blazers

Bry

Jeżeli temat filmów to polecam Last Christmas. Żeby nie za dużo napisać to powiem tylko tyle, że że film opowiada, że jedna chwila potrafi odmienić czyjś los i zmienić życie.



Last Christmas-ostatnie święta

 

na pewno chwilę zejdzie, ale jestem ciekawa i będę czekać

o nie widziałam. Zerknę, może nawet dzisiaj

 

No ja ciągle czekam aż do neta wrzucą film Nieplanowane. Chciałam wybrać się na to do kina, ale jakoś nie wyszło. Jak nie wrzucą do końca miecha to wybiorę się do ośrodka kultury u mnie, bo będą go wyświetlali 1 marca.

 

Moze was nie zanudzę pisząc o tym samym ale...u nas szaleje kolejny huragan.
We wtorek skończył sie jeden a w nocy z piątku na sobotę zaczął się kolejny.Nie ma tak dużej siły jak poprzedni ale i tak daje ostro popalić.Ciśnienie szaleje bo co jakiś czas sie uspokaja i wychodzi słonce a po chwili robi się tak ciemno,ze światło zapalamy w dzien.Głowy rozwala huk i wycie.Zlewy + śnieg + grad i...juz wszyscy maja dosc.Niektóre drogi zalane wiec musimy jeździć objazdami a pola wyglądają jak jeziora.Przez caly tydzien ma dalej lać i końca nie widać

 

Marzenka wierzę, że już macie dość Rozszalało się na dobre i nie chce iść. Niewielka pociecha, że już nie ma takiej mocy jak tamten. Uważajcie bardzo na siebie. Oby wkrótce sobie poszło na dobre. U mnie też wiało wczoraj mocno, a w piątek było wszystko: słońce, płaty śniegu sypały za chwilę, potem deszcz. Ale to pikuś przy tym co Wy tam macie.

też w necie nie widziałam. Ale do marca już nie tak długo to obejrzysz

 

OO chyba nie widziałam

Ja też

Masakra, współczuje i nie dziwie sie że macie dość

 

oby był szybko

Zerkam na global. Druga nagroda zdobyta i się pnie może się uda

 

No tak ale zobacz ile teraz trzeba do tej 3 nagrody w sumie nieby 2 zdobyte ale nawet w połowie nie jesteśmy bo od 2 do 3 mase trzeba zdobyć punktów

 

Madzo, Nie pocieszę Cię. Jeszcze jeden ma nadejść w tym tygodniu. Czytałam właśnie. U mnie wczoraj płot rozwaliło

 

szympans wymiata !!!!
szybki i precyzyjny....

10 jajogłowych studentów rzuciło mu wyzwanie, mieli 1 tydzień żeby potrenować i....
na 10 prób, tylko jeden z nich uzyskał 7/10
szympans miał 10/10
wszystkie w lepszym czasie niż najlepszy czas studentów !!!!

na 1:20 ktoś z boku na chwilę odwrócił uwagę szympansa, co nie przeszkodziło mu powrócić do gry i "machnąć" test!!!!
może ma taką fotograficzną pamięć, i wyświetla sobie jak na ekranie komórki?!




wg. japońskich naukowców szympansowi bardziej zależy na orzeszkach niż nam....

 

Dzieki dziewczyny
Ludzie rzucaja tralalalami na prawo i lewo Śpac się nie da w nocy wcale albo na raty a w dzień człowiek chodzi jak zombi

Marzena jestem
O matko...tez tam masz przerabane
Jeszcze jeden w tym tygodniuNic nie słyszałam ale jak przyjdzie juz 6 z kolei w tym roku to nam chyba mózgi eksplodują
Kiedys mi było zal,ze sie wyprowadzamy z domu z dużym ogrodem i pięknymi,bardzo wysokimi drzewami.Teraz nie żałuje jak sobie przypomnę jak podczas wichur bujały sie na prawo i lewo i ten strach,ze coś w dom w końcu przywali.I te huragany były raz na jakiś czas a nie jak teraz prawie bez przerwy
Oglądam jak lądują samoloty i jestem przerazonaNiech to sie wreszcie skończy

 

Ech współczuje wam Jednak mam szczęście mieszkając w miejscu gdzie te przeróżne pogodowe anomalia przechodzą bokiem

Hahaha dobry jest Oj mieć taką pamięć każdy by chciał

Ech to nawet strach spać

 

jakby jakiego itemu ze sklepiku ktoś potrzebował, to piszcie....

przesadziłem z tymi gierkami....

 

Marzenko, miło mi. Niestety to chyba się nasila coraz bardziej. Na " nasze" życzenie. Ale samoloty chyba w miarę regularnie latają. Widze je z okna. Normalnie to i słychać jak lecą ( co już mi nie przeszkadza ) a teraz to nawet nie słyszę tego. Taki wiatr hula,że zagłusza huk samolotów. To możecie sobie wyobrazić jak to wieje.
A ten global coś pomalutku się zapełnia

 

U mnie też szaleje.Spać po nocach nie mogę,głowę rozsadza,ale najbardziej się boję,że 28 lutego mnie uziemi ,a ja chcę na parę dni do domu Niech to już się skończy ,bo oszaleć można

 

Miejmy nadzieję, że to się w koncu wyciszy bo naprawdę można oszaleć. Strasznie depresyjne to już się robi

 

Pocieszające jest to co piszesz,że samoloty latają,bo tylko o to się boję Depresyjnie to u mnie jest od listopada kiedy po ósmej jest jeszcze ciemno a o 15 już ciemno.
Już dzisiaj się sama z siebie śmiałam,że gdyby nie uszy to resztki rozumu by mi wywiało.To taki śmiech przez łzy

 

Trzymam kciuki Monia zeby do tego czasu juz sie uspokoiło na dobre.

Tymczasem u mnie kolejny tydzień zapowiada sie tak...
Irlandia, kolejne 7 dni

Maksymalna prędkość wiatru:	75 Km/h	(Torneady Point)
Deszcz: 98% zaludnionych obszarów kraju
Śnieg: 30% zaludnionych obszarów kraju

Irlandia, kolejne 24 godziny

Maksymalna prędkość wiatru:	70 Km/h	(Torneady Point)
Deszcz: 92% zaludnionych obszarów kraju
Śnieg: 11% zaludnionych obszarów kraju

Usunęłam linki do zewnętrznej strony
MOD_Marion

 

Bez komentarza u mnie na najbliższe godziny,ale generalnie cały tydzień taki



Cytat edytowany analogicznie jak oryginał
MOD_Marion

 

No punktów masę trzeba , a pasek tak pomaleńku raczej idzie, oby się udało

te orzeszki to może być to Ale serio on jest niesamowity. Jakby faktycznie sobie w głowie foty trzaskał Trzeba przyznać, że zagina najlepszych

ja mam jeszcze 5 tyś badyla Jutro trzeba będzie machnąć z niego gierki. Ten sklepik ogołocimy i pójdzie w samych gołych półkach

Dziewczyny nawet nie wiecie jak mocno trzymam, żeby to się skończyło jak najszybciej Nieciekawie wygląda i niestety widząc co się dzieje z klimatem lepiej wiele pewnie nie będzie jeśli chodzi o częstotliwość tych wichur. Ale oby szybko sobie poszły. Monia trzymam za bezpieczny lot