panoramaogrodnicza

joł strachu i knyjty żech nigdy nie mioł i miec nie bynda...

 

Dziękuję wzajemnie

Witaski

No bo jak to godajom,,,, strachu i kasy to nie mom
A teraz zmykam do mojej muzyki, zapraszam jak ktoś ma ochotę

 

A u mnie różnie to bywa, potrafie w jeden dzien całą czekolade zjeść ale i mam tak ze mase dni nic słodkiego nie ruszę albo minimalnie coś tam skubnę i tyle, czesto przeróżne cukierki czekoladowe miesiącami sobie czekają i przeważnie to ktoś kto wpadnie do mnie je zjada niż ja

Oj tylko to lepiej podziwiać niż zjadać

 

co to jest ?

 

ahahah Ewa ja nie wiem,ja tego słowa nie znam Norbi z Twoich stron,wiec niech Ci to wytłumaczy

 

pingole,ciaćki czyli kasa

 

Tak myślałam , ale wolałam się zapytać .
Dzięki Norbi .

 

Jo niby za mjedzom,ale tego nie znałam, u nas dziengi ....tak to jest z gwarą

 

spoko

u Ciebie dzis chyba byla modra na obiad a u mnie na wieki zostanie światłoł...
w mianowniku..światła

 

U mojej babci do której jeździłam na wakacje mało po śląsku się mówiło .
Jak chciałam posłuchać prawdziwej gwary śląskiej to chodziłam do sąsiadki , ona typowo po śląsku mówiła .

 

Nie ma dziś u mje modry kapusty hahaha a słowo "światłoł" to tak z opolskiego wszystko na oł

I na pewno coś Ci w głowie zostało

 

Prawdę mówiąc to mało .

 

ci z drugiej strony Odry to tak u mnie jest tego malo,ale sie tez zdarza
ino z kerej strony Łodry joł je...

 

To teraz sobie przypomnisz,a jak

Tyś jest poł na poł hahahaha

 

Wiesz ja to takie dziwadło byłam dla miejscowych , bo inaczej mówiłam , bo z dużego miasta byłam , no ubaw po pachy mieli ze mnie .

 

Oj ten bidula chyba też sie nudzi kwarantanna nikomu nie służy

 

Się nie dziwię, ja jako dziecko wyjechałam ze śląska na dwa lata i jak wróciłam i ktoś powiedział ....kaś to boła....to otwarłam buzię i też nie wiedziałam o co chodzi..... potem przywykłam na nowo.W szkole czysto po polsku bo po łapach.Potem w pracy też musiałam mówić a nie gadać.A jak zaczęłam prowadzić biesiady i imprezy po śląsku to musiałam sobie wszystko przypomnieć,a teraz na radiu też po śląsku,ale teraz to już tak zostanie

Event przyszedł i poszedł takie lubię haha

 

to zupełnie co innego niż ze mną . Mama wyjechała z Kędzierzyna jak miałam roczek .

 

U mnie też przyszedł poszedł.
Gorzej, że mój internet też przychodzi i odchodzi i tego to nie lubię.

 

Widzę, że już event skończyliście
ja wylosowałam wczoraj +100% więc najpierw podganiam fiołka,a potem może jakiś zbiór eventówki może się załapie na bonus

Witaj w klubie