panoramaogrodnicza

A to nie sprawiedliwe Może pójdzie zrobić kiedyś normalnie

 

Czasami mu się faktycznie coś śni bo szczeka przez sen

 

Pewnie wtedy jak foki dadzą do oaz.

 

A co ma wspólnego foka z mrówkojadami - myślisz o tym że dodają mrówkojady do warsztatów ??

 

Oj Kamil, Kamil, niereformowalny jesteś.
Ja co prawda bez okularów jeszcze, ale coś mi się zdaje, że to jakiś przystojniak pod płotem stoi i serenady śpiewa.


Pięknie dziękuję.

Dlatego mówię, że trudno będzie i proponuję inna drogę. Jak to mówią, nie potrzeba krowy, żeby się mleka napić.
A propos krowy, czy królik przykicał do Ciebie?

A jeździłaś pociągiem?

 

Gdybym dostawał jedno drzewo jajeczne za każdym razem jak czytam, że jestem niereformowalny, to bym miał 3 łąki w XXLkach . Nie ma za co Ela, niech Ci gra

 

Tym rzem i ja sie pochwale jak ładnie u mnie zaczyna sie robić

 

dzien dobry,
komu komu (cos podarowac), bo ide do domu
prosze przysylac sowki )

agus, pieknosci ogrod

 

No właśnie krzycz co potrzebujesz

 

Pomyliłam się akurat na farmie fokami się zajmowałam,przepraszam.

 

aga, dla siebie nic nie szukam. szukam dla farmowych przyjaciol . tez do mrocznego
w dynamicznym powiesilam

 

Pięknie, ale żeś tego dobra nagromadziła, podziwiam.

 

ech z tym ciężko bo większość szuka

Dziekie ale to przez kilka edycji no i od Nagietka

 

wiem, ze mroczny ciezko sie urzadza

 

Wiem, wiem, że to z nieba nie leci.

Czytałam, sprawdzałam w paski i w balonie, to jakieś niszowe itemy, bo u mnie ani nie szukają ani nie chcą oddać.

Mój mroczny urządzony, może nie zbyt bogato ale ogromnie mi się podoba.

 

Czy kaktus gromniczny to jakiś rzadki artefakt czy ma ktoś może na wymianę? (potrzebuję do balona).

 

Może ktoś Ci sprezentuje, ale to moim zdaniem trudniej zdobyć tego kaktusa niż nawet jajeczne.
U mnie tak:

 

Ale to nie chcę prezentów tylko na wymianę, ale to nic, znajdę inny sposób, a to i tak nic wymaganego "na już" więc idę grzebać dalej

Papugowiec za jedno drzewko jajeczne?

 

Za królika pięknie dziękuję,coś mi mignęło w czasie zbiorów i nie oglądnełam jeszcze co i jak.Grałam,obiad robiłam,farmę pilnowałam Już obiad zjedzony,posprzątane teraz kawa i chwila oddechu i znikam na rowerek.W pociągu mało kiedy co,bo to co oddawałam dostawałam nazad tracąc przy okazji inne, bez celu

 

Tak, taka oferta wisiała, wszystkie są pojedyncze. Drogo?

Ale ostatnio to był taki pociąg z czerwonościami i z tymi wyspowymi warsztatami.