blazers

a to też nie raz mi pasowało przychodzić później do pracy, jak młody zaczął do szkoły chodzić i miał na popołudniu. No to budzę się, z myślą że tak 8 jest a tu 6 Rolety mam, ale i takie płócienne to i tak jasno /chyba muszę zmienić na te nasze 3 warstwowe / . Siostra ma takie antywłamaniowe, metalowe to jak zasuniesz to ciemności

o to, to No nawet jakby drugi wagon dali to by już było coś

 

No może okazać sie ze beda najlepsze

Jestem za, bo inaczej bez ekspresu tych żółci nawet połowy nie wywiozę

 

Bry

no ewentualnie mogę świętować
​

Na pewno naszych nic nie przebije Są nie do zdarcia

o tak wożę bez przerwy i końca nie widać A takie cuda mi się wykluły z ładunków





na tym drygim z ładunków te 5 czerwonych u samej góry, reszta jakieś stare ts-y

 

Bry

No to też mogę świętować

Do zdarcia nie ale do 4 liter juz tak

O jak ładnie, no czerwono mi

NO widzę ze ponownie żółć Cie zalała Też wystawiłam troche staroci i tak jak u Ciebie żółto mi Chyba nigdy ich nie wywiozę, jeszcze mase tego zostało

 

teraz mi się już zawsze z roletą będzie kojarzyć no i jak tu się roletą podetrzeć

o tak, żółć zalała falą, mleczarnia obowiązkowo no i pawie pomarańczowe w natarciu Wozimy dalej, wozimy

 

hahaha, no gorzej jak w sklepie zapytasz zamiast o papier to o rolety

Do ostatniej godz ten pociąg bedzie jeździł a jak cos to pod koniec jeszcze kilka ekspresów sie puści no niech zabiera tej żółci z paska jak najwięcej

 

Też jeżdżę pociągiem i nie ubywa nic

 

Chyba tego nie da sie wywieźć, musiałyby same ekspresy jeździć albo kilka pociągów

 

taki ekspres to musiałby z tydzień jeździć ,aby coś z tego paska zniknęło

 

Idzie do was sztorm,który u nas sie kończy.
Jesli będzie z taka sama siłą to powiem wam,ze bylo przerażającgromna sila wiatru,zlewa i grad.Byly w mediach ostrzeżenia żeby nie wychodzić z domu.Tak lało,ze samochody stawały na poboczach,zero widocznosci.To juz 4 sztorm w tym roku a dopiero początek lutegoUwazajcie na siebie

 

taa poproszę te rolety o zapachu łąki kwiatowej, bo chce mieć w pokoju odświeżający zapach ee... papier znaczy papier

o zdecydowanie za mało linii puścili, coś im nie wyszło jak z metrem u nas

Marzenka, najważniejsze, że Wam nic nie jest. Jak już sobie idzie to będzie lepiej Ech mam nadzieje, że do nas jak przyjdzie to już nie o takiej sile, ale trzeba będzie uważać Natura potrafi być przerażająca

 

Nie polubię Ci tego U mnie też wywija na całego a to podobno dopiero początek.Niech się jutro za bardzo nie rozkręca,bo muszę dotrzeć do pewnej instytucji od której dużo zależy
I 28 lutego też niech lepiej nie dmucha Już wczoraj mi łeb pękał i piszczało w uszach .
Nienawidzę tego wiatru no nienawidzę i już

 

O byłabym za

Współczuje u nas na szczęście jakoś nigdy o takiej sile nic nie dotarło

Juz widzę minę sprzedawczyni

Trzeba napisać zażalenie ze za mało połączeń puścili

 

Od ciebie juz tez sie zawija.Do jutra już powinno sie skończyć.
Patrzyłam na mapę.
Monia trzymam za jutro.Jak ważne to musi być pozytywnie
Ty 28 lutego a ja 21 marca

Nie tylko wiatr mnie martwi.
Koronawirus.Oby nie zamkneli czasowo lotnisk.Nie wierze w te oficjałki chińczyków.Wypłynęły,na chwile, inne dane.Tempo zachorowań straszne a chińczyk zamiast prawdę powiedzieć i próbować juz od grudnia powstrzymać wirus to krotko za mordę a teraz ściemy waliNikt im nic nie zrobi.Chyba,ze ludzie w Chinach wreszcie zareagują

Benia sztormy tutaj to norma ale częstotliwość i siła wzrastaZmiany klimatu widać.Poki co trawa zielona cały rok a 1 stycznia widzialam calkiem spore mlode liscie.W skrzynce zaczynaja mi kwitnac żonkile i hosty wylazły juz z ziemiZima to tak ze 3 przymrozki były.
Ludzie jednak sobie niewiele z tego robia.Jedziemy w odwiedziny,kawka na stół a w kominku kupa śmieci szczególnie plastiku przygotowanego do palenia A jak sie odezwiesz to usłyszysz,ze wszyscy tak robią i ,ze oni mało tego paląRęce opadają.Świat niszczy ludzka głupota

 

Idzie, idzie.
Zajęcia w szkołach odwołane, alert z pomarańczowego zmieniony na czerwony.
Póki co podmuchuje, a potem się zobaczy.
Cieszę się, że u Ciebie juz po wszystkim.

 

Dziewczyny współczuje wam. U mnie dziś 12 stopni i zero wiatru, byłam w sklepie to nawet pacanów w samych bluzach widziałam

 

Póki co to się bujam wraz tą wichurą.Żeby nie zapeszyć nie dziękuję ,ale trzymaj jutro kciuki tak około 11,30 do oporu
Idź mi z tym koronawirusem .Czytam codziennie i nawet słyszeć nie chcę,że coś mi namiesza w planach
Tutaj podobno jeden przypadek został zdiagnozowany,ale w mediach cisza.
Byle w jedną stronę puścili

 

o tak. BP chyba powinno mieć księgę zażaleń gdzieś Zdaje się, że całą bibliotekę zajmować już powinna i mieć ileś tam tomów Jeden tomik im dopiszemy

Dziewczyny trzymam mocno Musi być pozytywnie
Obserwuję drzewa i na razie w miarę spokojnie, ale czytałam, że najpierw Dolny Śląsk i podkarpacie zagrożone /wspominałam już, że nie lubię mojej miejscówki? - no nie lubię / Z chałupy już dzisiaj nosa nie wychylę.

oficjalki to nawet 1/100 prawdziwych danych nie zawierają. tempo zachorowań szaleńcze, a nikt nie zna prawdy. Oby zaczęli reagować.

ech zmiany klimatu już bardzo widać. O paleniu to mi sie już nóż w kieszeni otwiera. Mama była niedawno w sklepie z używana odzieżą no i jakaś kobieta kupowała całą masę ubrań /nie tylko ona, ale znały się/. Na pytanie po co aż tyle powiedziała, a że to co nie zostawi to spali w piecu. Mama na to, że przecież truje siebie i okolicę. Na to tamta, że ona wtedy nie wychodzi z domu... No wrrr.

 

No tymi księgami to juz byliby zasypani

To zapraszam do siebie toż to wiosna po całości, tak jak juz wspomniałam nawet w bluzach dzis widziałam

To juz ręce opadają, powinny być takie kary że po nich nawet łatki by sie nie odważyły spalić

 

Podkablowałabym gdzieś takiego truciciela, serio.