ankagdw

bryy

no wezzzz... jak sie listopad skonczy to bedzie grudzien i jeszcze zimniej

 

Dzień dobry nie wyspałam się...za oknem szaro buro zimno...wychodzę z roboty to ciemno jak....chyba doła łapię

 

hehe no taka pora roku smętna o niewyspaniu nawet nic nie mow... nie pamietam kiedy ostatnio sie polozylam przed polnoca...

 

cześć dziewczyny
zobaczyłam poradnik do dożynek i się załamałam.... brakuje mi miliona w kolorowych chyba coś czuję że nie zrobię...

 

kup poki nie podskoczyly ceny

 

już załatwione

 

a mi szkoda moich kolorowych-zostawie je sobie do misji, a dożynki zrobie tylko do 3 zadanka
jak zobaczylam poradnik to mi rece opadly.... roslinek tez nie mam tyle na 5 zadanko wiec skoro mam z bolem serca oddac kolorowe zwierzaczki po to zeby potem oddac wszystkie losie i psiaki i nic wiecej bo 2 ostatnich nie zrobie to bez sensu bo na pnacze wszystkiego nie bede miala a moze kiedys podczas G&T sie uda wszystkie upolowac.

 

a ja tam robię.... po to to zbieram by później się tego pozbyć... jakoś nie przywiązuje się zbytnio do tego
szkoda że nie można oddać tych kukułek jak zwierzęta

 

ja je zbieram do misji-w tym problem bo zadnej z kolorowymi zwierzaczkami nie mam skonczonej

 

też nie mam skończonych misji kolorowych

 

witajcie dziewczynki
załamałam się
mam sporo kolorowych zwierząt,a i tak jak wyliczyłam,że warte są one tylko 1 616 500
gdzie mi do 2 450 000
nie stać mnie
czy oni już całkiem zwariowali

 

a masz jeszcze kolorowańce na drzewie ?

 

kolorowańce mam,ale gwiazdek mało (14 szt.)

 

a jakieś misje w spółdzielni gdzie byś mogła gwiazdki zdobyć?

 

nie mam już

 

Ewa shandluj cos ze stodoly i kup zwierzaki innej rady nie ma ..

 

U mnie też problem z kolorowymi. Na drzewie zużywam na bieżąco, a te wyhodowane wymieniłam na różowe zagrody.
Wiedziałam, że kiedyś się one na mnie zemszczą

 

już kupuję....................
narazie kupiłam 11 wron złodziejek,zaraz coś jeszcze dokupię....................
dokupiłam nieco krowy rudej i jak się nie pomyliłam w obliczeniach,to powinno wystarczyć.................
tylko całkowicie zbankrutowałam
z ponad 2 milionów zostało mi 280 tys.
nic to,pohandluję chutnaykami...............

 

no niestety drozeja teraz
Zetka na mnie wyspa sie msci bo ladowalam w nia zamiast osszczedzac i na top nie mam

 

niestety,ale chutneyki idą jak świeże bułeczki
niestety ogranicza mnie brak plonów do chutneyka