panoramaogrodnicza

A policz ile byś miał tej mimozy, jakbyś współpracował z siewnikiem a nie latał po forum i narzekał.

Zawsze masz kłody pod nogi. Zmień jej imię może przestanie wariować.

A ja nie poddaję się, łatwo nie jest, góra stroma, ale jeszcze trochę czasu jest, walczę.

 

Wczoraj uzbierałem 101 narzędzi i zrobiłem wszystkie na raz, niggggggdy więcej. Już pod koniec myślałem, że mi oczy odpadną. Zdecydowanie lepszym sposobem jest robić po małych partiach, max 20. Chyba, że ktoś czuje się pewnie na bieżących mapkach (tak jak ja ) to wtedy hurtem. Usiadłem z kalkulatorem i wyliczyłem, że spokojnie bym zdążył nie lejąc już kropel na krokusa bo wypadajki mam za mało, ale wstrzymam się jeszcze z podlewaniem jeden dzień i zobaczę jak będzie leciała. Eventówkę wysieję dzisiaj wieczorem i może posieję coś długiego na noc na dwóch polach bo leśnej nie demolowałem, mam mix warsztatów, zagród, drzew i pól.
Event był trudny i kosztowny, użyłem bonusów do stodoły które miałem zachomikowane właśnie na ten event, prawie 60% zapasu zielonych kropel, sporo wiatraczków, ale nadal mam bezpieczny zapas.
Przyznam Wam, że nie mogę się już doczekać jakiegoś "normalnego" eventu w którym wysieję potrzebną ilość rośliny, oddam na spokojnie jednym kliknięciem z kawą w ręku i bez stresu odbiorę fajne nagrody .

 

Dzień dobry

 

Doberek .

 

Gram tyle ile fabryka ... znaczy farma daje, ale to też nie najlepiej, bo dopiero od wczorajszego popołudnia wpadłam w dobry rytm i stukam wszystkie powyżej 130.

No dzień dobry, czyżbyś skończyła?

O i Ewa jest. Jak u Ciebie?

 

Marniutko i w grze i w realu , szkoda gadać .
Cieszę się sukcesami domowników i gratuluję .

 

A myślisz że ja inaczej ?? Ale rozegrałam 28 dziś tylko, potem siądę i polecę coś jeszcze

A doberek Ewa ... Pozdrawiam słonecznie

 

Dzień dobry.
Składam zwyczajowy meldunek. Robię event siłą rozpędu.Li i jedynie. Uśmiechnęłam się , jak czytałam ile gier ma do końca Gospodyni. Mam i ja ukręcone 63 narzędzia. Niestety przy mojej średniej potrzebowałabym jeszcze 31 gier. Z ponad 5 tys. SN zostało trochę ponad tysiąc. Po tylu latach w grze mam zacząć kupować SN ? No to byłoby wydarzenie roku na mojej farmie. Prapremiera



Poproszę o napar ze świetlika. Nie do picia. Do mych ócz " świetlistych" . "Wyśmienicie !"było przecie w środku nocy....

 

U mnie już pierwszy florenowiec jest. Wczoraj zdałam sobie sprawę, że w tygodniu to nie bardzo uśmiecha mi się szukanie.
Mam jeszcze ukręcone 15 narzędzi, potrzebuję jeszcze 20 z hakiem. Albo wieczorem siądę na chwilę albo zostanie na jutro.

 

Coś dla oczu Nie ogarnęłam całości.To jest jeden krzak...i jeszcze nie całość kwitnie

 

Źle nie wygląda, szansa jest, ale siadaj i ćwicz do upojenia na F5.
Wczoraj wpadłam na pomysł z głośnym mówieniem, co następne, a dzisiaj dodałam odpowiedni rytm tego gadania i się już nie stertuję, że nie zdążę no i dobrze idzie.
Do oczu polecam sól fizjologiczną w jednorazowych ampułkach.

Piękne, tylko na ekranie się nie mieszczą. A może by tak?

 

No dzięki zmniejszyłaś,a ja prosto z komórki

 

noo
pierwszą setkę
druga możliwe że poza zasięgiem
ale zobaczymy

 

Oj tak, dla mnie rytm też jest ważny. Minimalnie szybciej niż 1 kliknięcie na sekundę.


Jak się pojawiła ta mechanika po raz pierwszy, to puściłam sobie jakąś spokojną piosenkę (właśnie w takim tempie) i robiłam w rytm muzyki Ale wtedy były 3 plansze na cały event Teraz już muzyki nie potrzebuję, by utrzymać tempo.

 

tobie juz mozna pogratulować bliziutko juz masz u mnie pamięc nie ta ślepia też byle jakie mi po stromych górach cięzko wchodzić

 

3 zasady:

• rozjaśnij ekran
• powiększ ekran
  (możesz nawet dać na pełnoekranowy, wtedy tego paska u góry przeglądarki nie będzie widać)
• ćwicz z F5

Trzymam kciuki !

 

No to gratuluję pierwszej setki i teraz na drugą nóżkę, żebyś się nie przewróciła.

A widzisz, czyli jednak coś w tym jest.

Danusiu, nie będziemy się licytować, bo aż byś się zdziwiła.
Ale ja od zawsze uwielbiałam chodzić po górach, a im ciężej tym dla mnie większa satysfakcja.

 

laskę se strugam

 

Sprężałam się ,bo były plansze które lubię i uważam,że lepsze są teraz niż w poprzedniej edycji (jaśniejsze wydaje mi sie ,że jest mniej pobocznych szczegółów),kilkukrotne klikanie na skrzynie krakena doprowadzało mnie do szału tak samo było z widłami u Ingrit

takie tempo ma ponizszy utwór,ale ja klikam ciut wolniej

 

Spróbowałam, ale dla mnie za szybko, trochę się gubię, jednak wolę własne trele.
Mam pierwszego florenowca.
Chyba nie dam rady czekać, wyciągnę krokusa na pola.
Ale to dopiero jutro.