zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Kochany z ciebie Szeryf, Szeryfie.
    Ale czasem noc bywa tak czarna, że aż trudno uwierzyć w to nadejście dnia :(
     
  2. olgs3

    olgs3 Chodząca legenda forum

    Gosia nie poddawaj się wierzę w ciebie.
    Zawsze mogę pomóc z niej wyjść,choć nie zawsze to jest łatwe.
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff nareszcie w domu. No w każdym razie chwilowo w domu.

    Dolecieliśmy rano, zgodnie z planem zawlokłam głośno protestującego i rozpaczliwie opierającego się chłopinę do roboty i oddałam w sprawne stalowe ręce sekretarki, dojechałam do domu, przywitałam się z inwentarzem (bliźniaki jakby urosły i nawet się uśmiechnęły na mój widok), wręczyłam prezent juniorowi, wypiłam moją ulubioną kawę i właśnie miałam się zabrać za relaksujące pieczenie rogalików (strasznie za mną chodzą te rogaliki), kiedy zadzwonił telefon.

    Przeczuwałam, że tak będzie.
    Marco życzy sobie, żebym go odebrała z roboty najpóźniej za dwie godziny, w nagrodę dostanę lunch.
    Sugestie, żeby może sam taksówką wrócił, zostały odrzucone ze wstrętem.
    No to złośliwie zabieram ze sobą juniora, dziecku też się lunch należy. I lody. I karuzele. A co.
    Ech jaka ja jestem wypoczęta to głowa mała 8)


    PS. Widzę, że Gosia pomalutku wystawia palec z czarnej dziury - dlatego uznałam, że można już coś tutaj napisać.
     
  4. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Czym ci chłopina tak podpadł, że do roboty prosto go odstawiłaś?:eek:;):p
    Przecież po urlopie trzeba odpocząć...8):p
    Rogaliki nie zając, zastanawiam się czy można je nadziać odrobiną dżemu, albo sera
     
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A bo obiecał, że wreszcie do tej roboty pójdzie 8)
    Obiecał dla świętego spokoju, wiem – ale nie ze mną te numery, Brunner (wiecie, że ten tekst podobno ani razu się tak naprawdę nie pojawił w tym rozkosznym serialu, którego setną bodajże powtórkę oglądałam kiedyś z mamą pokwikując z zachwytu…?).

    On (Marco, nie Brunner) ostatnio tak mi siedzi na karku (wczepiony we włosy jak nietoperz), jak jeszcze nigdy dotąd (nawet w tych najcięższych czasach), a ja coraz częściej się zastanawiam, czy nie należałoby go wysłać na solidny odwyk, albo przynajmniej zdiagnozować, bo na moje oko to musi być jakaś nerwica czy inne paskudztwo.
    Jeszcze bym rozumiała, gdyby spędzał długie godziny nad kołyską bliźniaków – ale nie, to jednak chodzi o mnie, czyli ja mam mu towarzyszyć także i nad tą kołyską.
    No litości, ile można 8)
    Lubię tego mojego chłopinę, ale on naprawdę zaczyna przesadzać.

    ***

    Co do rogalików, to pewnie, że można je nadziać czymkolwiek.
    Pytanie: po co?
    Domyślam się, że drożdżowy rogalik kojarzy ci się z wypiekiem z któregoś z tych polskich przepisów, takim, co to zaczyna wysychać w sekundę po wyjęciu z pieca, a następnego dnia jest już tak stary, że broni się wyłącznie tym farszem.
    Te rogaliki są inne - może jednak najpierw spróbuj upiec dokładnie wg przepisu, a później ewentualnie ulepszaj, jeśli uznasz, że warto cokolwiek ulepszać.

    Wiem, o czym piszę – właśnie pożarliśmy z chłopiną i juniorem po rogaliku i jesteśmy zachwyceni (ja chyba najbardziej o tyle, że dotąd rogaliki też mi się tak nieatrakcyjnie kojarzyły).
     
