać na książeczki do kolorowania 8)xD

    Aha, o teście MOCA słyszeliście...?
    Jabba przeszedł ten test celująco 8)xDxD
     
  5. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Ten test,to w jakim celu miał robiony?o_O Bo poczytałam i wydaje mi się,ze dla otępionych osób on jest...Chyba otępiałych musi być...:p
     
    Ostatnie edytowanie: 23 lipca 2020
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No i tego to właśnie nikt nie wie.
    Spekulują ludziska, że Jabba miał jakiś drobny udar czy coś w tym stylu i sprawdzano, czy mu jeszcze coś z funkcji poznawczych pozostało.
    Bo tak bez powodu to się ten test robi u staruszków z podejrzeniem demencji.
    Cóż, nieszczęścia chodzą po ludziach, więc może i Jabbę coś trafiło, smutne to (z humanitarnego punktu widzenia) i nie ma się z czego śmiać.
    Ale biedny Jabba tak się przechwala celującym wynikiem tego testu, że człowiek po prostu nie może się nie śmiać i trwa w pozycji zwanej facepalm bezsilnie rechocząc.

    Podobno na pięć ostatnich pytań to nikt przed Jabbą jeszcze nie odpowiedział.
    Doktory były pełne podziwu i zachwytu.
    A te ostatnie pytania okropnie trudne 8)
    Na przykład: którego dziś mamy...? 8)

    ***
    Zresztą tak całkiem poważnie nie ma się z czego śmiać 8)xD
    Podczas niedawnego wywiadu Jabba przechwalał się, że Ameryka (dzięki niemu) jest w czołówce krajów, które najlepiej sobie radzą z pandemią (a tak naprawdę tych 150 tysięcy ofiar to są ofiary jego braku reakcji na COVID-19).
    Dziennikarz (niegłupi dziennikarz) próbował przekonać Jabbę, że Ameryka owszem jest na siódmym miejscu, ale wśród krajów z największą liczbą zgonów na 1000 mieszkańców.
    Jabba kazał sobie przynieść wykres.
    No i pokazuje palcem to amerykańskie siódme miejsce 8)
    Oto jak obecny POTUS potrafi czytać wykresy: sprawdza, na którym miejscu jest USA, ale tytułu wykresu to już nie sprawdza.
    Jak dla mnie (i nie tylko jak dla mnie) to jest przypadek kliniczny 8)
     
  7. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Było kiedyś takie powiedzenie:"wpuść gbura do biura,to ci atrament wypije"Więc faktycznie nie ma się z czego śmiać...Tylko,że to nie tylko przypadek w Ameryce,gdzie indziej też strach do biura wpuszczać...
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A pewnie, że takich przypadków jest mnóstwo - zadufanych w sobie niedouczków, którzy capną jakiś stołek i później się puszą, co to nie oni.
    Tutaj problem jest o tyle większy, że - chcemy czy nie chcemy - sytuacja w USA rzutuje na sytuację całego świata.
    I to na wiele różnych sposobów.

    Miłe panie.
    Litości xD
    Czy wy chcecie dorżnąć mnie, a przy okazji także ten nieszczęsny wątek…? 8)xD

    Od dwóch dni jadę po bandzie natrząsając się z Jabby i jego świty (a jak uczą niedawne doświadczenia, Jabba bywa niekiedy zaliczany do zakazanych treści politycznych), a wy mi tu teraz jeszcze prezesa podsuwacie?!

    xDxDxD
    No kto jak kto ale prezes ze sznurkami od swojego PADa w łapce to są już ewidentne treści 8)

    Tzn mnie tam za równo, chętnie napiszę, co myślę (a sporo myślę, okropnie nieregulaminowo tak sobie myślę)... ale jak napiszę, to wylecę (i to na dłużej, bo w warunkach recydywy).
    A jak wylecę, to wątek samoistnie sobie zdechnie.
    Serio o to wam chodzi…? xD
    Taż trza wprost napisać cobym się zamkła, to wezmę i się zamknę, bez strat w ludziach będzie przynajmniej 8)xD



    Posty połączone.
    SMOD_Casino
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 24 lipca 2020
  9. olgs3

    olgs3 Chodząca legenda forum

    Moja wina ale mam dość tego co się dzieję i tu i tam że musiałam napisać.
    Oczywiście nie po to byś poleciała na wakacje,już milknę.
     
  10. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Chyba nie rozumiem o co tobie chodzi-posty są,nie wyciachane,więc widocznie delikatne byłyśmy...Tak sobie pomyślałam,że chyba już straciłam orientację,o czym tu pisać,żeby i ciebie i nas interesowało...o_O
     
    dantic3, zzizzie oraz olgs3 lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech.
    No przecież żartowałam.
    W każdym razie częściowo.

