kalinamala

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika kalinamala, 11 marca 2019.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Witaj Madziu nasza miła,
    Może byś tutaj coś stworzyła?
    Jest tutaj bardzo cicho ostatnimi czasy..
    No.. Nie wiem..
    Może pochwal się tym, czym są adidasy?
    Albo inne wczasy?
     
    dantic3 lubi to.
  2. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    W chwili wytchnienia i na dzień dobry naskrobie coś

    Jabłonie

    Jabłonie w ogrodach
    mają zakręcone korzenie
    przeżytych lat
    gałęzie rozłożyste w wyobraźni
    rozwijają soczyste
    liście doświadczeń
    by piąć się w górę
    do źródła duszy
    rodzą owoce
    naszego nastroju
    E.W.

    Życzę fajnego dnia
     
    Ostatnie edytowanie: 8 lipca 2020
  3. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Przepiękny wiersz, Jagoda:)
     
    dantic3, jagoda1953 oraz kalinamala lubią to.
  4. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Witaj Tomku w moim domku :) - no cicho tutaj , hmmm...:music:
    ...Może dlatego że jest pełnia lata
    i każdy za czymś albo gdzieś tam lata...
    Mnie także nosi - czasem wręcz poniesie
    kiedy biegając po forumskim lesie
    dowiem się rzeczy... niemiłych dla ucha
    i mam ochotę rozsądku nie słuchać
    a powylewać swe żale i złości
    na te wszelakie... nieprawidłowości
    których niestety bywa coraz więcej
    Ot choćby w samym chomiczym ewencie
    gdzie jednym dano... a innych... minięto
    czym niejednemu radości odjęto
    z onej zabawy jak i różowości
    - do dzisiaj mnie to jeszcze ciutkę złości
    i na chomisie spoglądam z niesmakiem.
    Oby już więcej nam... się żadne takie
    nie przytrafiały w farmerskiej zabawie
    bo się rozeźlę i farmę zostawię
    znów na czas długi - czego bym nie chciała
    przez wzgląd na Mietkę - toćby mi zalała
    swoimi łzami łąki i ogródki...
    Mnie też by pewnie nawiedzały smutki
    a wieczorami tęskniłabym skrycie
    za moją Mietką xD:cry:
    i farmerskim życiem :inlove:

    Jadziu dziękuję :)- wiersz faktycznie piękny i...
    ...Autor nigdy nie zgadnie
    jaką strunę poruszy
    pragnie tylko by ładnie...
    a wiersz trafia do duszy
    i odbija się echem
    i zachwyca obrazem
    obdarzając uśmiechem
    lub zadumać się każe...

    ... poruszający wiele strun w duszy
    - a ja dziś zostawię takie rymy - o budowaniu;
    Budowałam dom marzeniem,wiarą go wzmacniałam
    Każdą cegłę dni i zdarzeń miłością spajałam
    Ufność w oknach zawiesiłam firanką tiulową
    Ścianom barwę przywiązania dałam kolorową.

    Budowałam dom nie mając zbytnio doświadczenia
    Więc czasami coś tam trzeba było w nim pozmieniać
    Tu dać więcej tolerancji, ówdzie więcej wiary...
    I miłości gdy się w ścianach pojawiły szpary.

    Kiedy sufit zaczął pękać nadzieją podpierać...
    Lecz gdy przez zdeptane progi chłód się zaczął wdzierać
    Wymiatając wszelką radość ze wszystkich pokoi
    Zrozumiałam że się w burzach dom mój nie ostoi.

    Przyszły deszcze łez strumieniem zmywając kolory
    Tiul firanek potargały niedomówień zmory
    Przywiązanie wiatr pozrywał , jak pajęcze sieci
    Słońce mroków nieufności nie mogło rozświecić.

    Popękały fundamenty pod naporem złości
    By je wzmacniać sił zabrakło i żaru miłości
    Wiara złączyć już nie mogła zbutwiałym cementem
    Gdy goryczy pleśnią było wszystko przesiąknięte.

    Budowałam dom marzeniem - siedem lat i więcej
    Miała mi w tym dopomagać obrączka na ręce
    Ale wszystko nadaremność smętna pochłonęła
    I przepadło kiedy w progu nienawiść stanęła.
    *****
    Dzisiaj nowy dom buduję z marzeń ocalałych
    Już mi ściany w winogronach nadziei dojrzały
    Słońce wiary złotym blaskiem już mi dach pokryło
    A w ogródku dziką różą kwitnie cicha miłość.

    Dwa okienka na poddaszu patrzą w nieb błękity
    Zaś kominy przyszłe dymy śnią w różowe świty
    Już tam Radość zawitała z dziećmi uśmiechami
    i chcą wolny kąt wynająć by zamieszkać z nami.

