Droga do TOP10 w 2021

Dlaczego dopiero wtedy?
Jeśli masz x bocznych farm,albo chociaż jedną, znasz dobrze grę, masz czas, kochasz strategie i wyliczenia, to cel jest do osiągnięcia moim zdaniem i bez zakładania się

Całkiem za darmo byłoby z 1 farmą i bez wsparcia hurtowego np przy gt.

Rozumiem że wsparcia bocznych farm, na tym samym targu nie ma? - jeśli jest to wyzwanie już nie jest wyzwaniem.

W każdym innym przypadku wyzwaniem byłoby, znaleźć się przynajmniej w pierwszej trójce w rankingu Top w Dożynkach ,o ile jeszcze będzie istniał na dotychczasowych zasadach

Nie wiem czy za rok czy 2 ja tu jeszcze będę, ale skoro zamierzasz prowadzić tutaj, coś w rodzaju dziennika co zrobiłeś? jak? i skąd wziąłeś to czy tamto niedostępne na dany moment,przy danym poziomie itp. to będę lukać.

Może wiele pomysłów przy okazji pomóc innym.

Życzę Powodzenia i Wytrwałości

 

A zwierzynowy to też Ty?
Stosowany jako post-przerywnik, aby nie było posta pod postem.

 

58.000.000.000 : 104 = ~ 558.000.000 SG tyle powinieneś zdobyć po pierwszym tygodniu
i w każdym następnym aby zbliżyć się pod koniec 2021 do 10-tego w TOP 10
Landbarona55 obecnie a trzeba założyć , że on też coś do swojego stanu SG dołoży .
Powinieneś podążać po tzw " cięciwie gonionego zająca " inaczej Twój cel będzie się oddalał z każdym tygodniem coraz bardziej.
Mimo wszystko życzę powodzenia .

 

Minęło już kilkanaście dni więc może jakiś raporcik z postępów?

 

Boisz się, że zakład przegrasz?
Nie sądzę.
Na raport poczekaj do G&T.

 

Ciekawość mnie zżera, czy już został miliarderem

 

Ciebie?
A co ma powiedzieć Cardamon?
Ten dopiero stawkę podbił!

 

Z ciekawości zapytam. Co to jest "cięciwa gonionego zająca"? Nie znam tej strategii, a Google też mi nie umie pomóc

 

Ja też nie wiem co to ta cięciwa, domyślam się, że chodzi o to, żeby szybciej tego zająca gonić niż on ucieka

A jeśli chodzi o ambitny plan Autora wątku to od początku obawiałam się o taki sukces. Nic nie pisałam bo nie chciałam Gracza tak na starcie zniechęcać i miałam cichą nadzieję, że może i ja się jeszcze czegoś nauczę ale widzę, że chyba to jednak nie jest takie proste zadanie

youngpapryk może odezwij się, napisz jak Ci idzie, itd... bo bez Ciebie, Twoich rozważań i nie tylko to ten wątek raczej nie ma sensu.

 

Cisza... A szkoda bo ten wątek wywołuje u mnie nieodparte poczucie deja vu...

 

Zając ucieka przed goniącym go psem po łuku bo doświadczenie nauczyło go , że ciężki pies traci dodatkowo energię na pokonywanie siły odśrodkowej.
Optymalna droga dla psa to prosta łącząca początek i koniec łuku . Dla agresywnych małych firm był to graficzny, prosty
przykład konkurowania w biznesie. Po wprowadzeniu interpolacji liniowej i optymalizacji zysku można było wyprzedzić konkurencyjną firmę.
Landbaron55 ma obecnie 62 mld SG . W ciągu ok 2 tygodni zwiększył swój stan posiadania o 4 mld SG. Traktując to jako wartość średnią
można przewidzieć o ile zwiększy ilość SG w ciągu 2 lat. Jak pies goniący zająca co 3 miesiące można korygować pościg analizując jego przyrosty SG o ile ma się możliwości na ściganie . Pozdrawiam cierpliwych .

 

No nie wiem.
W moim świecie zając zwiewa zakosami, nie po łuku... co w sumie ma mniejsze znaczenie, bo i tak optymalna droga dla psa to będzie droga prosta.
Dodatkowo zaniepokoiła mnie wizja stad zajęcy na tyle doświadczonych w dziedzinie uciekania przed psem, że aż im się od tego doświadczenia ta "cięciwa" wyrobiła.
Ale rozumiem, że szkolenia dla biznesu przedstawiają rzeczywistość mocno uproszczoną (zapewne po to, żeby każdy przyszły rekin tegoż biznesu mógł zrozumieć, o co chodzi).
Mam szczęście (oraz prowadzący takie szkolenia mają szczęście, bodajże nawet większe) - nigdy nie musiałam pobierać takich nauk.

A co do gonitwy za finansowym TOPem tej gry, to moim zdaniem gracz zaczynający taki pościg w tej chwili będzie miał z tym ogromne trudności bez względu na to, jaką sobie interpolację liniową wprowadzi.
No, chyba że startuje z kilku farm

 

ilosc farm nie ma tutaj az takiego znaczenia...najwazniejsza role odgrywaja tutaj pieniazki....
co tsy(drzewne) zakladasz sobie jedna farme na swoim targu i kupujesz ich tyle by miec zalozmy po 500 sztuk nowosci..do tego premium i zbiory raz w tygodniu zalozmy z bonusem +400 czyli na tydzien masz 140 tys owocow..sprzedajesz po 50 tys (po tyle chodzi czerwona olcha i rambutan).... po odliczeniu prowizji wychodzi teoretycznie 6,3 mld na tydzien

 

Jaka jest rola kasy (nie tylko w tej grze) to ja wiem, więc o tym nawet nie wspominam
No ale sam przecież piszesz, że przy każdym nowym TS trzeba sobie farmę założyć na swoim targu...
... nowych TSów sporo firma podrzuca, to w dwa lata ile się tych farm zbierze...?

Nie mój problem w sumie, w życiu bym się w coś takiego nie bawiła (znam lepsze rozrywki)... tak się tylko czepnęłam tego zająca, bo mi się korpozwyczaje przypomniały

 

mnie tez taka zabawa nie interesuje
a co do ilosci to zawsze by byly dwie takie aktywne... np rambutany +olcha oraz orzech laskowy + malpia pomarancza
zreszta sam pomysl jest czysta teoria bo przy takiej kumulacji drzewek bylby problem z ich sprzedaza
chcialem tylko pokazac jak to teoretycznie moze wygladac

 

Autor chyba non stop siedzi na targu. Każdą przerwę w klikaniu poświęca na analizy opłacalności i nie ma czasu pisać na forum

 

Jeśli dobrze rozumiem, Autor "na tym koncie" startuje od zera.
W takiej sytuacji ja bym raczej siała pszenicę na akord - na analizy opłacalności chyba ciut za wcześnie.
No ale co ja tam wiem

 

Wcale nie ma się co dziwić, wszak stawka wysoka. 15 Jaśków od Cardamona + 1 ode mnie drogą nie chodzą

 

Nie no, z początku te poziomy to idą szybko i nowe rośliny pojawiają się co trochę. Cały czas trzeba trzymać rękę na pulsie i umiejętnie balansować między pszenicą, marchewką i sałatą.

 

Kurcze fakt.
Taż to trza mieć łeb jak sklep.
Ech nie dla mnie takie wyzwania, w życiu bym nie ogarnęła