Unga-Bunga

Ja robiłam ale przedostatnim razem dopiero je pokończyłam. Wtedy też próbując zdobyć brakujące dostałam sporo niepotrzebnych. Ze szkoły mentorów jako zwierzę hodowlane się trafiały do tego.​

 

A ja jak zwykle wolniej myślałam, poza tym od dłuższego czasu mam utrudniony dostęp do kompa, gra na tym cierpi...

 

Ja się często loguję jeden raz dziennie. Brak czasu robi swoje jednak.​

 

Mam więcej czasu, ale też już rzadziej zaglądam do gry, przeważnie rano wysiewam długorosnące i wieczorem trochę dłużej mogę posiedzieć.
Zwijam się powoli, futrzak czeka na ostatni spacer. Spokojnej nocy Tobie i nieobecnym, do poklikania.

 

Dobranoc Ja zaraz do wanny jeszcze ​

 

Witam nieobecnych.
Madzia zaprosiła na herbatkę , to wpadłam....oj Siostro nieładnie...

 

Witam Ungusie.
A nieładnie, Siostro, ale nieobecność z przyczyn niezależnych, odrabiam Twoje straty.

Zamiast cytryny przyniosłam do Twojej herbatki konfiturę z pigwy, pychotka, właśnie wczoraj zrobiłam kilka słoiczków. A dla kawoszy też coś przyniosłam, zapraszam.




Ups, wyrzucili mnie z gry i forum...
Wróciłam i dalej nikogo, idę przewietrzyć futrzaka, postaram się zajrzeć później. Miłego popołudnia WBW, na razie.

 

Hej Madziu
Konfitura z pigwy załatwia wszystko Ja robię nalewkę , której nie piję ,ale gościom smakuje.
Dzięki za herbatkę.

 

Witam cieplutko...

Oj, Marian, a Tobie tylko kaska w głowie...
a gdzie duch walki?

 

Hejka kochani wieczorem ,melduję że angina mnie rozłożyła i już miałam zamiar testament pisać ,ale jakoś dzisiaj już lepiej się czuję więc nadzieja na spadek odeszła szkoda tylko że te dożynki już się nie zaczęły bo siedziałam sobie w domku ,a tak jutro pewnie do pracy już pójdę bo co tu można robić

 

Witam wieczorkiem
Hej Małgosiu , Marianek ma wszystko pod kontrolą
Hej Beatko , może lepiej trochę wyleżeć choróbsko , niż pchać się do pracy ? Jak to mówią o tych ludziach niezastąpionych ....?

 

Hej Madziu , ja tam nie jestem niezastąpiona tylko mnie w domu tak już nosi że lepiej iść do pracy niż okna czyścić bo to mi pewnie bardziej by zaszkodziło ,a 2 dni leżałam więc już mam na 3 lata dość

 

Beatko , nie słyszałam , żeby ktoś anginę "wyleżał" w 2 dni , rozumiem niechęć , ale bohaterkę robić? Weź się trochę opamiętaj , o powikłaniach sercowych słyszałaś? Daj trochę czasu chorobie. Świat idziesz zbawiać? Jest na tyle paskudny ,że Twoje poświęcenie nie pomoże...Zdrowia życzę

Okien nie myj , tyle co widzisz wystarczy
Nikt nie odpowiedział , więc idę ! Pozdrówka dla Wszystkich!

 

Madziu powikłania to są po grypie chyba to i tak sukces że 2 dni leżałam , a w pracy nie jest źle cieplutko ,suchutko i o co robić hałas tak jak w domu prawie

 

Czy Ty czasem nie masz coś z głową?
Przecież dopiero okna myłaś, a i tak zacznie padać to zachlapie, ani się waż brać za takie roboty, to już lepiej idz do pracy

Dobrej nocy

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.

Małgosiu - muszę się trochę odbić, bo na koncie mam niecałe 3 mln sg.

 

Hej Maryś u mnie też słabo z SG ale to dlatego że zainwestowałam na zwierza z najwyższej półki szt 3 i po kasie

 

pdobrzynska proszę o zmniejszenie ilości linijek w sygnaturce, dopuszczalne są 2 a Ty masz 3.
Cytat z regulaminu:
,,Sygnatura - dozwolona jest sygnatura graficzna o maksymalnych wymiarach 500 x 200 pikseli oraz podpis zawierający maksymalnie 2 wiersze (czcionką o wymiarach max. 3)"

 

Hej Słoneczka,
jak Wam się podoba Swięto kasztana?
przeczyszczą nam stodoły... ale nie do końca
Marian, znaczy się rozrzutny jesteś, jak kaski nie masz....
Beatko my się na tobie nie wyżywamy, tylko martwimy o twoje zdrowie, nie tak dawno też chyrlałaś....

 

Bo starość to już kurka nie radość ,, evant jak zawsze pobiegłam do stodoły policzyć kolorowe zwierzę tej drobnicy mi wystarczy mam jeszcze kilka wyższych ,ale one mają inną wartość no i zrobi się pewnie tak jakoś sam ,jak każdy inny