  6. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Bosz..A te znowu się tuczą słodkim :p Chyba czarna dziura nie była za duża,bo jakoś z niej wypełzłam 8)
    Olga,gratki pracy i tego,że ci w niej może być dobrze 8)Ja zaś wysłałam 5 CV(bez zdjęcia xD ) no i czekam...[​IMG] Ale coś mi mówi,że sobie do emerytury tak mogę poczekać...[​IMG] Więc przeprosiłam się z szydełkiem i coś dłubię a jak już wydłubię,to pokażę. A reszta z dziury się jakoś rozplącze,bo szydełkowanie uspokaja xD (ponoć)[​IMG]
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Chude są, to się tuczą 8)xD

    Uff dobrze że ta dziura taka nie za duża była ;)
    A jeśli cię (nie daj Boże) znowu dopadnie, to pamiętaj zaczep się szydełkiem o brzeg tej dziury xD

    Jak CV bez zdjęcia, to tracisz szansę na jedyne stanowisko odpowiednie dla ciebie, wiesz, tego wiceprezesa ;)
    Ale kciuki oczywiście trzymam... i mam nadzieję, że nikt nie wpadnie znowu na taki super pomysł, jak ten w żłobku wrr >:(

    ***
    A ja to sobie siedzę i rechoczę 8)xD
    Rodzina przyszła wypytać, czy już wzywać pogotowie psychiatryczne, czy można jeszcze poczekać 8)xD
    Wypatrzyłam mianowicie po sąsiedzku (niestety w miejscu, gdzie za wysokie te progi jak na moje nogi) dysputę tak kuriozalną, a przy tym tak komiczną, że mnie głupawka dopada, jak tylko o tym pomyślę.
    Straszna rzecz taka głupawka, wierzcie mi xDxDxD
     
  8. olgs3

    olgs3 Chodząca legenda forum

    Dziękuje Gosiu,a do tej dziury to nie wchodż obojętnie jaki by kolor miała.Jak jednak nie zauważysz i wpadniesz napisz do mnie sówkę porozmawiamy,a to pomaga wiem to z autopsji.
    Pracę znajdziesz, ja się też naszukałam i mam.
    Najważniejsze że jest dobra atmosfera,to i najgorszą pracę idzie wytrzymać w tym miesiącu idę 7 razy.
     
  9. tigre

    tigre Fanatyk forum

    Teraz ja ryczę ze śmiechu przez te interpretacje i tak zabawnego już tekstu.
    Poza tym bry i
    Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :)
    Spóźnione - generalnie w plecy znów jestem i wpadałam poczytać na minutę to zaraz ktoś wołał i coś chciał :( sylwestra....przespaliśmy- szok normalnie ;)
    Chcę rogaliki - jak ja lubię takie rogaliki....od razu mi się mamy wypieki drożdżowe przypomniały....ale to pyszne było
    I taka buła na całą blaszkę z masełkiem potem wcinana
    Właśnie masełko świeżutkie - znów robiliśmy z bracie masło - czosnkowe - zawsze w szoku jestem jakie to proste w naszych czasach - blender i 10 wolnych minut. Polecam śmietankę 36 - mało serwatki i nawet opłacalne biorąc ceny pod uwagę a konserwantów dodatkowych brak. Zawsze też zachwyca mnie ten moment "przeistoczenia się" śmietanki w masło - ubijam i nic, nic, nic nagle w ciągu dosłownie jednej sekundy zaczyna wyciekać serwatka i jest! Szok
    Gratulacje wielkie z kilku powodów :) Jeden to wiesz - rewelacyjnie Ci wyszło :) drugi- wyłażenie z dziur - więcej tam nie właź - ponoć czasoprzestrzeń załamują ;) ale największe gratulacje i to co mnie cieszy najbardziej to szydełko - wiesz, że ja Ci bardzo bardzo kibicuję :) i to szydełko to dobry kierunek jest, naprawde
    Jeszcze nie zdążyłam pogratulować :) Z tego co pisałaś to udało się naprawdę fajną pracę znaleźć :) bardzo się cieszę i gratulacje - trzymam kciuki by było dalej super :)

    Gosi to nie wiem....trzymać kciuki by znalazła czy lepiej nie bo w końcu z tym szydełkowaniem ruszy - a jak "robotę" znajdzie to szydełko zostawi ....

