Opinie Wielkie łowy (IV)

Zrobienie tych 3 obrazków w sensie wypisanie słówek, nie zajmnie długo, a na pewno skróci troszeczkę robienia reszty eventu. Bo nawet jeśli poświęcisz na te obrazki pół godziny to 'znajdz jak nawiecej' da ci 1/3 więcej pkt, więc i tak w sumie zaoszczędzisz czas

 

nie musze wpisywac bo jestem wzrokowcem te 2 pierwsze mnie wkurzaja te nazwy moze dlatego, a ten pokoj czy stodola to pikus kwestia odswiierzenia miejsc i nazw. Chociaz pewnie pomagajac Ci w tej jutrzejszej planszy i tak bede sie gubil

 

No nie wiem, zrobisz jak uważasz, ale jeśli moje zdanie cie nie przekonało, to sobie to policz ile zaoszczędzisz na tym wypadajek i czasu, a może to cie przekona do gry za 135 pkt

 

Pisalem sprobuje na tych starych planszach czas spac od 6 na nogach, dziekuje piekkna za dyskusje :* buzka

 

Dobranoc

 

Witajcie czy jest ktoś kto lubi ten ivwnt i nie sprawia mu problemu ja to chyba za stara jestem na to szukanie oczywiście gratuluje tym co już skończyli poproszę o jakiś dobry patent dla starych i ślepych ludzi

 

Na tę chwilę tyle udało się zdziałać
Dorwałam się już do krokusa, uszlachetniony jak należy, czekam tylko aż zwolnią się złote sloty i... brak wypadajek już mi niestraszny
Powinno się udać
Być może "rzutem na taśmę", ale oba florenowce będą moje
Powodzenia wszystkim walczącym

 

Poziom tego eventu powinien być ekstremalny.

 

dolaczylem do klubu florkowych farmerow

 

Gratuluję, też do Was dołączę, tylko odrobinę później, ale to akurat nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia , ważne że będą oba itemki

 

Wczoraj siałam mimozę z czym się tylko dało. Nasiałam z dużym zapasem, za godzinę biorę ię za sadzę. Kręciłam kołem w sumie ponad 300 razy, ale trafiłam trzy razy plus 100% do stodoły, kilka razy plus 1, do tego jeszcze bonus ze stodoły i z sezonu.

Oj, szczera prawda. Na starych planszach planszach mam max pkt, ale nowe porażka Chcę jak najwięcej robić na max pkt, ale oczy bolą, ręka też...Na noc musiałam nadgarstek maścią posmarować jedno drzewko będzie na pewno moje, ale czy dotrwam do końca... by zaspokoić Miecia
Na razie lewa strona poz 20, prawa 97

 

dziekuje

 

I ja dolaczylem do klubu florkowych farmerow

 

Jest jakis patent na zdobycie duzej ilosci wypadajek w jak najkrotszym czasie? W stodole czekaja ponad 2 tysiace mimozy, kolejne zaraz do zbioru, a sadzy brak? Widzialam, ze ktos pisal o uszlachetnianiu cebuli ale nigdy tego nie zrobilam, a do do konca eventu nie zdaze.

 

Można je było zdobyć tylko w czasie jednego G&T, teraz już są niewymienialne
Dlatego jak ktoś ich nie ma to sadzę musi zdobywać w inny sposób

Norbi widzę, że trafiły w podobne otoczenie jak moje, gratki .

 

Ja lubię ten event, od pierwszej edycji, chociaż z każdą następną jest coraz trudniej - refleks nie ten i wzrok coraz słabszy.
Gram tylko znajdź jak najwięcej. Miałam plan uzyskać 100% punktów, ale już po moim planie, bo dwa razy się zdekoncentrowałam i zamiast średniej 135 jest 134,87, czyli prawie... a jak pamiętamy z reklamy prawie robi różnicę...
Ale to jeszcze nie koniec gry, zobaczymy dokąd dojdę i z jakim wynikiem.
Ktoś powie - a po co jej ta średnia - oczywiście dla mojej własnej satysfakcji, bo w przypadku eventu, który podobno się zbliża - czyli gra w kości - będę cieniutka i słabiutka...

 

Przez to doszkalanie się na forum dochodzi do jednokierunkowego myślenia i działamy instynktownie jak
wyszkolone społecznie mrówki .


Pozdrawiam myślących inaczej

 

Witajcie
Ja lubię ten event głównie ze względu na nagrody i to jest to na co warto wydawać kropelki i bonusy ze stodoły.
Napaliłam się na te drzewka florenowe jak szczerbaty na suchary, ale na razie kiepsko mi idzie, bo jestem na 110 nagrodzie, a w tygodniu wiadomo czasu mniej (praca). Od pierwszej edycji jadę na systemie różnic, więc jestem do tyłu punktowo, ale chyba za późno jak dla mnie uczyć się nazw tych przedmiotów i zmieniać tryb.
Wydałam sporo wejściówek, kupowałam za farmarki, wyciągałam ze skrzynek i i tak wypadł tylko jeden bonus na kole 100%, no i miałam 200% w stodole, ale zaraz to wszystko przestanie działać i co ja bidulka pocznę

 

Witajcie !
Chciałam zakomunikować ,że i ja szczęśliwie dobiłam do brzegu - 2 florkowce dumnie puszą się w ogrodzie..
Mój "miecio" skacze do góry , hihi
Pozdrawiam walczących

 

gdyby nie milosc sandalowo-piorowa takich stref mialbym cztery a tak to tylko dwie