    Pod balkonem gniazdo lepi jaskółeczek para
    Też im w pracy dopomaga Nadzieja i Wiara
    Jeszcze wiele trzeba trudu i wyrzeczeń więcej
    Więc i Ty dopomóż Boże kiedy słabną ręce.

    Kiedy skończę budowanie będę w progu siadać
    I mej wnuczce-Iskiereczce bajki opowiadać
    Stara jabłoń się zaduma swych gałęzi cieniem
    A łza szczęścia w oku błyśnie spełnionym marzeniem.

    -pozdrawiam wszystkich cieplutko i dobrego dnia życzę :)
     
  5. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    To na pewno wielu z nas coś przypomina i daje do myślenia :) Pięknie

    Osądzona

    Głośny krzyk
    Winna! Winna!
    Osądzona zaocznie
    wyszydzona wyśmiana
    skuliła się smutna
    ocierając krwawą łzę
    Spojrzała w niebo
    podniosła się wyszeptała
    Kro z Was jest bez winy
    niech rzuci we mnie cierniem

    Odejdę bez słowa
    łatwiej skonam

    Osądzona miłość
    E.W.

    Pozdrawiam słonecznie
     
  6. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Smutny Jadziu - i skłaniający do głębszej refleksji...
    - to ja może o spóźnionej napiszę ;

    Miała oczy zielone jak wiosenny poranek
    Spoglądała nieśmiało i cichutko pytała
    Czy ją przyjmę do siebie i czy przy niej zostanę
    Nawet gdyby mi czasem płakała.

    Co jej miałam powiedzieć - że tak przyszła nie w porę
    Że spóźniła się do mnie o lat dziesięć i więcej
    Że dziś nawet znajomych już do siebie nie biorę
    I za wierność swą także nie ręczę.

    A ta obca... nieznana... i w dodatku z daleka
    Tak przychodzi po prostu jakby zjawić się miała
    Czemu do mnie akurat gdy już na nią nie czekam
    - Nawet wierzyć w nią dzisiaj przestałam.

    Co jej miałam powiedzieć - że tu jedna już była
    I że dając tak wiele jeszcze więcej zabrała
    Poszła sobie... zwyczajnie... jakby tylko się śniła
    A ta rana na sercu została.

    Przez te oczy zielone kiedy u mnie już jesień
    Nie powinnam jej ufać nie powinnam jej wierzyć
    Może komuś innemu trochę szczęścia przyniesie
    - Mnie na szczęściu już tak nie zależy.

    Co jej miałam powiedzieć - że niedobrze się stało
    Pewnie ślepym przypadkiem pomyliła adresy...
    Lecz gdy chce niech zostanie choć tu miejsca za mało
    - Tylko niech się z odejściem nie śpieszy.
     
  7. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Przepraszam, ale nie do końca rozumiem o co chodzi z tą spóźnioną...
     
    jagoda1953, dantic3 oraz kalinamala lubią to.
  8. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Hmmm... jak by Ci tu podpowiedzieć Tomaszu :music:;) - Jadzia temat ,,rozpoczęła,, więc kontynuowałam...
    i dziś też w tym samym temacie rymy zostawię

    Czy to już była miłość.. ?
    Czy to już była ona -
    ten nagły zmysłów poryw,
    gdy brałeś mnie w ramiona.

    Czy to już była miłość
    to nagłe serca drżenie,
    gdy w głębi moich źrenic
    topiłeś swe spojrzenie.

    Czy to już miłość była,
    gdy każdą cząstką ciała
    bliskością twoją żyłam
    i tobą oddychałam.

    I wydawało mi się
    to takie oczywiste,
    że gdy zabraknie ciebie
    ja też przestanę istnieć.

    A jednak wciąż do życia
    budzę się w każde rano.
    I lustro mnie odbija
    na pozór taką samą...

    Uśmiech tak jak i dawniej
    pojawia się na ustach,
    tylko w oczach i dłoniach
    tkwi jakaś dziwna pustka...

    Lecz gdy spoglądam w serce
    to nic się nie zmieniło
    ciągle w nim pełno ciebie...
    - Czy to jest właśnie miłość ?

    - pozdrowienia dla wszystkich zostawiam wraz z życzeniami miłego popołudnia i wieczoru :)

     
  9. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Dziękuję, ale wg mnie w tamtym wierszu chodzi o spóźnioną nadzieję. A raczej... Nadzieję, a nie nadzieję.