    Gosiu a obiecasz, że jak też fajną pracę znajdziesz to będziesz dalej tworzyć te cudeńka? Bo jak obiecasz to kciuki potrzymam....
     
    Ostatnie edytowanie: 7 stycznia 2020
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    W biegu, bo Marco zwabił (nie wiem, kiedy i na co) nowego wielkiego klienta, więc jutro uroczysta kolacja, czyli szukamy ubranka, dręczymy fryzjera itd.
    W przyszły piątek bal dla wszystkich najważniejszych klientów, czyli jak wyżej plus pazury i wizażystka.
    Chyba ucieknę na Alaskę 8)

    ***

    Przypomniałam sobie kolejne znaczenie słówka wash, tego od egg wash u Rosemary.
    Dziwne, że dopiero teraz, skoro używam tego słowa dość regularnie i widuję je napisane tu i ówdzie.
    A przypomniałam sobie wjeżdżając bryką pod te szczotki i prysznice.
    Myjnia, szanowni państwo, myjnia.
    Myjnia jaj...?
    Hmm 8)xDxDxD
    Proszę się nie pchać, grzecznie stoimy w kolejce, każdy się doczeka mycia.
    Nowiutkie szczotki, wczoraj założone.

    ***

    Oraz: eksploruję dalej temat rogalików.
    Dziś machnęłam z tego samego ciasta takie drożdżówki z budyniem (no, tutaj to brzmi ładniej, bo z kremem bostońskim).
    Oj baaardzo polecam :inlove:
     
  11. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Nie uciekaj na Alaskę, tam jest zimno, ślisko i niefajnie :(;):p
    Kiedyś ty już zdążyła machnąć to ciasto? jestem pełna podziwu, ja się zawsze z drożdżowym strasznie guzdrzę....
     
    gosiagosia60, olgs3 oraz zzizzie lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wiem, ze zimno, ślisko i niefajnie :(
    Ale dzięki temu może nikt mnie tam nie będzie szukał, zagrzebię się w jakąś zaspę i zahibernuję 8)

    Jak to kiedy ciasto machnęłam - po dwuosobowym karmieniu rzecz jasna, ciasto z ćwierć kilo mąki to się szybko robi.
    No i akurat na śniadanie były te drożdżówki... taa, wiem, żona ze Stepford jestem -.-

    Tak w ogóle to dzięki za inspirację, zastanawiałam się, co można zrobić, żeby ciasto było z dodatkiem, ale nie w postaci farszu.
    Aha, budyń (czyli krem bostoński) to był z papierka, nawet ja nie zawsze cierpię na te przerosty ambicji typu zosia-samosia.
    No i wyszły naprawdę bardzo szlachetne gniazdka bostońskie (musiałam to jakoś nazwać elegancko).
    Polecam, jak się już wyguzdrzesz z tymi dwiema szklankami mąki ;)
     
  13. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Wyguzdrałam się, zrobiłam czyste, tzn. bez niczego, wyszły bardzo smaczne rogaliczki.

    ===

    Jak przygotowania do imprezy? Stroje wybrane?
     
    gosiagosia60, zzizzie oraz olgs3 lubią to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To mam nadzieję, że teraz się ze mną zgodzisz - to nie są rogaliki do nadziewania.
    To jest taki mały nie za słodki drobiażdżek do kawusi, a nie prawdziwy słodki wypiek nabijający wyrzuty sumienia (oraz kalorie).
    Takie skromne domowe szczęście na dobry początek albo ciąg dalszy dnia ;)

    Aha, wypatrzyłaś już u Rosemary takie bułeczki na oliwie...?