    Zaczęłam pisać o prezesie i o tym, dlaczego ludzie głosowali jak głosowali...
    ... w połowie (mniej więcej) przeczytałam sobie to, co mi wyszło...
    ... kulturalne było niemożebnie, eleganckim językiem z pozorami profesjonalizmu napisane...
    ... bez obrażania kogokolwiek (z wyjątkiem tych, którzy mogliby się poczuć urażeni - ale to już ich problem, ja za cudze decyzje wyborcze nie odpowiadam)...
    ... i zrozumiałam, że ten wywód składa się z samych zbrodniczych treści 8)

    A szkoda, i to wielka, bo temat jest gorący, ciekawy, nerwowy, więc adrenalinkę napędza - do tego odpowiednio ujęty może nawet poprawić humor zgnębionym.
    No ale z Kodeksem karnym to ja nie wygram, w każdym razie nie z tym tutejszym. Tak samo z Władzą nie wygram, you can't fight city hall (jakby się kto pytał, to jest to idiom, dokładny odpowiednik polskiego stwierdzenia z początku tego zdania).
    Czyli jeśli napiszę to, co chętnie bym napisała, to polecę.
    Prosto do lochu, metafora o wakacjach w tropikach mnie nie kręci.
    W sumie - mogę polecieć, czemu nie.
    Ale... jeśli już lecieć, to przecież nie za prezesa i rozmaite kuriozalne odłamy elektoratu 8)xD
     
  12. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Każdy kraj ma swój folklor-ja nie lubię ale też nie jestem przeciwna,żeby ktoś np.mazurki czy inne wywijasy tańczył,w takim,czy innym zespole ludowym...Byle mnie do tego nie zachęcał...I,kurczątko,nie zmuszał,bo nie dam rady tak kulasami ruszać:cry::cry:(Dobrze jest?:p)
    21:00 czas na farmę na dziś się skończył,dobranoc
     
    Ostatnie edytowanie: 24 lipca 2020
    grakula16, MOD_Cookie oraz olgs3 lubią to.
  13. SMOD_Casino

    SMOD_Casino S-Moderator Team Farmerama PL

    Kilka postów usunąłem (chociaż powinienem więcej) ponieważ poruszały tematy politycznie, a to jest niezgodne z naszym regulaminem. Chciałbym również niestety ostrzec, że kontynuowanie tematów politycznych (nawet tych zagranicznych) będzie podstawą do nałożenia punktów karnych.
     
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A nie mówiłam...? 8)
    Jedno boli - nóż w plecy akurat od Szeryfa, mojego ulubionego i bardzo cenionego :(
    No trudno.

    Taa... to jak, przepisu na ciasteczka poszukać...? 8)
     
  15. ponderoza70

    ponderoza70 Stary wyjadacz

    Zuza albo skutecznego sposobu na komary ;) xD
     
    MOD_Cookie i zzizzie lubią to.
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Już podaję.
    Należy (w sezonie zwiększonego występowania komarów) zamieszkać na co najmniej piętnastym piętrze apartamentowca pobudowanego w samym centrum wielkiego miasta.
    Tak wysoko żaden komar nie doleci... no, chyba że windą, a zatem nie należy korzystać z windy (a w ogóle najlepiej byłoby w domu siedzieć, choć wirusa podobno w PL już nie ma, ale może wrócić, bo warunki mu ostatnio sprzyjają chyba nawet bardziej niż komarom).
    Dla bezpieczeństwa należy wybrać lokal solidnie nasłoneczniony, czyli z tzw ekspozycją południową.
    Aha, apartamentowiec powinien znajdować się możliwie jak najdalej od ewentualnych miejskich akwenów typu oczko (bajorko) wodne… bliskości rzek też lepiej będzie unikać, brzegi potrafią być muliste, a komary lubią te klimaty.
    Nie muszę chyba przypominać, że we wszystkich gniazdkach elektrycznych (popularnie zwanych kontaktami) znajdujących się w naszym apartamencie powinien tkwić ten taki repelent w dyfuzorze czy jak to się wabi, szczególnie uwielbiany przez alergików (oraz przez rybki akwariowe).
    No i teraz, jak już zamkniemy za sobą drzwi apartamentu (uwaga: sprawdzić stan uszczelki w tych drzwiach, strzeżonego Pan Bóg strzeże), należy poświęcić się konsumpcji dużych ilości soku cytrynowego.

    Proszę jakie to proste, prawda…?