    A wiersz przepiękny, bo mówi o prawdziwej miłości, tej wiecznej.
     
    dantic3, jagoda1953 oraz kalinamala lubią to.
  10. BA_Marion

    BA_Marion Board Administrator Team Farmerama PL

    Wierszem nie potrafię odpowiedzieć, ale zagram:)

     
  11. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Nie Tomku , Nadzieja może być krucha... nieśmiała...cicha... ale raczej nie spóźnia się, a pojawia zawsze, gdy jej potrzebujemy ;
    - to dziś o niej napiszę;
    Niejeden raz przychodziła do mnie przed snem
    i mówiła mi - Dobrze wiem
    jak ci trudno jest żyć.
    Niejeden raz ocierała mi z oczu łzy
    i szeptała - Możesz i ty
    jeszcze szczęśliwą być.
    Niejeden raz w noc bezsenną samotny dzień
    była ze mną wierna jak cień
    czasem drżąca jak liść.
    Bywały dni kiedy przed nią zamknęłam drzwi
    - Nie odejdę - mówiła mi -
    Bo dlaczego mam iść ?
    Jestem jak ty... twojej duszy cząstka co trwa...
    Ty mną jesteś a tobą ja
    - i wracała co dnia.
    Krucha jak kwiat nauczyła mnie kochać świat
    pomagała w drodze pod wiatr
    razem łatwiej jest być...
    Od wielu lat nieustannie tak przy mnie trwa
    i ogromną moc w sobie ma
    skoro jeszcze chcę żyć...

    Pięknie odpowiedziałaś :) - kiedyś ...w innej epoce życia, niezbyt lubiłam tego wykonawcę - trzeba było dojrzeć (jak do wszystkiego) do Jego stylu i repertuaru - dziś słucham z prawdziwą przyjemnością, a tej ...

    ... refren dość często mi w myślach rozbrzmiewa - zwykle jako ostrzeżenie :pxD



     
    Ostatnie edytowanie: 11 lipca 2020
  12. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    To ja już nie wiem, o co Ci chodzi. Raczej nie o Panią Wiarę:p A ten refren mi też po głowie ciągle łazi, podobnie jak z czasów licealnych odkąd zobaczyłem jak klasa muzyczna na urodzinach sekretarza dyrektorki śpiewała mu "Nie bądź taki szybki Bill" i też mi to po głowie ciągle łazi:p Z resztą jak melodia z poloneza z "Pana Tadeusza"xD
     
    dantic3, kalinamala oraz jagoda1953 lubią to.
  13. WłoskaHacjenda

    WłoskaHacjenda Naśladowca mistrzów

    "Z nich zaś największa jest miłość". Nawet ta, co przyszła nie w porę. ;)
     
  14. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    I wszystko jasne;)
     
  15. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Tomek jeszcze nic takiego nie przeżył to nie wie o co chodzi :)

    Romantycy

    Jeszcze się potrafimy cieszyć
    zapachem bzu i konwalii
    jeszcze nas cieszy
    o świcie trel słowika
    szum strumienia i lasu
    odbicie w fiołkowych oczach
    i ciepły dotyk dłoni
    wspólny spacer pośród
    brzóz topoli i świerków
    jeszcze się potrafimy
    uśmiechać do gwiazd
    upojeni zapachem jaśminu
    słuchamy koncertu świerszcza
    liczymy kropki biedronce
    na płatach polnej stokrotki

    jesienni romantycy
    zakochani w wiośnie. E.W

    Pozdrawiam i fajnego wieczorka życzę


     
  16. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Przepiękny wiersz i staram się od lat zmienić nastawienie do tej zmiennej jesieni, ale to nie takie proste.
     
    dantic3 i kalinamala lubią to.
  17. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Oj dawno mnie tu nie było i znów w szałasie,, tylko pająki gospodarzą.
    Ogarnę więc co nieco korzystając z okazji - na farmie dopiero za godzinkę coś tam do roboty będę miała
    No to teraz już wiesz, więc tłumaczyć nie będę :)
    ....... ;)
    Piękny Jadziu :inlove: - a najpiękniejsze jest to, że i w jesieni (życia) nadal jesteśmy romantykami :)
    - a co do Tomka i innych młodych, którzy jeszcze nie przeżyli... nie poznali... nie spotkali ... - kiedyś dla mej córki napisałam;
    Zaczekaj na nią - pozwól by dojrzała
    Opanuj zmysły, serce trochę ucisz
    aby w nim kiedyś pięknie rozkwitała
    Możesz żałować jeśli ją porzucisz.

    Bądź jej jak matka która dba i chroni
    od dnia narodzin - a nawet i wcześniej
    Nie skąp pieszczoty swoich ciepłych dłoni
    a gdy przewini nie karz zbyt boleśnie.

    Może się takim rozpali płomieniem
    co go nie zgasi najgroźniejsza burza
    Może ci czoło szczęściem opromieni
    a może zwiędnie jak zerwana róża...

    Jednak zaczekaj - daj jej czasu tyle
    ile potrzeba a nawet i więcej
    Może w przyszłości stanie się motylem...
    a może złotą obrączką na ręce?