    [​IMG]
    Bo ja już to wypróbowałam i polecam ;)
    Aha, myjnia jaj nie jest potrzebna tym razem 8)

    ***

    Stroje to ciężka sprawa - dziś jest firmowa kolacja, czyli wierchuszka się cieszy, że nowego barana do strzyżenia dostaje.
    A ponieważ kolacja firmowa, to ubranko musi być nowiusie, ech - bo te różne poprzednie firma już widziała.
    Tak szczerze to wątpię, czy ktokolwiek pamięta (no, może jakaś złośliwa żona - nie zauważyłam takiej, choć pewnie by się dobrze maskowała)... ale Marco jest niewzruszony.
    Niedługo chyba założę butik z odzieżą używaną jeden raz 8)

    A w przyszły piątek jest imprezka dla najlepszych klientów, czyli wierchuszka nasza oraz tych klientów, z żonami oczywiście (w tym boleśnie pruderyjnym kraju nie można przyjść z panienką, musi być żona i to własna).
    Więc kolejna nowa kiecka - na szczęście w zaproszeniu zaznaczono, że imprezka jest semi formal, czyli nie do końca sztywna, będzie większy luz.
    Szukam głównie przez net, bo jak zabiorę ze sobą chłopinę do sklepu, to mi znowu kupi zestaw na ten parking dla dużych samochodów ciężarowych.
     
    Kasialka, tigre, olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  15. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Tych bułeczek to jeszcze nie widziałam:(;)
    Czy ty bez chłopa na zakupy się nie możesz wybrać, np z tą przyjaciółką?
    Inaczej się kupuje jak coś widzisz konkretnie, a inaczej jak masz zdjęcie.
    Osobiście nie przepadam za zakupami internetowymi takich rzeczy, wolę najpierw przymierzyć i zobaczyć, jak w tym wyglądam
     
    olgs3, gosiagosia60 oraz zzizzie lubią to.
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Problem polega na tym, że ja okropnie nie lubię takich bezsensownych zakupów 8)
    Tzn odzieżowych xD
    W sklepie z czymś, co się kiedyś w PL zwało chyba AGD, mogę spędzić długie godziny xD

    Przyjaciółka, hmm... ma zupełnie inne potrzeby i zupełnie inny budżet, czułabym się niezręcznie.
    A kupowanie online jest wygodne, nie pasuje - odsyłam i już.
    No i dodatkowo Marco byłby baaardzo zawiedziony, gdybym przywlokła do domu jakieś ubranka kupione bez niego 8)
    Żona ze Stepford 8)
    Ale tak jest naprawdę najwygodniej xD
     
  17. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Też nie przepadam za zakupami odzieżowymi, albo za długie, albo za krótkie, albo nie ten kolor czy gatunek, ech....
    Rzadko mi się ostatnio zdarza wejść do sklepu i pomyśleć "muszę to mieć"
    Ostatnio rok temu spotkałam taką rzecz, był to taki śmieszny kubraczek, grubszy sweter, do połowy uda, niewinnie wyglądający, popielaty, przetykany futerkiem, takimi paseczkami szerokości 1 cm.
    Popatrzyłam na cenę, hmmm .... ~ 1000,-
    Zanim się zaczęłam zastanawiać, czy przymierzyć, ktoś bystrzejszy dopatrzył się, że pomyliłam się o jedno zero:pxD
    Okazało się, ze sweterek był przetykany futerkiem z norki8)
    No i nie było mojego rozmiaruxD;):p
     
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    xDxDxD
    Tak się zastanawiam, jak się pierze sweterek przeplatany norką 8)
    Norka fajne futro swoją drogą, miłe w dotyku... ale niepoprawne politycznie, więc nie posiadam 8)
    Nawet sweterka, ech :cry:xD

    ***

    Kolacja z głowy, duża ulga.
    Na szczęście nie kazali dużo jeść xD
     
  19. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    No właśnie, niepoprawne politycznie 8)
    Pewnie oddaje się do pralni od czyszczenia chemicznego.
     
    zzizzie, olgs3 oraz gosiagosia60 lubią to.
  20. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    [​IMG]
    Widzicie tu gdzieś "paseczki futerka z norki???-.- W życiu bym nie kupiła,nawet,jakby mnie stać było...-.-
    Lżej teraz-coś udłubałam i wstawiłam we właściwym miejscu:p Tyle,że włóczki mi się powoli kończą :cry:
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.