    Ewentualnie mogłabym jeszcze zalecić intensywną modlitwę, przynajmniej nikt mi nie zarzuci, że to treści zagraniczne.
    Ale jednak nie zalecę, ponieważ byłyby to treści religijne 8)

    Ten sam problem napotykamy zresztą przy próbie zastosowania wobec komarów znanego sposobu na karaluchy – pokochać.
    Tym razem mamy treści erotyczne, ech :(

    ***

    Sami widzicie, kochani – o czym tu pisać, żeby nie podpaść, kiedy punkty karne wiszą człekowi nad karkiem jako ten miecz Damoklesa.
    Miecz wisiał – przypominam – na włosku 8)


    PS, bez szczególnego związku - naprawdę bardzo serdeczne pozdrowienia dla naszej truckerki :)
     
  17. MOD_Cookie

    MOD_Cookie Wszystkowiedząca wyrocznia

    Za pozdrowienia dziękuję, gdzieś zza krzaczka doczytuję, bo droga powrotna do ojczyzny bez reszty mnie pochłonęła ;)
    A że odbyła się jak zawsze z problemami... :sleepy: Że też ciężarówki zawsze się palą, samochody zderzają akurat w piątek, kiedy dom wzywa. Odwieczne prawo Murphy`ego chyba mnie prześladuje :cry:xD
    Komary to w ostatnim czasie chyba najmniejszy problem. Bardziej irytujące są wszelkiego rodzaju meszki, którym pogoda sprzyja, a które niesamowicie pchają się do środka. Dzięki temu wyglądam, jakbym znowu ospę przechodziła xD Chyba czas kupić mieszkanie w tym wieżowcu, a nie kisić się na 60 metrach na 3 piętrze i to -o zgrozo- z balkonem, gdy po drugiej stronie ulicy ma się całkiem pokaźne jeziorko :p
    Od razu tam treści... Nie ma co w skrajność popadać :p
     
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Brr, meszki >:(
    Fakt, to jest dopiero koszmar :wuerg:
    Powinny być ustawowo zakazane i zagrożone karą śmierci albo przynajmniej długotrwałej hibernacji, jak treści na tym forum 8)

    Szukać sposobu na meszki...?
    Chociaż tak mi się wydaje, że sposób byłby ten sam, co na komary, tylko piętro mogłoby od biedy wystarczyć dwunaste 8)

    A w piątki zawsze dzieje się wszystko co najgorsze... później w niedzielę podczas radosnych powrotów cywilów z procentowego grilla i innych takich uciech.

    A wracając jeszcze do treści, to lepiej popaść (w skrajność) niż wypaść (z forum, na kopach - zwłaszcza jeśli to Szeryf kopie 8)).
     
  19. MYSZKA2005

    MYSZKA2005 Weteran forum

    ja od lat w mieszkanku mam wszedzie moskitiery i wyprowadzka ma 15 pietro mi nie potrzebna:):)
    w chalupie komara nie uswiadczysz mimo, ze mieszkam pod lasem:)
    problem to dopiero jest na zewnatrz, zbiorowisko ludzi , jeden komar i wiadomo,ze do mnie trafi:(:((
     
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Moskitier nigdy nie lubiłam, duszno mi było :(
    W sumie jeśli chodzi o zwykłe komary, to podchodziłam do nich filozoficznie, niech im będzie, jak zauważę to zatłukę, jak nie zauważę, to się podrapię i tyle.
    Ale też zawsze do mnie leciały zarazy :mad:xD

    ***

    Mam taką historyjkę, niezupełnie najnowszą, ale dopiero dziś o tym usłyszałam i muszę się z wami podzielić, bo mnie (starego twardziela) wzruszyła.

    Mianowicie w roku 2016 w jednym ze szpitali w Teksasie pracował sobie pewien Nigeryjczyk, chirurg wykształcony jeszcze w Nigerii, dr Oluyinka Olutoye.
    Trafiła do niego pacjentka w dwudziestotygodniowej ciąży - u dziecka na usg stwierdzono bardzo szybko rosnący guz, który w ciągu paru tygodni zabiłby tę dziewuszkę.
    Wiecie, jaką operację przeprowadził dr Olutoye...?
    Wyjął dziecko z macicy, w ciągu 20 minut wyciął guza, po czym upakował dziewuszkę z powrotem do maminego brzucha, wszystko ładnie pozaszywał... i w 36 tygodniu matka normalnie urodziła zdrową LynLee.

    Oto dr Olutoye z LynLee:

    [​IMG]
    I jeszcze zdjęcie oficjalne całej rodziny z panem doktorem:

    [​IMG]
    Fajny doktor, prawda?
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.