    Czymkolwiek będzie... czymkolwiek się stanie
    smutnym wspomnieniem czy trwającą chwilą
    zaczekaj na nią - warta jest czekania
    nawet jeżeli serca się pomylą.


    - na farmie ostatnio mamy iście ,,letnie wariacje,, więc ośmielę się dodać jeszcze wiersz o takim właśnie tytule, który kiedyś popełniłam, a właściwie to życie ,,popełniło,, treść ,a ja jedynie formę nadałam :p - nie jestem pewna czy Regulamin przepuści , ale ...zaryzykuję :music:

    Letnie wariacje
    Mam sąsiada - chłop jak dąb, ale przy tym straszny głąb
    patrzy jak ta sroka w gnat , gdy na sobie nie mam szmat
    Inny by odwrócił oczy , lub z kocykiem ku mnie skoczył
    aby okryć to...czy to... co należy ...a on co !
    No nie byłam całkiem naga, miałam szmatek sztuki dwie
    - ze mnie znów nie taka dżaga, naturystka także nie.
    lecz pogoda dopisała,więc się poopalać chciałam.
    W lipcowego żar południa chyba każdy słońcu rad
    więc ja z książką ( chociaż nudna) i z kocykiem poszłam w sad.
    A mój sąsiad (kot go drapał) na podobny pomysł wpadł
    też z kocykiem się przyczłapał i opodal w cieniu siadł.
    Nasze sady są graniczne, lecz w granicy płotu brak
    z czego są zatargi liczne - zwłaszcza mnie to nie jest w smak,
    bo przełazi na me grunta, a wraz z nim ten jego pies
    co to nie wart kłaków funta - sąsiad zresztą nie wart też.
    Tak on siedzi , a ja leżę - choć mnie ,,nosi,, mówiąc szczerze
    i ze złości skręca aż ( weź go Boże kolką skarz!)
    Nie żeby mi zależało... byłby to niechęci szczyt
    lecz tych szmatek miałam mało no i jedną luźno zbyt.
    ,,A pal licho - myślę sobie - teraz to już nic nie zrobię,,
    Gdybym była przewidziała , że wywołam owo licho
    nic bym wcale nie myślała , ale w sadzie było cicho.
    Za to jakoś po kwadransie zerwał się solidny wiatr
    i w wesołym kontredansie porwał jedną z moich szmat.
    Porwał ją, bo była luźno i odpięta wcześniej - cóż
    łapać było ciut za późno, bo wiatr zwiał ją w krzewy róż.
    Zawołałam głośno - Rety! Łapaj...! Trzymaj...!! - lecz niestety
    bo mój sąsiad (słowo daję) z rozdziawioną gębą staje
    jakby ujrzał Himalaje .
    Aż dostałam gęsiej skórki - toż to tylko dwa pagórki
    najzwyklejsza w świecie rzecz ( rusz się chłopie, lub idź precz!)
    Inny by w te róże gonił - i okazję pojął w lot
    Pod swój kocyk by mnie schronił a i sam się wcisnął pod
    Ja nie twierdzę, że wypada... choć wypada - czemu nie
    w końcu po to mam sąsiada by mnie wspierał gdy jest źle
    A ten stał i ani rusz - No głąb jeden... Głąb i już!
    Jak się dalej rzeczy miała ? - ech doprawdy szkoda słów
    Trzy dni we mnie złość kipiała - a i teraz kipi znów.
    Durny jeden... po niewczasie zaczął łasić się jak kot
    psu na budę teraz zda się , bo już w sadzie stoi płot.
    Postawiłam (słowo daję) betonowy , tęgo mur
    - chce znów ujrzeć ,,Himalaje,, to niech w płocie szuka dziur.
    - miłego popołudnia i wieczoru życzę wszystkim co tu zabłądzą :)
     
    Ostatnie edytowanie: 31 lipca 2020
  18. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Poprawiłaś mi dziś humorek, Kalinko Kalinko Kalinko maja :D
     
  19. Ninapacholec

    Ninapacholec Czeladnik forum

    Babciu ale ci się udał ten wiersz;)
     
    dantic3 i krasnoludek10 lubią to.
  20. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Od wczoraj zerkam czy się tu nie pojawił Gość , którego zaprosiłam, ale jak widać pewnie się nie zjawi - no trudno...
    Skoro już weszłam to trochę pająki powymiatam i...
    I przypomnę o bajeczce;
    Wolno mrugać Iskiereczce
    ale lepiej moja duszko
    nie folgować swym paluszkom
    Tak że zważaj na to mała
    żebyś się nie doigrała
    [​IMG]

    tego 8)
    Chociaż...
    ...jesień nadchodzi, a z nią wiatry, deszcze
    i nie wiadomo co tam przyjdzie jeszcze
    więc pora zamknąć szałas na trzy spusty:music:
    - i tak od dawna stoi całkiem pusty...
     
    krasnoludek10 lubi to.